Przewaga od początku
Piątkowe spotkanie z Tunezją rozpoczęło się od ataków naszej reprezentacji. W 10. minucie podopieczni trenera Marcina Lijewskiego prowadzili już 6:2, a selekcjoner Tunezji poprosił o przerwę w grze. Na niewiele się to zdało, bo polscy zawodnicy konsekwentnie podwyższali prowadzenie.
W 21. minucie, po rzucie Ariela Pietrasika, gospodarze prowadzili nawet 13:6, ale potem goście zmniejszyli przewagę Polaków do wyniku 13:10. W tej sytuacji to trener Lijewski poprosił o minutową przerwę w grze.
Po czasie znakomicie w bramce pokazał się Kacper Ligarzewski, który dwukrotnie wygrał z rywalami akcję sam na sam. Postawa golkipera pozwoliła polskiej reprezentacji na powrót na dobre tory. W 30. minucie nasi ponownie wysoko prowadzili (19:11), a bramka Rayena Zariata w ostatniej sekundzie pierwszej połowy sprawiła, że do szatni miejscowi schodzili przy wyniku 19:12.
Powiększanie przewagi
Po przerwie polska reprezentacja powoli podwyższała przewagę. W 37. minucie nawet do dziewięciu goli. Wtedy to swoją 23. w meczu, a 400. w ogóle bramkę dla drużyny narodowej rzucił Kamil Syprzak. W 47. minucie na tablicy był już wynik 29:19.
W 50. minucie do pustej bramki przez całe boisko trafił Adam Morawski, który w ten sposób podwyższył prowadzenie do 11 bramek. Końcówka spotkania należała do rywali, którzy odrobili tylko część strat.

Polacy wygrali turniej 4 Nations Cup
Foto: Polska Agencja Prasowa
Dla wszystkich czterech drużyn startujących w 4 Nations Cup turniej w Orlen Arenie był ostatnim etapem przygotowań do udziału w mistrzostwach świata, które od 14 stycznia będą rozgrywane w Danii, Norwegii i Chorwacji.
Pierwszy mecz Polska, która o punkty rywalizować będzie w Grupie A, rozegra 15 stycznia z reprezentacją Niemiec.
Polska – Tunezja 33:24 (19:12)
Polska: Adam Morawski 1, Marcel Jastrzębski, Kacper Ligarzewski – Damian Przytuła 5, Piotr Jędraszczyk 3, Bartłomiej Bis, Ariel Pietrasik 2, Andrzej Widomski 2, Jan Czuwara 2, Kamil Adamski 1, Kamil Syprzak 6, Arkadiusz Moryto 2, Marek Marciniak 1, Jakub Będzikowski 1, Mikolaj Czapliński 5, Mateusz Wojdan 2, Maciej Papina, Łukasz Rogulski.
Tunezja: Mohamed Sfar, Yassine Belkaied, Fradj Ben Tekaya, – Ghazi Ben Ghali 3, Oussama Hosni 1, Yousef Maaref 2, Oussama Rmiki 5, Abdelhak Ben Salah, Hazem Bacha, Tarek Jallouz 1, Mohamed Ridha Frad 1, Yassine Ben Salem 3, Rayen Zariat 2, Ghassen Toumi 5, Achraf Margheli 1. Islem Jbeli.
Karne minuty: Polska – 4 min; Tunezja – 8 min; czerwoną kartkę w 58. min dostał Ghazi Ben Ghali.