Do lekkiego odświeżenia, 5 minut od centrum, ciche sąsiedztwo xD
Panie areczku, mieszkania są dla deweloperów, dla pana to najwyżej stajnia bez okien
“Kurjelejson!”
Ja takiego rodzaju szopę przylegającą do domu chcę zburzyć, a tu się okazuje, że mógłbym sprzedać jako mieszkanie! /s
Ale w Warszawie, tak?
Najlepiej byłoby to odziedziczyć, sporo chłopów by tam weszło.
Za taki metraż mieszkania, to może gdzieś w niedużym mieście to byłaby kwota legitna. Ale za taką posiadłość, to za wysoka stawka.
Pozwoliłem sobie skopiować z ogłoszenia:
>SPECYFIKACJA:
Powierzchnia: 62,55 mkw.
Mieszkanie znajduje się na parterze budynku wielorodzinnego.
Wyposażenie mieszkania pozostaje, z wyłączeniem telewizora.
Mieszkanie obecnie ogrzewane jest piecem na węgiel/drewno, ale jest możliwość podłączenia pieca gazowego.
Stan: gotowe do wprowadzenia.
Dodatkowym atutem są przynależne pomieszczenia:
– pomieszczenie gospodarcze (68mkw.),
– piwnica,
– garaż blaszany,
oraz ok. 93m ogrodu.
>KOSZTY:
Czynsz 280zł w tym:
– fundusz remontowy i eksploatacyjny,
– opłata za odpady,
Pozostałe opłaty:
– gaz wg zużycia ok. 60zł /2 miesiące.
– prąd wg zużycia ok. 35zł /miesiąc,
– woda wg zużycia,
– śmieci.
>ATUTY:
– Mieszkanie z dodatkowymi pomieszczeniami i ogrodem.
– Bardzo dobra komunikacja, w pobliżu market Dino, sklep spożywczy.
Może i bez telewizora, ale za to jest blisko Dino i piwnica
Wygląda na to że w tym Nowym Tomyślu to ogólnie są dość wysokie ceny. A na pierwszy rzut oka to jest jakieś zapyziałe miasteczko godzinę drogi od Poznania. Ale jak się przyjrzeć bliżej to jest tam całkiem sporo zakładów więc pewnie mieszkania są wyceniane według tego ilu imigrantów tam można upchnąć.
A to w prawym rogu, na parterze, to co? Kawalerka inwestycyjna?
Z opisu brzmi jakby to był dom po gospodarstwie rolnym, podzielony na dwa mieszkania. To zdjęcie to pewnie budynek gospodarczy podzielony na pół i ta część należy do oferowanego mieszkania. Ktoś się jebnął i wrzucił tylko 1 zdjęcie.
Ja piernicze, to dużo mówi jak żenujący jest rynek mieszkaniowy… Masakra.
Vintage
Pochodzę ze wsi i w sumie znam parę takich przypadków, że ktoś odkupił stodołę za “bezcen” (w porównaniu z przestrzenią gotową do życia) albo dostał w spadku a potem gruntownie przerobił na mieszkanie
Z zewnątrz wygląda jak barak a w środku normalnie, może co najwyżej układ pomieszczeń nietypowy
16 comments
Ciekawe co jest w księdze wieczystej
Bardzo klimatyczny loft premium!
Jakbym był seryjnym zabójcą czy coś, to bym brał.
Do lekkiego odświeżenia, 5 minut od centrum, ciche sąsiedztwo xD
Panie areczku, mieszkania są dla deweloperów, dla pana to najwyżej stajnia bez okien
“Kurjelejson!”
Ja takiego rodzaju szopę przylegającą do domu chcę zburzyć, a tu się okazuje, że mógłbym sprzedać jako mieszkanie! /s
Ale w Warszawie, tak?
Najlepiej byłoby to odziedziczyć, sporo chłopów by tam weszło.
Za taki metraż mieszkania, to może gdzieś w niedużym mieście to byłaby kwota legitna. Ale za taką posiadłość, to za wysoka stawka.
Pozwoliłem sobie skopiować z ogłoszenia:
>SPECYFIKACJA:
Powierzchnia: 62,55 mkw.
Mieszkanie znajduje się na parterze budynku wielorodzinnego.
Wyposażenie mieszkania pozostaje, z wyłączeniem telewizora.
Mieszkanie obecnie ogrzewane jest piecem na węgiel/drewno, ale jest możliwość podłączenia pieca gazowego.
Stan: gotowe do wprowadzenia.
Dodatkowym atutem są przynależne pomieszczenia:
– pomieszczenie gospodarcze (68mkw.),
– piwnica,
– garaż blaszany,
oraz ok. 93m ogrodu.
>Rozkład pomieszczeń:
– komunikacja,
– salon,
– kuchnia,
– pokój,
– łazienka,
– pomieszczenie gospodarcze.
>KOSZTY:
Czynsz 280zł w tym:
– fundusz remontowy i eksploatacyjny,
– opłata za odpady,
Pozostałe opłaty:
– gaz wg zużycia ok. 60zł /2 miesiące.
– prąd wg zużycia ok. 35zł /miesiąc,
– woda wg zużycia,
– śmieci.
>ATUTY:
– Mieszkanie z dodatkowymi pomieszczeniami i ogrodem.
– Bardzo dobra komunikacja, w pobliżu market Dino, sklep spożywczy.
Może i bez telewizora, ale za to jest blisko Dino i piwnica
Wygląda na to że w tym Nowym Tomyślu to ogólnie są dość wysokie ceny. A na pierwszy rzut oka to jest jakieś zapyziałe miasteczko godzinę drogi od Poznania. Ale jak się przyjrzeć bliżej to jest tam całkiem sporo zakładów więc pewnie mieszkania są wyceniane według tego ilu imigrantów tam można upchnąć.
A to w prawym rogu, na parterze, to co? Kawalerka inwestycyjna?
Z opisu brzmi jakby to był dom po gospodarstwie rolnym, podzielony na dwa mieszkania. To zdjęcie to pewnie budynek gospodarczy podzielony na pół i ta część należy do oferowanego mieszkania. Ktoś się jebnął i wrzucił tylko 1 zdjęcie.
Ja piernicze, to dużo mówi jak żenujący jest rynek mieszkaniowy… Masakra.
Vintage
Pochodzę ze wsi i w sumie znam parę takich przypadków, że ktoś odkupił stodołę za “bezcen” (w porównaniu z przestrzenią gotową do życia) albo dostał w spadku a potem gruntownie przerobił na mieszkanie
Z zewnątrz wygląda jak barak a w środku normalnie, może co najwyżej układ pomieszczeń nietypowy
Comments are closed.