W ramach odskoczni od tematów politycznych chciałbym abyśmy docenili jak sprawnie wykorzystywane jest AI aby nasze życie stało się lepsze i łatwiejsze.
12.08.2025
xD
Tylko teraz głodny jestem a na kuriera czekam :/ Trzeba było wczoraj ten chleb jednak kupić.
Wkurwiające, ale tekstowo to jeszcze pół biedy. Ja nie mogę zdzierżyć tych AI “konsultantów” przez telefon, bo tak samo nic nie rozumieją, ale jeszcze musisz wysłuchać jak czytają formułkę. Kurwa mać.
Potrzebne informacje
Kilka lat temu nie nazywało się to AI tylko bot 🙁
To AI jest jak psycholog. Zawsze mnie wk***o jak oni gadali jak im przykro, że mam jakiś problem. Oczywiście ciągłe współczucie i patrzenie jak na idiotę. Nie potrzebuję do cholery współczucia w takiej chwili, tylko porady jak próbować rozwiązać problem. Czego ani AI ani psycholog najczęściej nie potrafi wykonać.
Pamiętam jak chyba w banku trafiłem na ten syf. Jako że z góry wiedziałem, że nie będzie w stanie nic pomóc to napisałem “Mogę prosić o człowieka?” i zostałem przełączony do konsultanta z taką wiadomością w historii 💀
Tak, te boty obsługowe są chujowe. Są w stanie poradzić sobie często z kilkoma najbardziej trywialnymi sprawami, ale jeśli Twoja sprawa odbiega coś na milimetr od typowego problemu, to wykładają się na całej linii i stają się kompletnie bezużyteczne. Generalnie zazwyczaj potrafią powiedzieć to, co klient sam już wie.
Niemniej jednak spełniają często swój podstawowy cel – obniżenie kosztów przez obniżenie ruchu w obsłudze.
Nie mam doświadczenia z takimi chatbotami obsługowymi, ale np. moja żona pracuje na ogromnej infolinii. Wprowadzenie “konsultanta AI’ obniżyło im ruch o około 35-40% w ciągu kilku miesięcy.
Po pierwsze, znacząca większość spraw, z którymi ludzie dzwonią to totalne pierdoły, nie chce się sprawdzić na koncie klienta, człowiek woli złapać za telefon i zadzwonić, żeby się spytać.
I wtedy dzieje się jedna z dwóch rzeczy – albo “asystent AI” po prostu poda tę informację i tyle. Albo klient się wkurwi, że musi gadać z maszyną, rozłączy i sam sprawdzi te info tak jak mógł zrobić od początku.
Jeśli to jest coś, co samemu nie można ogarnąć, a jest dosyć małe, to klient często zniechęcony przez konieczność przebijania się przez boty albo złoży zapytanie przez inny kanał komunikacji, albo w ogóle stwierdzi, że to nie warte nerwów i całkiem odpuści.
Cóż, chujowo – ale zgodnie z planem – taka obniżka ruchu to przy takich firmach spokojnie setki tysięcy złotych rocznie jak nie więcej.
Po prostu kijowo zaimplementowany chatbot z ai xD tak to wygląda jak się bierze usługę po kosztach
Na anglojęzycznych subach widziałam, że czasami jak wpiszesz wulgaryzmy, to przełącza do człowieka. Spróbuj rzucić kurwą i zobacz, czy pomoże, ~~czy ci zbanują konto~~.
Na kurierskich botach jak wpiszesz “kurier nie odbiera telefonu” to przesyła do konsultanta.
Testowane na kilku trzyliterowych przewoźnikach i ich telefonicznych botach.
Podoba mi się że założyłeś że przez czata znajdziesz swoje jedzenie
Jaki to serwis? Trzeba po prostu unikac jak ognia i niech splajtuja.
Mnie bardziej denerwuje moda na nazywanie każdego bota a nawet kilku prostych skryptów ai. Teraz wszystko musi mieć ai. Pralka, telewizor, lodówka jeszcze trochę kibel będzie reklamowany jaki super mega kibel 2137 ai power. Parodia. Czekam aż bańka pęknie.
Przecież to nie AI tylko chatbox jakiś keyword -> answer skrypt. To istniało dużo wcześniej niż modele od OpenAI. Swoją drogą patrząc na dostępne plany i ich koszt dziwne że nie są podmieniane
A może byś tak podał chłopie numer zamówienia bo czacior EjAj dostaje Lepierdolca. Podobnie miałem, gdy pytałem się o dysk m.2 na moją płytę MSI.
Ostatnio aplikowalem do dużej firmy w Warszawie na stanowisko specjalista IT. Junior gówno zarobki gówno wymagania. Dostałem email z linkiem do dołączeniem do meets na dana date I godzinę. O tej godzinie jestem czekam i do mojego pokoju wchodzi ktoś kto ma zdjęcie ai kobiety i mówi typowym głosem bota po angielsku i pyta mnie o rzeczy jak się czuje itp. Był to asystent Ai działu HR tej firmy. Rozlaczylem się i 30 sek później dostałem email z unfortunately we moved on. Ewidentnie ktoś musiał widzieć to że się rozlaczylem wkurwiony i natychmiast wyjebał moja aplikacje z systemu.
Nienawidzę sztucznej inteligencji
Dwa tygodnie temu usiłowałam się połączyć z człowiekiem n infolinii DPD. Przebicie się przez “AI” zajęło mi chyba z kwadrans.
Sklepy, w których jest to jedyna opcja dostawy są u mnie skreślone na zawsze.
Kto raz próbował coś załatwić w Ryanair ten się w cyrku nie śmieje.
Poczekaj na pomoc.
I Biedronka przed oczami
Najgorsze co może się trafić, to AI w przypadku infolinii. Któraś z firm kurierskich ma tak zjebany system infolinii, że zanim połączy cię z konsultantem, to trzeba kilkanaście razy prosić o to, bo za każdym razem jest “nie mogę teraz połączyć cię z konsultantem” i wraca do początku całego scenariusza kontaktu. Szkoda, że teraz nie pamiętam co to za firma, ale na bank jedna z tych dużych typu DHL czy UPS – na pewno nie inpost, tam jest spoko.
To powiem wam, jak niestety to wygląda to z drugiej strony. Wielu ludzi, w tym ja, najpierw stara się samemu rozwiązać problem, a dopiero w ostateczności zwraca się o pomoc do konsultanta. Niestety, takich ludzi jest zdecydowana mniejszość.
Praktycznie wszyscy piszą do konsultantów z totalnymi pierdołami, które można znaleźć w kilka sekund na stronie: pytają o godziny otwarcia, czas dostawy, możliwe opcje dostawy, status zamówienia itp. Statystyki pokazują, że w zdecydowanej większości asystenci AI sprawnie rozwiązują problemy klientów, i dlatego firmy będą cisnąć w integrację z asystentami AI. Mało kto chce płacić za cały etat komuś, kto będzie robił za wyszukiwarkę dla leniwych ludzi. Problem pojawia się, gdy jesteś tym ułamkiem, który jednak zwraca się do supportu z faktycznie trudnym problemem.
Choć to, co jest na screenshocie, to akurat przykład bardzo słabej integracji z AI.
Jak powiedzieć, że obsługa klienta jest, żeby nikt z UOKiK się nie czepiał, a jednocześnie jej nie było…
‘JE-STEM RO-BO-TEM’
Przepraszam, nie zrozumiałam.
‘JE-STEM RO-BO-TEM’
Nie jestem botem, jeśli odniósł pan takie wrażenie.
‘JE-STEM RO-BO-TEM’
Play their own game boys. Fail captchas.
Jak rozmawiacie z botem telefonicznym i chcecie byc polaczeni z konsultantem, często wystarczyć zacząć przeklinać – w moim doswiadczeniu wystarczylo rzucic pojedyncze “kurwa”. Dziala w DHLu i DPD na pewno.
Trzeba mówić “chcę rozwiązać umowę”.
Enshittification w praktyce
Ojej niejednokrotnie napotkałem ostatnio na ten problem.. a do niedawna wydawało mi się że nie może być gorzej niż chat z supportem Microsoftu.. ich “eksperci” potrafili tylko pisać regułki które nic nie dawały a ogólnie zdawali się wiedzieć mniej niż ja i nie potrafili (albo nie chcieli pomóc) mimo że tłumaczyłem im jak się ma sprawa i nawet sugerowałem jak rozwiązać problem będąc po ich stronie.. Ale ich wiedza wydawała się być zbyt niska i nie rozumieli… Tak jakbym do problemów technicznych IT zatrudniali tam ludzi z łapanki którzy pierwszy raz widzieli komputer na oczy.
Ale przynajmniej była nadzieja bo to byli żywi ludzie z “AI’ nie ma już nawet nadziei że zrozumie cokolwiek
28 comments
Jebany clanker
Ale “oszczędności” i optymalizacja.
Wkurwiające, ale tekstowo to jeszcze pół biedy. Ja nie mogę zdzierżyć tych AI “konsultantów” przez telefon, bo tak samo nic nie rozumieją, ale jeszcze musisz wysłuchać jak czytają formułkę. Kurwa mać.
Potrzebne informacje
Kilka lat temu nie nazywało się to AI tylko bot 🙁
To AI jest jak psycholog. Zawsze mnie wk***o jak oni gadali jak im przykro, że mam jakiś problem. Oczywiście ciągłe współczucie i patrzenie jak na idiotę. Nie potrzebuję do cholery współczucia w takiej chwili, tylko porady jak próbować rozwiązać problem. Czego ani AI ani psycholog najczęściej nie potrafi wykonać.
Pamiętam jak chyba w banku trafiłem na ten syf. Jako że z góry wiedziałem, że nie będzie w stanie nic pomóc to napisałem “Mogę prosić o człowieka?” i zostałem przełączony do konsultanta z taką wiadomością w historii 💀
Tak, te boty obsługowe są chujowe. Są w stanie poradzić sobie często z kilkoma najbardziej trywialnymi sprawami, ale jeśli Twoja sprawa odbiega coś na milimetr od typowego problemu, to wykładają się na całej linii i stają się kompletnie bezużyteczne. Generalnie zazwyczaj potrafią powiedzieć to, co klient sam już wie.
Niemniej jednak spełniają często swój podstawowy cel – obniżenie kosztów przez obniżenie ruchu w obsłudze.
Nie mam doświadczenia z takimi chatbotami obsługowymi, ale np. moja żona pracuje na ogromnej infolinii. Wprowadzenie “konsultanta AI’ obniżyło im ruch o około 35-40% w ciągu kilku miesięcy.
Po pierwsze, znacząca większość spraw, z którymi ludzie dzwonią to totalne pierdoły, nie chce się sprawdzić na koncie klienta, człowiek woli złapać za telefon i zadzwonić, żeby się spytać.
I wtedy dzieje się jedna z dwóch rzeczy – albo “asystent AI” po prostu poda tę informację i tyle. Albo klient się wkurwi, że musi gadać z maszyną, rozłączy i sam sprawdzi te info tak jak mógł zrobić od początku.
Jeśli to jest coś, co samemu nie można ogarnąć, a jest dosyć małe, to klient często zniechęcony przez konieczność przebijania się przez boty albo złoży zapytanie przez inny kanał komunikacji, albo w ogóle stwierdzi, że to nie warte nerwów i całkiem odpuści.
Cóż, chujowo – ale zgodnie z planem – taka obniżka ruchu to przy takich firmach spokojnie setki tysięcy złotych rocznie jak nie więcej.
Po prostu kijowo zaimplementowany chatbot z ai xD tak to wygląda jak się bierze usługę po kosztach
Na anglojęzycznych subach widziałam, że czasami jak wpiszesz wulgaryzmy, to przełącza do człowieka. Spróbuj rzucić kurwą i zobacz, czy pomoże, ~~czy ci zbanują konto~~.
Na kurierskich botach jak wpiszesz “kurier nie odbiera telefonu” to przesyła do konsultanta.
Testowane na kilku trzyliterowych przewoźnikach i ich telefonicznych botach.
Podoba mi się że założyłeś że przez czata znajdziesz swoje jedzenie
Jaki to serwis? Trzeba po prostu unikac jak ognia i niech splajtuja.
Mnie bardziej denerwuje moda na nazywanie każdego bota a nawet kilku prostych skryptów ai. Teraz wszystko musi mieć ai. Pralka, telewizor, lodówka jeszcze trochę kibel będzie reklamowany jaki super mega kibel 2137 ai power. Parodia. Czekam aż bańka pęknie.
Przecież to nie AI tylko chatbox jakiś keyword -> answer skrypt. To istniało dużo wcześniej niż modele od OpenAI. Swoją drogą patrząc na dostępne plany i ich koszt dziwne że nie są podmieniane
A może byś tak podał chłopie numer zamówienia bo czacior EjAj dostaje Lepierdolca. Podobnie miałem, gdy pytałem się o dysk m.2 na moją płytę MSI.
Ostatnio aplikowalem do dużej firmy w Warszawie na stanowisko specjalista IT. Junior gówno zarobki gówno wymagania. Dostałem email z linkiem do dołączeniem do meets na dana date I godzinę. O tej godzinie jestem czekam i do mojego pokoju wchodzi ktoś kto ma zdjęcie ai kobiety i mówi typowym głosem bota po angielsku i pyta mnie o rzeczy jak się czuje itp. Był to asystent Ai działu HR tej firmy. Rozlaczylem się i 30 sek później dostałem email z unfortunately we moved on. Ewidentnie ktoś musiał widzieć to że się rozlaczylem wkurwiony i natychmiast wyjebał moja aplikacje z systemu.
Nienawidzę sztucznej inteligencji
Dwa tygodnie temu usiłowałam się połączyć z człowiekiem n infolinii DPD. Przebicie się przez “AI” zajęło mi chyba z kwadrans.
Sklepy, w których jest to jedyna opcja dostawy są u mnie skreślone na zawsze.
Kto raz próbował coś załatwić w Ryanair ten się w cyrku nie śmieje.
Poczekaj na pomoc.
I Biedronka przed oczami
Najgorsze co może się trafić, to AI w przypadku infolinii. Któraś z firm kurierskich ma tak zjebany system infolinii, że zanim połączy cię z konsultantem, to trzeba kilkanaście razy prosić o to, bo za każdym razem jest “nie mogę teraz połączyć cię z konsultantem” i wraca do początku całego scenariusza kontaktu. Szkoda, że teraz nie pamiętam co to za firma, ale na bank jedna z tych dużych typu DHL czy UPS – na pewno nie inpost, tam jest spoko.
To powiem wam, jak niestety to wygląda to z drugiej strony. Wielu ludzi, w tym ja, najpierw stara się samemu rozwiązać problem, a dopiero w ostateczności zwraca się o pomoc do konsultanta. Niestety, takich ludzi jest zdecydowana mniejszość.
Praktycznie wszyscy piszą do konsultantów z totalnymi pierdołami, które można znaleźć w kilka sekund na stronie: pytają o godziny otwarcia, czas dostawy, możliwe opcje dostawy, status zamówienia itp. Statystyki pokazują, że w zdecydowanej większości asystenci AI sprawnie rozwiązują problemy klientów, i dlatego firmy będą cisnąć w integrację z asystentami AI. Mało kto chce płacić za cały etat komuś, kto będzie robił za wyszukiwarkę dla leniwych ludzi. Problem pojawia się, gdy jesteś tym ułamkiem, który jednak zwraca się do supportu z faktycznie trudnym problemem.
Choć to, co jest na screenshocie, to akurat przykład bardzo słabej integracji z AI.
Jak powiedzieć, że obsługa klienta jest, żeby nikt z UOKiK się nie czepiał, a jednocześnie jej nie było…
‘JE-STEM RO-BO-TEM’
Przepraszam, nie zrozumiałam.
‘JE-STEM RO-BO-TEM’
Nie jestem botem, jeśli odniósł pan takie wrażenie.
‘JE-STEM RO-BO-TEM’
Play their own game boys. Fail captchas.
Jak rozmawiacie z botem telefonicznym i chcecie byc polaczeni z konsultantem, często wystarczyć zacząć przeklinać – w moim doswiadczeniu wystarczylo rzucic pojedyncze “kurwa”. Dziala w DHLu i DPD na pewno.
Trzeba mówić “chcę rozwiązać umowę”.
Enshittification w praktyce
Ojej niejednokrotnie napotkałem ostatnio na ten problem.. a do niedawna wydawało mi się że nie może być gorzej niż chat z supportem Microsoftu.. ich “eksperci” potrafili tylko pisać regułki które nic nie dawały a ogólnie zdawali się wiedzieć mniej niż ja i nie potrafili (albo nie chcieli pomóc) mimo że tłumaczyłem im jak się ma sprawa i nawet sugerowałem jak rozwiązać problem będąc po ich stronie.. Ale ich wiedza wydawała się być zbyt niska i nie rozumieli… Tak jakbym do problemów technicznych IT zatrudniali tam ludzi z łapanki którzy pierwszy raz widzieli komputer na oczy.
Ale przynajmniej była nadzieja bo to byli żywi ludzie z “AI’ nie ma już nawet nadziei że zrozumie cokolwiek
Comments are closed.