Jan Kazimierz kończy w tierze "przyzwoity". Link do poprzedniego posta: https://www.reddit.com/r/Polska/s/TSUNyXNu8m
by AlmightyHet
Jan Kazimierz kończy w tierze "przyzwoity". Link do poprzedniego posta: https://www.reddit.com/r/Polska/s/TSUNyXNu8m
by AlmightyHet
10 comments
Słaby.
Niżej bym go nie dał. Jego kariera była kiepska, ale nie uważam żeby była to tak do końca jego wina. Zastał bardzo słabą sytuację, miał naprawdę kiepskie karty. Jednocześnie były tak marne, że przez to nie osiągnął praktycznie nic, ale na ich miarę, tbh, zaskakująco mało zrypał. Niewielu z jego pozycją zrobiłoby coś wincyj.
Klasyczny cytat o nim: “*Pierwszy spadkobierca Wazów mówił ośmioma językami, ale w żadnym z nich nie miał nic ciekawego do powiedzenia*”
W 1670 przedstawili go – delikatnie mówiąc – niekorzystnie. Wszyscy go publicznie traktowali jak ofiarę losu i byłem tym lekko zaskoczony. Kompletnie nic nie wiem o królach Polski, ale to wyglądało jakby było bardzo oczywiste typu “Hitler = zły”. Może mi ktoś wyjaśnić króciutko? Bo to że ktoś był złym królem nie usprawiedliwia tego jak go wszyscy traktowali jak ostatnią ciamajdę, totalnie bez szacunku 😆
Wszyscy królowie polski po potopie byli słabi, jedynie co do Poniatowskiego można się spierać.
Długo mnie nie było i się zastanawiam co Ci wazowie tak wysoko 😂
# Do dupy
Plusy:
– Nie dopuścił do rozłamu państwa – choć był słaby, nie stracił Polski w całości w chaosie wojen i liberum veto.
Minusy:
– Brak talentów politycznych i wojskowych – był całkowicie nieprzygotowany do rządzenia, ani dyplomata, ani strateg.
– Słabość państwa – za jego czasów Polska była targana konfliktami wewnętrznymi, rokoszami i kryzysem gospodarczym.
– Klęski militarne – największa to bitwa pod Chocimiem (1673) – wojska polskie były zagrożone katastrofą, ale zwycięstwo odniósł dopiero po jego śmierci hetman Jan Sobieski.
– Zależność od magnatów – nie miał żadnej własnej woli politycznej, był marionetką w rękach możnych rodów.
– Zła opinia współczesnych – szlachta szybko rozczarowała się swoim „Piaścikiem” i tęskniła za silniejszym królem.
Własna opinia: skoro Anna Jagiellonka jest w *do dupy*, to Korybut tym bardziej powinien być. Równie mdły jak ona.
Co ja tu widzę Batory wybitny…. Warto może by przeczytać jakąś książkę do historii…
Ten z 1670?
Lol.
Ta patałajza nie miała nawet faktycznie tronu objąć, robił za brodę dla Lotaryńczyka (na zasadzie kampanii “wprawdzie ten jest najlepszy, ale tamten jest jeszcze lepszy”); tyle tylko, że wyborcy naprawdę lubili jego staruszka, toteż zmarnowaliśmy cztery lata, wydając tylko kasę na ekstrawaganckie uczty dla tej miernoty – i to pomimo faktu, że tak jego krótki czas starostowania w Przemyślu, jak i zerowe osiągnięcia w trakcie kampanii ukraińskiej dawały jasno do zrozumienia, że Michaś jest po prostu niedojdą. Najgłośniejszym z jego manewrów było spartolenie wojny z Turcją, bo z jakiegoś poronionego powodu wstrzymywał posiłki dla Sobieskiego, i cała sprawa skończyła się koniecznością płaszczenia się przed Wysoką Portą. A później udało mu się uniknąć dwóch odrębnych prób odsunięcia go od władzy… bo w przypadku pierwszej, jego planowanemu następcy się zmarło, a w przypadku drugiej, żona wszystko za niego zrobiła.
Najgorszy, szczerze mówiąc. Same straty, i zero chociaż na papierze pozytywnych pomysłów.
Co te chuje złamane Wazowie tak wysoko robią wtf
Jak to Jan Kazimierz przyzwoity, w jakim uniwersum? Kurwa mać kilka dni człowieka nie ma i takie gówno zastaje jak wraca. Chcecie mi powiedzieć że ucieczka z kraju jak Szwedzi go równają z ziemią a potem abdykacja są tak dobre jak unia lubelska?
https://preview.redd.it/kxwg1qnwlzsf1.png?width=500&format=png&auto=webp&s=9a687f13278137308c9987e5213bcee10fb86171
Comments are closed.