EUROPE SAYS
  • Europe
    • France
    • Germany
    • Switzerland
    • Belgium
    • Netherlands
    • Luxembourg
    • Denmark
    • Poland
    • Czech Republic
    • Slovakia
    • Austria
    • Slovenia
    • Croatia
  • ↓
    • Italy
    • Vatican
    • Spain
    • Portugal
  • ←
    • United Kingdom
    • Ireland
  • ↑
    • Iceland
    • Norway
    • Sweden
    • Finland
    • Estonia
    • Latvia
    • Lithuania
  • →
    • Russia
    • Belarus
    • Ukraine
    • Moldova
    • Hungary
    • Romania
    • Bulgaria
    • Greece
    • Cyprus
    • Türkiye
  • UK
  • FR
  • DE
  • IT
  • US
  • World
    • Canada
    • US
    • Japan
    • South Korea
    • Politics
    • Immigration
    • AI
    • Data
    • Environment
    • Energy
    • Nuclear
    • Crude Oil
    • Petroleum
    • Natural Gas
    • Space
    • Crypto
    • Business
    • Economy
  • Conflicts
    • NATO
    • Ukraine
    • Israel
    • Climate
    • Refugees
    • Asylum
    • Immigrant
    • Migrant

Categories

  • AI
  • Andorra
  • Asylum
  • Australia
  • Austria
  • Belarus
  • Belgium
  • Bulgaria
  • Business
  • Canada
  • Climate
  • Conflicts
  • Croatia
  • Crude Oil
  • Crypto
  • Cyprus
  • Czech Republic
  • Data
  • Denmark
  • Economy
  • Energy
  • Environment
  • Estonia
  • Europe
  • Finland
  • France
  • Germany
  • Greece
  • Hungary
  • Iceland
  • Immigrant
  • Immigration
  • Ireland
  • Israel
  • Italy
  • Japan
  • Latvia
  • Liechtenstein
  • Lithuania
  • Luxembourg
  • Malta
  • Markets
  • Migrant
  • Moldova
  • Monaco
  • NATO
  • Natural Gas
  • Netherlands
  • New Zealand
  • News
  • Norway
  • Nuclear
  • Olympics
  • Petroleum
  • Poland
  • Politics
  • Portugal
  • Refugees
  • Romania
  • Royal Families
  • Russia
  • San Marino
  • Slovakia
  • Slovenia
  • South Korea
  • Space
  • Spain
  • Sweden
  • Switzerland
  • Türkiye
  • Ukraine
  • United Kingdom
  • United States
  • Vatican
  • World
EUROPE SAYS
  • Europe
    • France
    • Germany
    • Switzerland
    • Belgium
    • Netherlands
    • Luxembourg
    • Denmark
    • Poland
    • Czech Republic
    • Slovakia
    • Austria
    • Slovenia
    • Croatia
  • ↓
    • Italy
    • Vatican
    • Spain
    • Portugal
  • ←
    • United Kingdom
    • Ireland
  • ↑
    • Iceland
    • Norway
    • Sweden
    • Finland
    • Estonia
    • Latvia
    • Lithuania
  • →
    • Russia
    • Belarus
    • Ukraine
    • Moldova
    • Hungary
    • Romania
    • Bulgaria
    • Greece
    • Cyprus
    • Türkiye
  • UK
  • FR
  • DE
  • IT
  • US
  • World
    • Canada
    • US
    • Japan
    • South Korea
    • Politics
    • Immigration
    • AI
    • Data
    • Environment
    • Energy
    • Nuclear
    • Crude Oil
    • Petroleum
    • Natural Gas
    • Space
    • Crypto
    • Business
    • Economy
  • Conflicts
    • NATO
    • Ukraine
    • Israel
    • Climate
    • Refugees
    • Asylum
    • Immigrant
    • Migrant
Donald Tusk wie, przez co może wszystko przegrać. Dlatego mówi jak PiS [ANALIZA]
PPoland

Donald Tusk wie, przez co może wszystko przegrać. Dlatego mówi jak PiS [ANALIZA]

  • 08.02.2025

Migracje, migranci — to jest dziś temat jeden z najważniejszych w całym demokratycznym świecie. Donald Trump w USA wygrał wybory, obiecując największa w historii akcję deportacyjną osób, które nielegalnie przebywają w Stanach. W Niemczech najpewniej przyszły kanclerz z CDU/CSU Friedrich Merz jest gotów paktować z AfD, byle tylko pokazać się, że jest nieugięty ws. migracji. Nawet, jak pisała w “Newsweeku” Katarzyna Wężyk, najbardziej przyjazny migrantom kraj — Kanada — odwraca się od nich.

Marząc o wygranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, a potem o utrzymaniu władzy w wyborach parlamentarnych w 2027 r. szef rządu zwyczajnie musi być antyimigrancki. Tak jak PiS. A już na pewno antyimigrancki w retoryce, bo jak będzie w rzeczywistości, to się okaże po wejściu w życie paktu migracyjnego (w połowie 2026 r.). Czy się to komuś podoba czy nie — takie są nastroje społeczne, a Tusk chce się utrzymać w ich głównym nurcie.

Pakt Schrödingera

Względy prawne są — póki co werbalnie — ignorowane przez Donalda Tuska. Formalnie bowiem pakt migracyjny jest już prawem, które należy stosować i co podkreśla Komisja Europejska, nie ma żadnej możliwości, aby Polska była wyłączona z paktu. Mimo to premier mówi, że zwyczajnie nie będzie ten pakt w Polsce implementowany.

Względy humanitarne też nie mają w istocie znaczenia dla takiego stanowiska premiera. Sam Donald Tusk bardzo wprost to ujmował w 2021 r., gdy na granicy z Białorusią za sprawą Łukaszenki zaczęli się pojawiać migranci. Tusk wówczas stwierdził: — Kiedy padają słowa “granica”, “terytorium”, “państwo polskie”, Polacy trzymają kciuki za swoją Straż Graniczną i za żołnierzy. Zrozumcie to. Pamiętajcie, zawsze na pierwszym miejscu polityk odpowiedzialny jest za bezpieczeństwo obywateli i bezpieczeństwo, i niepodległość swojego państwa — mówił Tusk.

Dla Polaków — w dominującej części, bez której nie da się wygrać wyborów — obrona granicy i terytorium jest rzeczą świętą i bezcenną. A to Tusk jest od wygrywania wyborów z PiS-em. Aby móc wygrać, sam musiał się stać PiS-em w sprawach migracji. Nawet jeśli w kimś taka polityczna logika budzi opór moralny, to nie zmieni społecznych realiów i nie odwróci społecznych emocji wokół problemu migracji.

Jedno słowo Tuska i przegrywa wybory

Jedno słowo Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego, że Polska będzie przyjmować migrantów narzucanych przez Komisję Europejską i przegrają te wybory.

Podobnie było z wiekiem emerytalnym: jedno słowo Tuska, że może podwyższyć ten wiek i przegrałby wybory w 2023 r.

Co więc premier usiłuje zrobić w 2024 i 2025 r.? Zamknąć temat jak najszybciej i szczelnie. Mówi więc tak: — Polska nie będzie implementowała żadnego paktu migracyjnego ani żadnego zapisu tego typu projektów, które miałyby doprowadzić do przymusowego przyjmowania przez Polskę migrantów. I jeszcze dodaje, że “nie ma co robić z tego polityki”.

Ale to jest właśnie czysta polityka. Wszak pakt migracyjny wchodzi w życie — mimo prób renegocjacji, deklarowanego oporu ze strony różnych państw — w połowie 2026 r. Dopiero od tego momentu polityka UE ws. migracji się zmieni. A to już po krajowych wyborach prezydenckich. W kampanii wyborczej, przed majowymi wyborami, szef rządu może mówić dowolne rzeczy, byłe tylko pomóc Trzaskowskiemu je wygrać. Ale po wejściu w życie paktu, gdy pojawi się perspektywa przyjmowania migrantów w kwotach narzucanych przez Komisję Europejską, płacenia za odmowę ich przyjęcia, bądź inne zaangażowanie finansowe, to wtedy dla rządu przyjdzie: sprawdzam.

Pakt — co warto podkreślić — negocjowano w czasie rządów PiS, a za rządów Donalda Tuska to już była bardziej kosmetyka.

W kampanii prezydenckiej nie ma dla obozu rządzącego ryzyka, że zapadnie decyzja Komisji Europejskiej, że oto Polska ma przyjąć migrantów. Donald Tusk może więc z całą pewnością mówić, że nie przyjmie ani jednego migranta.

Gdzie te zyski z paktu?

Retoryka premiera jednak się nieco zmienia. W zeszłym roku — w maju, gdy Unia już ostatecznie przyjęła pakt — szef rządu oczywiście mówił więcej niż dziś: — To jest moje zadanie i ja się wywiąże z tego zadania. Polska będzie beneficjentem paktu migracyjnego. Nie będziemy za nic płacić, nie będziemy musieli przyjmować żadnych migrantów z innych kierunków, Unia Europejska nie narzuci nam żadnych kwot migrantów. Natomiast Polska będzie skutecznie egzekwowała wsparcie finansowe ze strony Unii w związku z tym, że stała się państwem goszczącym steki tysięcy migrantów głównie z Ukrainy.

Jak Donald Tusk chce wyszarpać zyski z paktu migracyjnego, skoro teraz chce go ignorować?

  • Tags:
  • Aktualności
  • Donald Tusk
  • Komisja Europejska
  • Migracja ludności
  • poland
  • polska
  • Prawo i Sprawiedliwość
  • Rafal Trzaskowski
EUROPE SAYS
www.europesays.com