Hulaj dusza piekła nie ma

by pawelgrzegorziwaniuk

16 comments
  1. Powinni zakazać tego dziadostwa lub strzelać do tych co jeżdżą za szybko obok pieszego ,

  2. Miałem juz kilka razyvsytuacje ze debil z ua. Jechał za szybko i mimo widoku policji nierobów olał to. Powinni robić testy psychologiczne oraz dać od 16 roku życia.

  3. Jest to skandaliczne że hulajnogi elektryczne mogą osiągnąć prędkość samochodu i nie mają praktycznie żadnych restrykcjii.

  4. Coś nie tak z tą uważnością kierowców, bo w zeszłym roku zabili 416 pieszych na drogach… pewnie czytali podczas jazdy kolejny sensacyjny mem o samobójcach na hulajnogach i wypadek sam się zdarzył ;/

  5. Miałem taką sytuację ostatnio

    Jechałem małą wiejską drogą w okolicy Zbąszynia i dojeżdżając do przejazdu kolejowego zauważyłem że w tym samym kierunku po chodniku jechał dzieciak na hulajnodze elektrycznej

    Zero ochraniaczy ani kasku, nic. Krótkie spodenki i sandały więc kredka do asfaltu pełną gębą. A zapierdalał z 40km/h bo ciężko było go dogonić jadąc 50, to była jedna z tych wypasionych hulajnóg z ledami i zawieszeniem itd. Wisienką na torcie powieszona na kierownicy maskotka tung Sahur I uchwyt na telefon wycelowany prosto w twarz

    Odrazu jak go zobaczyłem to zwolniłem tak do 40 na godzinę i zjechałem na środek ulicy bo jechał tym jak motocyklem wyczynowym. I bardzo kurwa dobrze bo jak dojeżdżaliśmy do przejazdu kolejowego to stwierdził że nie będzie zwalniał i robił slalomu wokół tych barierek czerwonych co zatrzymują rowerzystów tylko bez zastanowienia zeskoczył hulajnogą na ulicę tak z 2 metry przede mną i tak se jechał. Nawet za siebie nie spojrzał. Jechałem SUVem ojca więc jakby odwalił to a ja bym był na swoim pasie albo nie zwolnił do tych 40 to pewnie by się we mnie wbił, 14 latek na hulajnodze vs 2300kg niemieckiej stali

    Ktoś musi to powstrzymać. Regulować. Bo to jest straszne. Ja wiem że obowiązkiem kierowcy jest uważać na rowerzystów i pieszych ale to nie zalicza się do żadnej z tych kategorii a te dzieciaki tym jeżdżą tak że ich zachowań się NIE DA przewidzieć. Powoli zaczynam naprawdę szukać objazdów jak widzę jednego lub więcej dzieciaka na hulajnodze bo nie chce być odpowiedzialny za to co oni odpierdolą

  6. raz w tygodniu jadę sobie rowerem. Zawsze jak jest przejście dla pieszych i widzę możliwie przejeżdżający przez przejście samochód to schodzę z roweru. Nie raz widziałem sytuacje gdzie ide sobie przez przejście prowadząc rower a 30cm ode mnie przejeżdża hulajnoga 30km/h

  7. No ja jako pieszy muszę jeszcze uważać, żeby hulajnoga mnie nie rozjechała…

  8. Gorsze jest tylko jak parkują te hulajnogi na środku chodnika albo kurwa ścieżki rowerowej i sie w nią wpierdolisz

  9. Ostatnio idę sobie z zakupami i psem chodnikiem na spacerze a tu jakaś siksa 20km/h jedzie i mi jeszcze zwraca uwagę że idę po lewej stronie chodnika xd…

  10. szczerze to polaczki chyba w głębi duszy marzą o rozjebaniu się na drzewie słupie czy innym samochodzie 1,0003s którą zmarnują na poprawną jazdę suwakiem czy poczekanie na odpowiednie miejsce do wjechania na pas ruchu to już za dużo lepiej busem iveco jak ginekolog 20cm między zderzakami a już wchodzi nigdy się małpy nie nauczą że cwaniactwo i niecierpliwość zawsze się kończy kolizjami/kalectwem/śmiercią/wyrokiem w zamian za 1 minutę szybciej do celu

    hulajnogi to tylko inkluzywna wersja samochodu lub motocyklu a to że dzieciaki odblokowują je to sytuacja 1:1 ze skuterami gdzie było to samo tylko że nie jechały po chodnikach zakazać hulajnóg jadących powyżej 25km/h czy teraz już 20km/h i będzie dobrze i karać żeby oduczyć was siłą tej mentalności

  11. To wina starych. Trzeba mieć zerowe skille rodzicielskie, żeby dawać dzieciakowi pojazd, który może zapierdalać do 40 km/h i myśleć, że nie będzie zapierdalał 40 km/h.

    Cieszę się, że miałam tylko rower i jak straciłam nad nim panowanie, to jedynie lekko rozpłaszczyłam się o siatkę sąsiadów.

Comments are closed.