Kiedy polscy tłumacze wiedzą co robią – Hades II

by v0nde

11 comments
  1. Dobrze w sumie, ale każdy z tego suba przecież potraktuje to jako uderzenie w łowiectwo. Natomiast w oryginale to związek łowiecki potępił to i powiedział, że nie jest to możliwe, zostały naruszone zasady i tak dalej, ale kogo to obchodzi.

  2. THIS. to jest właśnie to czym różni się “tłumaczenie” od “lokalizacji”. Złoto

  3. W jednym micie wystrzelała pół tuzina dzieci, bo ich mama obraziła jej mamę, także ten.

  4. Za tłumaczenie odpowiada pani Elżbieta Grzesiak-Niespodziewany. Tłumaczy książki, komiksy i gry głównie z gatunków fantasy. Pracowała przy przełożeniu m.in. Diablo 2 Resurrected, Diablo III Reaper of Souls i Diablo IV.

    I faktycznie, jej praca przy Hades 2 jest świetna.

  5. No i co tym? Ja gram po angielsku jakoś lepiej mi

  6. ludzie którzy uważają że to jest dobra lokalizacja to pewnie tak samo by się zachwycali jakby ktoś wepchnął do Hadesa żart o kaczyńskich XD
    gra gdzie Artemida nie mówi nawet pół żartu w obu częściach, w ogóle mało kto żartuje, a już na pewno nie nawiązuje nikt do żadnych współczesnych memów, brak przetłumaczenia idiomu który w oryginale jest jedyną humorystyczną rzeczą w tej wypowiedzi (czyli dokładnie to, co dobry tłumacz przy lokalizacji powinien robić, zamiast dodawać rzeczy od czapy od siebie), i do tego żartowanie ze śmierci czego w całej grze nie robi NIKT, jakbyście grali w języku w którym zostało napisane to byście wiedzieli że szanowanie zmarłych to jest main theme obu gier praktycznie. ale ubaw po pachy bo zoba meme co mlh zaruchało na śmierć w gierce, ale ekstra lokalizacja

  7. Wszystkie gry w jakie grałem jako dzieciak były po angielsku i nie jestem w stanie jakoś polskiego w grach zaakceptować. Nawet wiedźmina 3 przełączyłem na angielski, ale to raczej z powodu manierystycznego aktorstwa głosowego

Comments are closed.