Chery przewiduje wycofanie z oferty aut z napędem spalinowym bez wsparcia hybrydowego. Koncern wstępnie zapowiedział, kiedy to nastąpi.
Koncern Chery planuje wycofać z oferty pojazdy czysto spalinowe do końca 2026 roku.Decyzja ta dotyczy kilku modeli z silnikiem 1.6 T-GDI pod markami Chery, Omoda i Jaecoo.W gamie pozostaną wersje hybrydowe i elektryczne.Sprawdź finansowanie OTOMOTO Lease
Chery prowadzi ekspansję na terenie Europy. Koncern ma bardzo dobrą passę w Polsce, gdzie marki Omoda oraz Jaecoo sprzedają się coraz lepiej. Tylko we wrześniu 2025 roku zarejestrowano nad Wisłą 1374 aut, a marki wspólnie osiągnęły 2,76% udziału w rynku, zajmując 11. miejsce w rankingu rejestracji.
W międzyczasie koncern wchodzi na polski rynek z kolejnymi markami. Główna marka Chery jest już w ofercie z kilkoma modelami, a dołączają do nich także Jetour, Lepas oraz Exlantix. I choć oferta rośnie w zastraszającym tempie, to podczas prezentacji SUV-a Omoda 7 z ust przedstawicieli koncernu padło bardzo interesujące stwierdzenie.
Zapowiedź zmian w gamie napędów
Mianowicie dowiedzieliśmy się, że Chery wycofa z oferty pojazdy z napędem spalinowym do końca 2026 roku. Nie dotyczy to hybryd, a jedynie aut napędzanych tylko i wyłącznie jednostką typu ICE (Internal Combustion Engine). Aktualnie oferta marek koncernu Chery z silnikami spalinowymi obejmuje kilka modeli. W gamie Omody jest to popularny model 5, ale niedługo dołączy do niej Omoda 7 z tym samym motorem.
W gamie Jaecoo ten sam silnik mają modele 7 oraz dopiero co zaprezentowane, mniejsze Jaecoo 5. Z kolei w ofercie Chery ten silnik znaleźć można w dwóch pojazdach: Tiggo 7 oraz Tiggo 8. Pod maską każdego z nich pracuje sprawdzona kombinacja. Jest to 147-konny silnik benzynowy R4 o pojemności 1,6 l, opracowany w oparciu o globalną technologię ACTECO.
Specyfikacja jednostki napędowej
Nosi on oznaczenie T-GDI, gdyż jest to jednostka turbodoładowana, a także wyposażona w bezpośredni wtrysk paliwa. Silnik wykorzystuje bezobsługowy, łańcuchowy system rozrządu. W wielu modelach oferowanych w Polsce ta jednostka łączona jest z 7-biegową skrzynią dwusprzęgłową DCT. Zależnie od konkretnego pojazdu, może napędzać przednie koła lub występować z układem 4×4.
Jeżeli koncern faktycznie podejmie decyzję o wycofaniu wersji spalinowych, to w gamie pozostaną odmiany hybrydowe oraz elektryczne. Każdy z wymienionych wyżej modeli już teraz oferowany jest w wersji hybrydowej. Do jesieni Omoda 5 występowała tylko w wersji spalinowej i elektrycznej, ale niedawno koncern pokazał hybrydową odmianę tego auta.
Charakterystyka napędu hybrydowego
Ten model w swoim układzie napędowym wykorzystuje 1,5-litrową jednostkę z turbodoładowaniem o mocy 143 KM (215 Nm). Dysponuje ona bezobsługowym łańcuchem rozrządu oraz wysoką sprawnością cieplną, sięgającą 44,5%. To zasługa m.in. pracy w cyklu Millera czy inteligentnego zarządzania temperaturą.
Uzupełnia ją 204-konny silnik elektryczny, zasilany przez akumulator trakcyjny o pojemności 1,9 kWh. Za przeniesienie napędu na przednie koła odpowiada tutaj 1-biegowa przekładnia automatyczna. Taki sam układ napędowy pracuje pod maską drugiego bardzo popularnego modelu – Jaecoo 7.
Porównanie cen wersji spalinowych i hybrydowych
W przypadku Omody 5 ceny odmiany hybrydowej są niewiele wyższe od benzynowej. Essential z silnikiem 1.6 T-GDI kosztuje 115 500 zł. Z kolei premium to wydatek 129 500 zł. A ile kosztuje hybryda? Tańsza odmiana o nazwie Comfort została wyceniona na 119 500 zł. Droższy wariant Premium to wydatek 136 500 zł.
W przypadku Jaecoo 7 różnica w cenie jest większa. Wynika to jednak z faktu, że ten model w wariancie zelektryfikowanym dysponuje napędem hybrydowym typu plug-in, który pozwala przejechać nawet 91 km w trybie czysto elektrycznym.
Jeśli chodzi o ceny, wariant Urban z silnikiem spalinowym im napędem na przód kosztuje aktualnie w promocji 130 900 zł. Z kolei odmiana Super Hybrid została wyceniona na 153 900 zł za bazowe wyposażenie Select. W przypadku najdroższych odmian to spalinowy Offroad z napędem na obie osie kosztuje 148 900 zł, a za hybrydowe Exclusive trzeba zapłacić 163 900 zł.