Piasecki i Mróz

“Jeśli Konrad Piasecki zapomniał o istnieniu Jaśminy, to może działaczom Polski 2050 trzeba przypomnieć”

Źródło: TVN24

Polska 2050 jest na rozdrożu. Spory dotyczą między innymi przywództwa w partii. Może dlatego, że Jaśmina nie działa? No właśnie. Co się dzieje z pomysłem partii Szymona Hołowni sprzed czterech lat? Czy ktoś jeszcze pamięta?

Gościem “Rozmowy Piaseckiego” w TVN24 we wtorek była ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Jeszcze przed wizytą polityczki Polski 2050 w studiu TVN24 Radosław Mróz i Konrad Piasecki wymieniali się spostrzeżeniami na temat sytuacji w partii Szymona Hołowni. Zastanawiali się, jak ma funkcjonować Polska 2050, kto ma być na jej czele, czy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz ma już zostać wicepremierką teraz, czy może w styczniu, gdy ewentualnie zostanie liderką ugrupowania.

O Jaśminie Polski 2050 w studiu TVN24

– Tu, i wewnątrz, i na zewnątrz Polski 2050, sporów co niemiara i rozstrzygnięć niewiele – skonstatował Piasecki.

– To, cytując Szymona Hołownię, przy wielu różnych tematach mówi “trzeba rozmawiać”, to może warto zapytać – a przecież Polska 2050 ma – Jaśminę – zaproponował Mróz.

Jaśmina to aplikacja Polski 2050, którą uruchomiono cztery lata temu jako platformę do wymiany opinii, konsultacji i budowania struktur partii w całym kraju.

– A tak, zapomniano dawno – powiedział po pauzie Piasecki.

– Jeśli Konrad Piasecki zapomniał o istnieniu Jaśminy, to może Paulinie Henning-Klosce i innym działaczom Polski 2050 trzeba przypomnieć. Od czterech lat działa Jaśmina – mówił Mróz.

– Ale działa czy nie działa? Czy miała działać, a nie działa? – zastanawiał się prowadzący program “Rozmowa Piaseckiego”.

– Dopytaj. Miało być supernowoczesne narzędzie, żeby właśnie zbierać opinię. To może teraz właśnie o opinię własnych działaczy, tych struktur, nie bardziej, a raczej mniej rozwiniętych, (zapytać – red.) jak Polska 2050 ma wyglądać? Zapiszmy sobie imię na dziś, po czterech latach, być może powrócimy – Jaśmina – podkreślił Mróz.

Co się dzieje z Jaśminą

Projekt uruchomiono cztery lat temu – było to jeszcze przed wejściem Polski 2050 do Sejmu. Co się dzieje z Jaśminą? Czy działa?

Nie można Jaśminy pobrać w sklepach z aplikacjami App Store i Google Play. Nie działają też linki do pobrania apki zamieszczone na oficjalnym koncie w mediach społecznościowych.

W związku z tym wysłaliśmy zapytanie do biura prasowego Polski 2050 z prośbą o komentarz w tej sprawie i wyjaśnienie, co się stało i dzieje z Jaśminą, czy w ogóle działa. Do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Jaśmina, czyli “supernowoczesne narzędzie”

Aplikacja Jaśmina była autorskim pomysłem ruchu Polska 2050, który od początku stawiał na nowoczesne formy kontaktu z wyborcami i członkami partii. W założeniu miała ułatwiać dialog między liderami, działaczami i sympatykami ugrupowania.

Jeszcze na pierwszym kongresie ruchu Polska 2050 lider formacji Szymon Hołownia zaprezentował Jaśminę i przekonywał, że narzędzie to “odmieni polską politykę” i zwracał uwagę, że jest to pierwsza polska aplikacja polityczna.

Według zapowiedzi Jaśmina miała pełnić funkcję forum wymiany opinii, miejsca do konsultowania programów i pomysłów oraz narzędzia integrującego struktury w całym kraju. W materiałach informacyjnych określano ją jako “supernowoczesne narzędzie partyjnej komunikacji”.

Aplikacja była dostępna dla członków i sympatyków Polski 2050. Dostęp zapewniano poprzez logowanie, a jej treści – jak tłumaczono – miały być przeznaczone wyłącznie dla środowiska partii.