Nawet nie Ukrainiec. Wystarczyłby szeregowy polityk z aktualnej koalicji rządzącej (nawet zwykły radny miejski, niekoniecznie poseł). Morda by im się nie zamykała, a te wszystkie konfiarskie gadające głowy z jutuba i tiktoka by kilkadziesiąt materiałów na ten temat zrobiły, wliczając pewnie AI slopy udające nagrania czy zdjęcia z “zajścia”.
Ale co w tym zaskakującego i nieracjonalnego? To normalne, od innych można oczekiwać rozsądku*.
* Sprawdzić, czy nie poseł.
A to bardzo bardzo istotny punkt. Sam Berkowicz pisałby eseje na twitterze, może teledysk by nawet zrobił. Braun by już ustawiał zbrojne partole pod każdą IKEĄ i Obi.
O czym my mówimy, dorosły chłop został pokonany przez technologię kasy samoobsługowej ? Mam w to uwierzyć ?
Berkowicz ukradł patelnię i talerze za prawie 400 zł. Sprawdźcie ceny patelni i talerzy w Ikei. Musiał pomyłkowo zapomnieć nabić kilkanaście (!) talerzy, może nawet ze 20-30.
Dziwi mnie właśnie, że jakoś o tym cicho w tv, radio i innych mediach. Gdyby nie Reddit, nie wiedziałbym o tym. Gdyby to był Ukrainiec jak w poście mowa, pewnie byłoby połowa wiadomości temu poświęcona, że jacy to oni niewdzięczni, kradną i w ogóle.
Zapytajcie samych siebie, kiedy ostatnio słyszeliście o kradzieży na kwotę poniżej 500zł, gdzie delikwent od razu zgodził się przyjąć mandat. To się zdarza tak często, i jest na tyle nieszkodliwe, że tylko zamieszane w sprawę znane nazwisko może sprawić, by to się jakkolwiek przebiło.
Ja mam prosty tok myślenia. Jeżeli ja, obywatel przez przypadek (ma serio) nie zapłace i dostane mandat, pójde zapłacić to czy mogę nazal zostać policjantem?
Jeżeli nie, to czemu mógłbym być posłem/prezydentem?
Jeżeli nie, to czemu Berkowicz nie zrezygnuje z mandatu i odejdzie na zawsze z polityki?
Jak można przez pomyłkę wynieść stół ze sklepu?
dokładnie, dzisiaj 390zl, jutro 390 milionów
Nie ma darmowych patelni
Pomyłka?
Często zdarza sie wam przez nieuwagę zapomnieć zeskanować dziewięciu (lub więcej, jeśli 18 talerzy to nie był jeden zestaw) artykułów podczas pojedynczych zakupów?
A ja jednak nie wierzę w to, że się pomylił. Nie da się pomylić przy zakupach na taką kwotę w markecie budowlanym – trzeba naaaaprwdę bardzo tego chcieć.
Dawno nie byłem w Ikei ale czy te kasy samoobsługowe tam nie drą ry.. głośnika znaczy jeśli niezeskanowany towar idzie do pojemnika?
Chociaż tam w sumie większymi gabarytami handlują, więc może nie ma takiej wagi?
No i druga sprawa: czy znamy może wartość całych zakupów? Bo jak miał towaru na tysionc pińcet i nie nabił patelni to w sumie można się nie zorientować. Ale jak nagle paragon wynosi stówkę to raczej powinien zauważyć że coś nie halo…
Ogólnie to jednak uważam że gość nie ogarnia kasy a chce państwem rządzić. “Gówno chłopu, nie zegarek” w takiej sytuacji się mówi… I gdybym był złośliwy, a przecież nie jestem, to bym spytał czy w tych słuchawkach miał głos mówiący “wdech, wydech, wdech, wydech, wdech, wydech…”
Nie no, coś tam w mediach o tym mówią, nie ma totalnej ciszy. Ale fakt, gdyby to był Ukrainiec, temat grzany by był przez kolejny miesiąc. Może Berkowitz, widząc żółto-niebieskie barwy Ikei pomyślał że to ukraiński sklep i mścił się za Wołyń?
16 comments
Nawet nie Ukrainiec. Wystarczyłby szeregowy polityk z aktualnej koalicji rządzącej (nawet zwykły radny miejski, niekoniecznie poseł). Morda by im się nie zamykała, a te wszystkie konfiarskie gadające głowy z jutuba i tiktoka by kilkadziesiąt materiałów na ten temat zrobiły, wliczając pewnie AI slopy udające nagrania czy zdjęcia z “zajścia”.
Ale co w tym zaskakującego i nieracjonalnego? To normalne, od innych można oczekiwać rozsądku*.
* Sprawdzić, czy nie poseł.
A to bardzo bardzo istotny punkt. Sam Berkowicz pisałby eseje na twitterze, może teledysk by nawet zrobił. Braun by już ustawiał zbrojne partole pod każdą IKEĄ i Obi.
O czym my mówimy, dorosły chłop został pokonany przez technologię kasy samoobsługowej ? Mam w to uwierzyć ?
Berkowicz ukradł patelnię i talerze za prawie 400 zł. Sprawdźcie ceny patelni i talerzy w Ikei. Musiał pomyłkowo zapomnieć nabić kilkanaście (!) talerzy, może nawet ze 20-30.
Dziwi mnie właśnie, że jakoś o tym cicho w tv, radio i innych mediach. Gdyby nie Reddit, nie wiedziałbym o tym. Gdyby to był Ukrainiec jak w poście mowa, pewnie byłoby połowa wiadomości temu poświęcona, że jacy to oni niewdzięczni, kradną i w ogóle.
https://preview.redd.it/v2whsu5ywvxf1.jpeg?width=500&format=pjpg&auto=webp&s=9aae4c4d7f07523cd08924744110c99ca1cce1e9
Zapytajcie samych siebie, kiedy ostatnio słyszeliście o kradzieży na kwotę poniżej 500zł, gdzie delikwent od razu zgodził się przyjąć mandat. To się zdarza tak często, i jest na tyle nieszkodliwe, że tylko zamieszane w sprawę znane nazwisko może sprawić, by to się jakkolwiek przebiło.
Ja mam prosty tok myślenia. Jeżeli ja, obywatel przez przypadek (ma serio) nie zapłace i dostane mandat, pójde zapłacić to czy mogę nazal zostać policjantem?
Jeżeli nie, to czemu mógłbym być posłem/prezydentem?
Jeżeli nie, to czemu Berkowicz nie zrezygnuje z mandatu i odejdzie na zawsze z polityki?
Jak można przez pomyłkę wynieść stół ze sklepu?
dokładnie, dzisiaj 390zl, jutro 390 milionów
Nie ma darmowych patelni
Pomyłka?
Często zdarza sie wam przez nieuwagę zapomnieć zeskanować dziewięciu (lub więcej, jeśli 18 talerzy to nie był jeden zestaw) artykułów podczas pojedynczych zakupów?
A ja jednak nie wierzę w to, że się pomylił. Nie da się pomylić przy zakupach na taką kwotę w markecie budowlanym – trzeba naaaaprwdę bardzo tego chcieć.
Dawno nie byłem w Ikei ale czy te kasy samoobsługowe tam nie drą ry.. głośnika znaczy jeśli niezeskanowany towar idzie do pojemnika?
Chociaż tam w sumie większymi gabarytami handlują, więc może nie ma takiej wagi?
No i druga sprawa: czy znamy może wartość całych zakupów? Bo jak miał towaru na tysionc pińcet i nie nabił patelni to w sumie można się nie zorientować. Ale jak nagle paragon wynosi stówkę to raczej powinien zauważyć że coś nie halo…
Ogólnie to jednak uważam że gość nie ogarnia kasy a chce państwem rządzić. “Gówno chłopu, nie zegarek” w takiej sytuacji się mówi… I gdybym był złośliwy, a przecież nie jestem, to bym spytał czy w tych słuchawkach miał głos mówiący “wdech, wydech, wdech, wydech, wdech, wydech…”
Nie no, coś tam w mediach o tym mówią, nie ma totalnej ciszy. Ale fakt, gdyby to był Ukrainiec, temat grzany by był przez kolejny miesiąc. Może Berkowitz, widząc żółto-niebieskie barwy Ikei pomyślał że to ukraiński sklep i mścił się za Wołyń?
Comments are closed.