Chyba że pijemy jabłka. Tyle 100% soków i nektarów je zawierających
Technicznie rzecz biorąc, mniej niż średnio.
Za to nigdy bym nie podejrzewał węgrów o aż takie zamiłowanie do jabłek. Raczej nie są z tego znani.
Czy na pewno nie chodziło o konsumpcję dóbr firmy Apple, a nie o owoc
Japórzko
Za to duzo kebab króluje 🙂
No i nic nie dały te owocowe czwartki?
Dont get high on your own product!
Nic dziwnego. Jabłko to owoc przeciętny, mało smaczny. Nadaje się do surówki, kompotu oraz jako karma dla zwierząt. Nie zapraszam do dyskusji bo tu nie ma o czym rozmawiać. #TylkoGruszki
Ciekawe jak się ma spożycie do ceny/kg. Ta u nas to potrafi odebrać apetyt na jabłuszko.
Zastanawiałem się nad tym ostatnio i doszedłem do wniosku że mnóstwo ludzi ma swoje jabłonie na działkach itp., że po prostu kupujemy mało (drogich) jabłek ale konsumpcja jest ogromna – a grafika mija się z prawdą
A jesteśmy największym eksporterem jabłek w Europie, ciekawe 🤔
Może w tym kraju ludzie się po prostu przejadli jabłkami.
Nie jem jabłek bo mi wchodzą za aparat do zębów 😔
Nikt mnie nigdy nie pytał o to czy jem jabłka, może dlatego tak słabo wypadliśmy 😏
Słabe zęby, ciężko ludziom gryźć
Ale licząc z jabłkami wypitymi w cydrze?
Świeżych jabłek pewnie dużo nie jemy, ale za to przetworów pewnie sporo, bo jabłka są w każdym soku i musie i w wielu wyrobach cukierniczych
Mam wrażenie, że Polacy w ogóle mało jedzą owoców i warzyw. Może to jest przyczyną.
Kocham jabłka, ale ostatnio zdrożały tak bardzo, że wykroczyły ponad mój budżet studencki 😭
Jablka w formie jablek sa dla mnie ohydne i niejadalne. Zdecydowanie wole sok/cydr.
jebane jabłka, mam ich już kurwa dość, jak tylko wstane i wyjrze przez okno, co widze? sady jabłoni, jade do szkoły? sady jebanych jabłoni, chce gdzieś wyjść? no cóż w obszarze jebanych 40km są tylko jebane sady jebanych jabłoni z tymi jebanymi czerwonymi/zielonymi/żółtymi chujstwami
nie polecam mieszkać w powiecie grójeckim anonki, nie polecam
Bułgaria i Węgry może i mnie nie dziwią, fakt, że bije nas Ukraina też nie (sam jem mało jabłek i nie kojarzę wielu fanów ze swojego otoczenia). Ale tego, że minimalnie wyprzedza nas Hispania, to bym się w życiu nie spodziewał. :O Podobnie tego, że o głowę bije nas Francja… No i o co chodzi do cholery z Turcją i Portugalią?! 🙂 Dla nich to chyba wciąż nie jest egzotyczny owoc? 🙂
Myslalem ze jablka “keep the doctor away”. A tu jednak odwrotnie, lekarze I inzynierowie wszyscy na zachod
Wybrałem “apples and products”, bo samych jabłek nie ma i dla 2022 roku (nowszego nie ma), wygląda to tak jak poniżej. Polska 18,7 kg. Fakt, że nadal mało, ale nie tak mało jak na tej mapce. Węgry na przykład mniej, bo 33,3 kg.
Wybrałem “apples and products”, bo samych jabłek nie ma i dla 2022 roku (nowszego nie ma), wygląda to tak jak poniżej. Polska 18,7 kg. Fakt, że nadal mało, ale nie tak mało jak na tej mapce. Węgry na przykład mniej, bo 33,3 kg.
31 comments
Ja wolę banany, łatwiejsze w obsłudze
Chyba że pijemy jabłka. Tyle 100% soków i nektarów je zawierających
Technicznie rzecz biorąc, mniej niż średnio.
Za to nigdy bym nie podejrzewał węgrów o aż takie zamiłowanie do jabłek. Raczej nie są z tego znani.
Czy na pewno nie chodziło o konsumpcję dóbr firmy Apple, a nie o owoc
Japórzko
Za to duzo kebab króluje 🙂
No i nic nie dały te owocowe czwartki?
Dont get high on your own product!
Nic dziwnego. Jabłko to owoc przeciętny, mało smaczny. Nadaje się do surówki, kompotu oraz jako karma dla zwierząt. Nie zapraszam do dyskusji bo tu nie ma o czym rozmawiać. #TylkoGruszki
Ciekawe jak się ma spożycie do ceny/kg. Ta u nas to potrafi odebrać apetyt na jabłuszko.
Zastanawiałem się nad tym ostatnio i doszedłem do wniosku że mnóstwo ludzi ma swoje jabłonie na działkach itp., że po prostu kupujemy mało (drogich) jabłek ale konsumpcja jest ogromna – a grafika mija się z prawdą
A jesteśmy największym eksporterem jabłek w Europie, ciekawe 🤔
Może w tym kraju ludzie się po prostu przejadli jabłkami.
Nie jem jabłek bo mi wchodzą za aparat do zębów 😔
Nikt mnie nigdy nie pytał o to czy jem jabłka, może dlatego tak słabo wypadliśmy 😏
Słabe zęby, ciężko ludziom gryźć
Ale licząc z jabłkami wypitymi w cydrze?
Świeżych jabłek pewnie dużo nie jemy, ale za to przetworów pewnie sporo, bo jabłka są w każdym soku i musie i w wielu wyrobach cukierniczych
Mam wrażenie, że Polacy w ogóle mało jedzą owoców i warzyw. Może to jest przyczyną.
Kocham jabłka, ale ostatnio zdrożały tak bardzo, że wykroczyły ponad mój budżet studencki 😭
Jablka w formie jablek sa dla mnie ohydne i niejadalne. Zdecydowanie wole sok/cydr.
jebane jabłka, mam ich już kurwa dość, jak tylko wstane i wyjrze przez okno, co widze? sady jabłoni, jade do szkoły? sady jebanych jabłoni, chce gdzieś wyjść? no cóż w obszarze jebanych 40km są tylko jebane sady jebanych jabłoni z tymi jebanymi czerwonymi/zielonymi/żółtymi chujstwami
nie polecam mieszkać w powiecie grójeckim anonki, nie polecam
Bułgaria i Węgry może i mnie nie dziwią, fakt, że bije nas Ukraina też nie (sam jem mało jabłek i nie kojarzę wielu fanów ze swojego otoczenia). Ale tego, że minimalnie wyprzedza nas Hispania, to bym się w życiu nie spodziewał. :O Podobnie tego, że o głowę bije nas Francja… No i o co chodzi do cholery z Turcją i Portugalią?! 🙂 Dla nich to chyba wciąż nie jest egzotyczny owoc? 🙂
Myslalem ze jablka “keep the doctor away”. A tu jednak odwrotnie, lekarze I inzynierowie wszyscy na zachod
Polska w ogóle jest sporo poniżej średniej jeśli chodzi o konsumpcje owoców w EU [https://ourworldindata.org/grapher/fruit-consumption-per-capita?region=Europe&mapSelect=~OWID_EU27&globe=1&globeRotation=55%2C10&globeZoom=2.95](https://ourworldindata.org/grapher/fruit-consumption-per-capita?region=Europe&mapSelect=~OWID_EU27&globe=1&globeRotation=55%2C10&globeZoom=2.95)
Nie my im je sprzedajemy XD
Ta niechęć do jabłek to przez tego jana Brzechwę!
Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek,
A na tym stoliczku pleciony koszyczek,
W koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,
A na tym robaczku zielony kubraczek.
Powiada robaczek: “I dziadek, i babka,
I ojciec, i matka jadali wciąż jabłka,
A ja już nie mogę! Już dosyć! Już basta!
Mam chęć na befsztyczek!” I poszedł do miasta.
Szedł tydzień, a jednak nie zmienił zamiaru,
Gdy znalazł się w mieście, poleciał do baru.
Są w barach – wiadomo – zwyczaje utarte:
Podchodzi doń kelner, podaje mu kartę,
A w karcie – okropność! – przyznacie to sami:
Jest zupa jabłkowa i knedle z jabłkami,
Duszone są jabłka, pieczone są jabłka
I z jabłek szarlotka, i komput [placek], i babka!
No, widzisz, robaczku! I gdzie twój befsztyczek?
Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek.
Bo chyba eksportujemy dużo, widać mało nam zostaje 👁️👄👁️
Wszedłem na Faostat:
[https://www.fao.org/faostat/en/#data/FBS](https://www.fao.org/faostat/en/#data/FBS)
Wybrałem “apples and products”, bo samych jabłek nie ma i dla 2022 roku (nowszego nie ma), wygląda to tak jak poniżej. Polska 18,7 kg. Fakt, że nadal mało, ale nie tak mało jak na tej mapce. Węgry na przykład mniej, bo 33,3 kg.
||
||
|kraj| kg/rok |
|Austria|37.6|
|Belgium|14.6|
|Bulgaria|5.9|
|Croatia|11.3|
|Cyprus|13.2|
|Czechia|14.3|
|Denmark|15.7|
|Estonia|16.6|
|Finland|15.7|
|France|17.0|
|Germany|18.8|
|Greece|9.4|
|Hungary|33.3|
|Ireland|9.6|
|Italy|13.6|
|Latvia|7.2|
|Lithuania|2.9|
|Luxembourg|25.1|
|Malta|9.3|
|Netherlands (Kingdom of the)|46.0|
|Poland|18.7|
|Portugal|20.5|
|Romania|28.5|
|Slovakia|6.6|
|Slovenia|17.3|
|Spain|7.0|
|Sweden|17.2 |
Wszedłem na Faostat:
[https://www.fao.org/faostat/en/#data/FBS](https://www.fao.org/faostat/en/#data/FBS)
Wybrałem “apples and products”, bo samych jabłek nie ma i dla 2022 roku (nowszego nie ma), wygląda to tak jak poniżej. Polska 18,7 kg. Fakt, że nadal mało, ale nie tak mało jak na tej mapce. Węgry na przykład mniej, bo 33,3 kg.
https://preview.redd.it/diy0591y0jgf1.png?width=279&format=png&auto=webp&s=8a097805304c891f9540882e8c89a28318bc1114
Cydr nigdy nie stał się w Polsce hitem, trzeba go szukać gdzieś między innymi alkoholami.
Comments are closed.