W eliminacjach Polacy pobiegli w składzie Maksymilian Szwed – Justyna Święty-Ersetic – Kajetan Duszyński – Anna Gryc. Zabrakło Natalii Bukowieckiej, która przewidziana była dopiero na finał. Tam jednak trzeba było najpierw awansować.
Szwed rozpoczął bardzo dobrze, a Święty-Ersetic rozpoczęła swoją zmianę na trzeciej pozycji. Niestety, Polka została trącona podczas biegu przez Kenijkę i na chwilę straciła rytm, jednak zdołała utrzymać dobre tempo.
Bardzo dobrze spisał się także Duszyński, który na ostatniej prostej znów przywrócił nas na trzecią pozycję. Tego miejsca nie obroniła wprawdzie Anna Gryc, ale finiszowała tuż za Holenderką.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. “Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał”
Polacy uzyskali czas 3:11,15 s i wywalczyli awans, ostatecznie z piątym czasem eliminacji. Zdyskwalifikowana została druga w naszym biegu ekipa Kenii.
Finał biegu sztafety mix odbędzie się jeszcze w sobotę, o godz. 15:20.