Koncern Stellantis wyciąga rękę do właścicieli kolejnych samochodów z wadliwymi silnikami. Tym razem chodzi o turbodiesla 1.5 BlueHDi, który otrzymał dodatkową ochronę do 10 lat lub 240 000 km. Co ważne, producent przy okazji wprowadza możliwość zwrotu poniesionych wcześniej wydatków związanych z ewentualną naprawą. Aby się o zwrot ubiegać, trzeba jednak spełnić szereg warunków.
Stellantis wprowadza dodatkową ochronę dla silnika 1.5 BlueHDi.Obiecuje również zwrot kosztów związanych z naprawą wadliwego łańcucha rozrządu. Aby się o to ubiegać, trzeba spełnić szereg warunków.
Silnik 1.5 BlueHDi, podobnie jak i słynne 1.2 PureTech, nie jest wolny od wad. To jednostka stosowana w wielu modelach Citroena i Peugeota. Główny problem dotyczy łańcucha rozrządu, który może się rozciągnąć, a nawet – zerwać.
Wadliwy łańcuch o szerokości 7 mm montowano przed 2023 rokiem. Jakby tego było mało, w 1.5 BlueHDi przy jeździe na krótkich dystansach może dochodzić do krystalizowania się płynu AdBlue, co z kolei często prowadzi do awarii pompy AdBlue.
TUTAJ poznasz silnik z łańcuchem rozrządu w kąpieli olejowej.
Silnik 1.5 BlueHDi: rozszerzenie ochrony
Ale są i dobre wieści. Otóż 3 lipca 2025 roku Stellantis poinformował o rozszerzeniu ochrony na jednostki napędowe 1.5 BlueHDi, wytwarzane od października 2017 do stycznia 2023 roku.
„W ramach tej rozszerzonej polityki, Stellantis pokryje w 100% koszty części zamiennych oraz robocizny przez okres do 10 lat lub 240 000 km przebiegu. Aby tak się stało, należy spełnić określone warunki” – informuje amerykańsko-francusko-włoski gigant.
Ale to nie wszystko. Właściciele aut, w których wcześniej dochodziło do problemów z rozrządem, od połowy lipca 2025 roku będą mogli ubiegać się o zwrot poniesionych kosztów związanych z naprawą.
Służyć do tego będzie specjalna platforma wsparcia klientów, znajdująca się pod adresem stellantis-support.com. Za jej pomocą można składać odpowiednie wnioski.
TUTAJ przeczytasz o wsparciu dla właścicieli aut z silnikiem 1.2 PureTech.
Nie każdy otrzyma zwrot
Gigant nadmienia też jednak, że o zwrot poniesionych kosztów nie będzie mógł ubiegać się każdy. „Ta polityka uzupełniająca ma zastosowanie do napraw przeprowadzonych w okresie od 1 stycznia 2023 do 30 czerwca 2025 roku, pod warunkiem że przeglądy i diagnostyka pojazdu były przeprowadzane zgodnie z wytycznymi zalecanymi przez daną markę” – czytamy w informacji prasowej.
Odszkodowanie można więc uzyskać w następujących warunkach:
naprawa miała miejsce pomiędzy 1 stycznia 2023 a 30 czerwca 2025 rokusamochód podlega rozszerzonemu okresowi ochrony na 10 lat z limitem 240 000 kmw aucie przeprowadzano przeglądy zgodnie z zaleceniami producenta w dowolnym profesjonalnym serwisie samochodowym (ze stosowaniem olejów o określonej normie, a akceptowane opóźnienie wymiany oleju to 3 miesiące lub 3000 km)okazano 3 ostatnie faktury za naprawy, alternatywnie akceptowana będzie książka serwisowa z pieczątką dealeradiagnostyka i naprawa łańcucha rozrządu były przeprowadzone przez autoryzowanego dealera Stellantisaskładający wniosek był właścicielem samochodu w momencie wystąpienia incydentu związanego z łańcuchem, i sam zapłacił za rozwiązanie problemu
„Jeśli spełnia Pan/Pani powyższe kryteria, prosimy o podanie wszystkich niezbędnych informacji, abyśmy mogli ocenić daną sprawę. Należy pamiętać, że wniosek może złożyć wyłącznie właściciel samochodu. Oznacza to, że wszystkie dokumenty (rejestracja samochodu, faktury itp.) muszą być wystawione na Pana/Pani nazwisko” – informuje Stellantis.
Silnik 1.5 BlueHDi: jak objawia się problem z łańcuchem?
W silniku 1.5 BlueHDi przed 2023 rokiem montowano wadliwy łańcuch rozrządu o szerokości 7 mm, podatny na rozciąganie, a nawet na zerwanie. W nowszych wariantach tego turbodiesla wprowadzono łańcuch o szerokości 8 mm.
Typowe objawy problemów z napędem rozrządu to między innymi:
odgłosy grzechotania lub terkotania dochodzące z silnika (zwłaszcza po „zimnym” rozruchu)brak możliwości uruchomienia jednostki napędowejspadek mocy, zwiększone zużycie paliwa i zapalenie się kontrolki awarii silnika
Na koniec Stellantis informuje również o przyznawaniu klientom pojazdów zakupionych poprzez Spoticar – to jego sieć aut używanych – certyfikatu Check+. Potwierdza on ochronę silnika przez 8 lat lub 240 000 km.