Premier na RBN zaproponował ponadpolityczną zgodę ws. energetyki

Premier Donald Tusk proponuje ponadpolityczną zgodę w sprawie rozwoju polskiej energetyki. Propozycja padła na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, w którym wziął również udział prezydent-elekt Karol Nawrocki.

Premier Donald Tusk zaproponował na posiedzeniu Radzie Bezpieczeństwa Narodowego zgodę w sprawie rozwoju polskiej energetyki.

Po posiedzeniu RBN premier podkreślił, że tak jak w kwestiach obronności i bezpieczeństwa, tak i w polityce energetycznej powinien panować konsensus. 

— My choćby podejmując decyzję o budowie elektrowni jądrowych, podejmujemy inwestycje nie tylko na dziesiątki, a właściwie setki miliardów złotych, ale podejmujemy decyzje, które będą wymagały konsekwencji przez następną dekadę. Nie kadencję, ale co najmniej dekadę. Więc bardzo bym chciał, żebyśmy się umówili z głównymi aktorami sceny politycznej w Polsce. Prezydent, premier, ale także liderzy partii politycznych. Żebyśmy ustalili, że ta strategia energetyczna będzie kontynuowana i będzie wspólną — powiedział. 

Zgodna polityka

Premier podkreślił, że z prezydentem Andrzejem Dudą prowadził zgodną politykę w sprawach bezpieczeństwa, więzi transatlantyckich, sytuacji w Ukrainie.

— Zarówno prezydent Duda, jak i ja przez te lata współpracy, czasami sporów, ale kontynuowaliśmy bezcenną zasadę, jaką był szeroki konsensus, szerokie porozumienie wszystkich głównych sił politycznych i instytucji państwowych, jeśli chodzi o bezpieczeństwo narodowe, NATO, relacje z Rosją, z Ukrainą czy UE — podkreślił Tusk.

Jak dodał, poprosił, aby po zmianie prezydenta RP, jeśli to jest tylko możliwe utrzymać jedność, konsensus i pełne współdziałanie w sprawie bezpieczeństwa, obrony, NATO, Ukrainy i Rosji.

— Zrobię wszystko, żeby ta dobra zasada dająca podwaliny bezpieczeństwa Polski, tzn. że mamy tu zgodną opinię, żeby ona dalej obowiązywała, zarówno rząd, premiera, prezydenta i podstawowe siły polityczne — powiedział Tusk.

Jak mówił, pierwszym testem było środowe posiedzenie RBN i najbliższy szczyt NATO w Hadze, chociaż na nim Polskę będzie reprezentował jeszcze prezydent Andrzej Duda. — W Hadze jeszcze raz potwierdzimy, ze Polska ma jednolity, spójny pogląd na sprawy dotyczące bezpieczeństwa. Na następnym posiedzeniu, gdzie Polskę będzie reprezentował nowy prezydent oczekuję potwierdzenia tego jednolitego, wspólnego polskiego stanowiska w sprawach bezpieczeństwa — powiedział szef rządu.

W środowym posiedzeniu RBN uczestniczył prezydent elekt Karol Nawrocki. 

Czytaj też: Polska pozwana do TSUE w związku z jakością powietrza