Jedna z podwarszawskich miejscowości dziś popołudniu. Grill przy grillu, głośnik przenośny przy głośniku. 32 stopnie.

by SaurfangPL

42 comments

  2. Zawsze można pogadać ze znajomymi zamiast siedzieć w komurku. A tak na poważnie to jest to chęć wyrwania się za miasto- zgaduje?

  3. A Ty co robisz? Próbujesz udowodnić swoją wyższość nad innymi śmiertelnikami?

    2/10 ragebait, bo odpisałem

  4. ja lubie posiedzieć na plaży, nad wodą, w wodzie na słoneczku. Bez głośnika.

  6. Poparzenia słoneczne z szansą na lekki udar, najtańsza forma rozrywki poza szybkim wstaniem z łóżka.

  7. W obliczu bezlitosnych wyzwań, jakie stawia przed życiem dzika natura, rodzice często wykazują się niezwykłą ofiarnością, poświęcając się dla swojego potomstwa,

    Czytała Krystyna Czubówna.

  8. Właśnie też tego teraz nie rozumiem. Moja partnerka uwielbia, dla mnie to męczarnia. Piasek wszędzie się dostaje, jest gorąco, pocę się niemiłosiernie, woda jest brudna i nic w niej nie widać, trzeba się smarować kremem z filtrem, pogadać ciężko, siedzieć niewygodnie – chyba że przytargasz leżak. Dla mnie to żadna rozrywka, ale ja z kolei słucham muzyki, która dla innych jest męczarnią – jakby wszyscy lubili to samo świat byłby nudny.

  9. Jakiś gość na Reddicie kazał nam ostatnio wyjść na dwór, to wyszliśmy i tak siedzimy.

  10. Mieszkam w pobliżu plaży miejskiej i przyznam, że też nie rozumiem tego fenomenu. Podczas upału najprzyjemniej jest w lesie.

  11. W podwarszawskich miejscowościach, na plażach głównie wypoczywają Ukraińcy, a nie Polacy. Im to za bardzo chyba nie przeszkadza bo zabierają całe rodziny i tak siedzą cały dzień. Też chcą mieć jakiś wypoczynek.

  12. U mnie w mieście kąpielisko to była jedyna forma rozrywki dla dzieci i młodzieży, to się siedziało całe dnie.

  13. Oceniasz przez swój pryzmat. Są ludzie, którzy to lubią, i powinieneś się z tego cieszyć bo jest ich mniej w spokojnych miejscach gdzie inni mogą odpocząć bez tłumów (bo są gdzie indziej).

  18. Jest powód, dla którego w takich miejscach znajdziesz określone grupy ludzi – głównie rodziny z dziećmi, w drugiej kolejności grupki młodzieży, w trzeciej – emeryci.

    Emeryci nie mają nic lepszego do roboty, poza tym zdarzają się rzadko.

    Młodzi ludzie to wiadomo – pokąpać się w dzień, napić browara i pójść na disco w nocy.

    Większość – z dziećmi. Człowiek uczy się, że nie robi się tego co sprawia przyjemność tylko to co sprawia przyjemność dzieciom, więc przechodzisz z przyjemności na przyjemność by proxy.

  19. W wodzie można popływać, trochę się schłodzić. Reszta atrakcji? Nie rozumiem.

  20. Jak czysta woda to fajnie sobie na SUPie popływać i poskakać do wody

  21. Wybrzydza ten kto ma wybór, niektórzy nie mają wyboru.

  22. Że zobaczę tu glinki to się nie spodziewałem ;D.

    Z siedzenia na plaży – niewiele. Z popływania, przynajmniej przy takiej temperaturze – mnóstwo. Grill pięknie pachnie, jeszcze człowiek głodny się robi po kilku h w wodzie i apetyt potem wilczy. Do tego luzik ze sprzętem, bo to inni się o niego martwią, a muzyka jest. Może nie zawsze wpadająca w gust, ale jest. A potem można się położyć na uboczu z książką, gdzie jest trochę cienia i będąc schłodzonym wcześniej przez wodę można w takiej temperaturze leżeć do końca dnia.

    Naprawdę lepsze to, niż zamulać całe lato w jaskini.

    Co innego ładować się np. na takie moczydło, gdzie dosłownie człowiek na człowieku w tym basenie. Ale póki tutaj w wodzie może z 10% tego co na plaży to jest bardzo dobrze.

    Tylko piszę to z perspektywy zeszłych lat. W tym roku jeszcze nie byłem. A w ogóle jeszcze kilka lat temu to się głównie chodziło grać w siatkę tam obok i to wody między setami, ale chęci ludzi takie, że szkoda gadać i ze dwa lata już nie grałem.

  23. Widać, że prawie każdy jest tam z dzieckiem, więc po co dalej tłumaczyć po co tam są?

  25. Ja mam ogromną, bo po prostu uwielbiam wodę i leżenie w słońcu. xd

  26. Tutaj rzeczywiście tłum dość mocny, ale tak szczerze mówiąc, to możliwe, że mi by się nawet podobało. Przede wszystkim kocham wodę, więc jak jest jezioro to już na plus. Posiedzieć sobie na kocyku na piasku bardzo fajnie, biorąc pod uwagę moje zabiegane życie. Praca, obowiązki, czasami ledwo na dupe usiądę cały dzień. To by mi pewnie dobrze zrobiło sobie tak posiedzieć.

    A jeżeli chodzi o ludzi, to ja czasami lubię tak popatrzeć jak się inni dobrze bawią. Nie wiem, na przykład idę sama do restauracji, siedzę sobie, powoli jem, czytam gazetę, a jednocześnie jakoś ładuje mi to energię, że dookoła widzę uśmiechniete pary, przyjaciół co sobie żartują, biegające i krzyczące dzieci, które się dobrze bawią. Po prostu jakoś jest miło i przyjemnie być w tym klimacie rozrywki, relaksu, wiedzieć, że dookoła mnie ktoś sobie spędza dobrze czas. Tutaj oczywiście kwestia też jest taka, czy danego dnia mam na to ochotę. Bo jeżeli to byłby taki dzień, gdzie mój plan jest “chce w ciszy i samotności posiedzieć w naturze” to bym się na pewno na tą plażę nie wybrała. Po prostu zależy od potrzeb danego dnia. No ale tak od dziecka mam, że czasami mam ochotę obcować z naturą w spokoju, a czasami mam ochotę być w stadzie xD

  27. Heh – frajerzy się tam męczą, a my za to będziemy mieli wspaniałe wspomnienia z dyskusji na reddicie

  28. Mnie to smuci, bo widać nawet takie tłoczenie się jeden obok drugiego przy 32 stopniach i obcych głośnikach wydaje się być lepszą rozrywką niż siedzieć w bloku. Obok mnie w bloku też mieszkają takie dwie rodziny, które spędzają cały dzień na dworze z dziećmi przy placu zabaw na widoku wszystkich bloków dookoła. Co ich wszystkich ze sobą łączy? Pewnie marzą o własnym domu z ogródkiem, w którym można zaspokajać swoje potrzeby spędzania czasu na dworze. Każdy bierze co dają…

  29. Dużą! Z tym, że ja nie przesiaduję na plaży, tylko pływam w wodzie i dalej od brzegu jest dużo miejsca

  30. Niektórzy nie nienawidzą wszystkich wokół siebie więc obecność innych ludzi w miejscu publicznym im nie przeszkadza. Niektórzy też mają przyjaciół z którymi mogą posiedzieć, pograć w coś, pogadać, popływać

  31. Jak byłam dzieciakiem, a później nastolatką, to była to najlepsza część lata. Można było poznać nowych ludzi i popływać w przyjemnie chłodnej wodzie. Czasami trafił się meczyk siatkówki. Przy dłuższym wypadzie, wchodziło w grę ognisko i spanie w namiocie. Oczywiście tam gdzie jeździłam nie było takiego spędu. Teraz też spędzam czas nad wodą, ale pływając żaglówką.

  33. Tez nie jest to moj ulubiony sposób spedzania czasu ale typie brzmisz jak przegryw straszny

  34. W takim tłoku jak na zdjęciach – absolutnie żadną, od razu bym zrobił 180 i do domu jakbym coś takiego zastał. Na szczęście mieszkam w mniejszym mieście ze sporą ilością jezior w okolicy, więc nietrudno znaleźć w miarę luźną miejscówkę. Akurat nadchodzący tydzień spędzam nad wodą z rodzinką właśnie i jest spoko, a np. w zeszłym roku jak zachciało nam się jechać do Łeby to wróciłem bardziej zmęczony niż wyjeżdżałem przez takie tłumy.

  35. jak tyle ludzi to nie, ale na dzikiej plazy w srodku lasu, cień i grill to super

  36. Nie wiem mnie takie zabawy nie interesują, ale dla dzieci każdy kawałek wody to rozrywka – popatrz na miejskie baseny itp. Ludzie też się chcą zresetować więc zwyczajnie wychodzą “gdzieś” z domu, ale też nie będą zapierdalać przez pół kraju żeby sobie w niedziele nad wodą posiedzieć. Dzieci potrzebują rozrywek a to najprostsza z nich.

    To tak trochę jakbyś zapytał “jaką przyjemność mają ludzie z mieszkanie w klatce w Warszawie zamiast sobie mieszkać gdzieś w Bieszczadach i mieć 3ha działkę koło domu” – czasem po prostu tak wygląda dla nich jedyna opcja 🙂

  38. Szczerze to dość dużą, ludzie mi nie przeszkadzają a mój syn bardzo lubi plażę nawet jak są mega tłumy.

  39. Niektórzy po prostu lubią, jak jest dużo osób dookola. Tyle. Ja do takich osob naleze i wole wlasnie taki natłok ludzi, bo moge sobie obserwowac rozne dziwne zachowania, troche pokomentowac pod nosem, zawsze jest szansa ze sie cos wydarzy itd.

    No i dla calkowicie przeciwnych powodow ktos moze powiedziec, ze unika takich miejsc. Co kto lubi.

  42. Chłód wody, napięcie mięśni, sport, natura, i dupy w bikini

Comments are closed.