Ja się właśnie dowiedziałem, że na południu na połowinki mówi się półmetek. Osobiście wolę naszą wersję.
nie jestem wielkim imprezowiczem, ale nie słyszałem w ogóle tych słów w liceum, dopiero coś tam na studiach
#widac_zlodowacenie
Dowiedziałem się dzisiaj, że jak dacie krzyżyk przed tekstem to wam Reddit, przynajmniej w mobile, bolduje tekst.
U was sie wychodzi “na pole”. U nas “na dwór”.
Połowinki > Półmetek
Nie widać zaborów 🙁
W Warszawie impreza to połowinki, ale półmetek też jest używany jako takie ogólne słowo na bycie w połowie czegoś („na półmetku”).
Jestem z południa i w ogóle nie wiedziałem o istnieniu takiej imprezy.
Jestem z północy i pierwszy raz słyszę o czymś takim jak połowinki albo półmetek
Co to niby są połowinki, pierwsze słyszę, a jestem akurat na połowie tej mapy, krawędź sektora półmetkowego
Wy chodzicie na imprezy?
Pierwszy raz w życiu słyszę o półmetku.
Czemu w Mazowieckim i Podlasiu północ i południe robią blitzkrieg
Ja się właśnie dowiedziałem, że w ogóle istnieje coś takiego jak półmetek albo połowinki. U nas była tylko studniówka…
Dowiedziałem się dzisiaj że wogóle coś takiego istnieje
Ja jestem z kotliny kłodzkiej (czyli południe) i u nas były połowinki xd nie słyszałem o półmetku w ogóle
[deleted]
Opole tutaj.
Pierwszy raz słyszę o połowinkach (lvl 35 here).
Półmetek słyszałem oraz używam, ale nie wiedziałem, że to szczególnie chodzi o edukację/liceum… Zazwyczaj słyszałem to dosłownie jako określenie połowy czegoś tam.
Połowinki bardziej właśnie mi pasują jak jakieś święto, typu “andrzejki”, więc tutaj plus dla połowinek.
Jako iż mieszkam centralnie na styku tych dwóch światów to jeżdżąc po pobliskich miastach słyszałem obie wersje więc w mojej głowie utarło się że no to jest jak “wzajemnie” i “nawzajem”, każdy zna, zależy od osoby jak kto mówi, jakie było moje zdziwienie gdy używając “półmetka” w szarych miastach i “połowinek” w żółtych dostawałem za każdym razem dziwne spojrzenia XD I to dosłownie, oni sobie nie zdawali sprawy z tego że miasto dalej ktoś mówi na coś tak oczywistego inaczej XD
połowinki ładniejsze słowo
From my point of view it’s południe who calls połowinki “półmetek”
Ja się dowiedziałem dzisiaj, że na połowinki ludzie mówią półmetek. Oczywiście są jeszcze tzw. ćwiartki organizowane w technikum.
w kielcach sie tak nie mowi, swietokrzyskie jezykowo to nisza
Najlepsze jest, że część Polski mówi zamiast ” zaraz ci zajebię” to ” zaraz ci zajebe”. Nawet auto korekcja utrudniała mi to napisać.
Dowiedziałem się dzisiaj, że w południowej częsci Polski mówi się półmetek na połowinki
Mieszkam na północy dolnego śląska. Pierwsze słysze xd
Ja jestem w tej części podwójnej i używam obydwu.
dowiedziałem się czym w ogóle są połowinki
Ale o co chodzi, co to w ogóle jest?
Ktoś mówi na połowinki półmetek?
Połowinki są możliwe trochę goofy, ale półmetek brzmi po prostu źle
Hmm u mnie w Świętokrzyskim normalnie większość mówi połowinki 🙂
Ja tam się nie znam, ale gdy chodziłem do liceum (jeszcze w ubiegłym tysiącleciu) to imprezy organizowaliśmy częściej niż raz na dwa lata. Może nie oficjalne, ale zawsze…
Zawsze w tych mapach mnie zastanawiają różnicę dla łódzkiego. Z czego to wynika, że w powiecie Bełchatowskim, Piotrkowskim, Tomaszowskim mówią tak, a w sąsiednim Łaskim już inaczej
Połowinki czego?
Jestem z „północy“ i mówimy zarówno „półmetek“, jak i „połowinki“, ale chyba jednak nie w tym samym znaczeniu.
Półmetek to połowa jakiegoś etapu, procesu, wydarzenia – whatever.
A połowinki to słyszałem tylko jako określenie imprezy na (mniej więcej) połowę szkoły średniej.
Połowinki to nazwa oryginalna, półmetek to może być wszystkiego, łącznie z robieniem flakona ze szwagrem
Zawsze mnie dziwiło, że zgadzają się na taką dziecinnie brzmiącą nazwę dla tej imprezy
Dzisiaj dowidziałem się, że na połowinki ktoś mówi półmetek.
W Łodzi siedzę i półmetek to synonim końcowego etapu jakiegoś procesu. Za to połowinki to nazwa zarezerwowana dla konkretnego typu imprezy.
Ja się dowiedziałam właśnie, że połowinki nazywają się inaczej na południu Polski.
Myślałem że to normalne? Wy to nazywacie półmetkiem?
Z Poznania, nigdy nie słyszałam slowa “polmetek”….zawsze mówi się połowinki
41 comments
Ja się właśnie dowiedziałem, że na południu na połowinki mówi się półmetek. Osobiście wolę naszą wersję.
nie jestem wielkim imprezowiczem, ale nie słyszałem w ogóle tych słów w liceum, dopiero coś tam na studiach
#widac_zlodowacenie
Dowiedziałem się dzisiaj, że jak dacie krzyżyk przed tekstem to wam Reddit, przynajmniej w mobile, bolduje tekst.
U was sie wychodzi “na pole”. U nas “na dwór”.
Połowinki > Półmetek
Nie widać zaborów 🙁
W Warszawie impreza to połowinki, ale półmetek też jest używany jako takie ogólne słowo na bycie w połowie czegoś („na półmetku”).
Jestem z południa i w ogóle nie wiedziałem o istnieniu takiej imprezy.
Jestem z północy i pierwszy raz słyszę o czymś takim jak połowinki albo półmetek
Co to niby są połowinki, pierwsze słyszę, a jestem akurat na połowie tej mapy, krawędź sektora półmetkowego
Wy chodzicie na imprezy?
Pierwszy raz w życiu słyszę o półmetku.
Czemu w Mazowieckim i Podlasiu północ i południe robią blitzkrieg
Ja się właśnie dowiedziałem, że w ogóle istnieje coś takiego jak półmetek albo połowinki. U nas była tylko studniówka…
Dowiedziałem się dzisiaj że wogóle coś takiego istnieje
Ja jestem z kotliny kłodzkiej (czyli południe) i u nas były połowinki xd nie słyszałem o półmetku w ogóle
[deleted]
Opole tutaj.
Pierwszy raz słyszę o połowinkach (lvl 35 here).
Półmetek słyszałem oraz używam, ale nie wiedziałem, że to szczególnie chodzi o edukację/liceum… Zazwyczaj słyszałem to dosłownie jako określenie połowy czegoś tam.
Połowinki bardziej właśnie mi pasują jak jakieś święto, typu “andrzejki”, więc tutaj plus dla połowinek.
Jako iż mieszkam centralnie na styku tych dwóch światów to jeżdżąc po pobliskich miastach słyszałem obie wersje więc w mojej głowie utarło się że no to jest jak “wzajemnie” i “nawzajem”, każdy zna, zależy od osoby jak kto mówi, jakie było moje zdziwienie gdy używając “półmetka” w szarych miastach i “połowinek” w żółtych dostawałem za każdym razem dziwne spojrzenia XD I to dosłownie, oni sobie nie zdawali sprawy z tego że miasto dalej ktoś mówi na coś tak oczywistego inaczej XD
połowinki ładniejsze słowo
From my point of view it’s południe who calls połowinki “półmetek”
Ja się dowiedziałem dzisiaj, że na połowinki ludzie mówią półmetek. Oczywiście są jeszcze tzw. ćwiartki organizowane w technikum.
w kielcach sie tak nie mowi, swietokrzyskie jezykowo to nisza
Najlepsze jest, że część Polski mówi zamiast ” zaraz ci zajebię” to ” zaraz ci zajebe”. Nawet auto korekcja utrudniała mi to napisać.
Dowiedziałem się dzisiaj, że w południowej częsci Polski mówi się półmetek na połowinki
Mieszkam na północy dolnego śląska. Pierwsze słysze xd
Ja jestem w tej części podwójnej i używam obydwu.
dowiedziałem się czym w ogóle są połowinki
Ale o co chodzi, co to w ogóle jest?
Ktoś mówi na połowinki półmetek?
Połowinki są możliwe trochę goofy, ale półmetek brzmi po prostu źle
Hmm u mnie w Świętokrzyskim normalnie większość mówi połowinki 🙂
Ja tam się nie znam, ale gdy chodziłem do liceum (jeszcze w ubiegłym tysiącleciu) to imprezy organizowaliśmy częściej niż raz na dwa lata. Może nie oficjalne, ale zawsze…
Zawsze w tych mapach mnie zastanawiają różnicę dla łódzkiego. Z czego to wynika, że w powiecie Bełchatowskim, Piotrkowskim, Tomaszowskim mówią tak, a w sąsiednim Łaskim już inaczej
Połowinki czego?
Jestem z „północy“ i mówimy zarówno „półmetek“, jak i „połowinki“, ale chyba jednak nie w tym samym znaczeniu.
Półmetek to połowa jakiegoś etapu, procesu, wydarzenia – whatever.
A połowinki to słyszałem tylko jako określenie imprezy na (mniej więcej) połowę szkoły średniej.
Połowinki to nazwa oryginalna, półmetek to może być wszystkiego, łącznie z robieniem flakona ze szwagrem
Zawsze mnie dziwiło, że zgadzają się na taką dziecinnie brzmiącą nazwę dla tej imprezy
Dzisiaj dowidziałem się, że na połowinki ktoś mówi półmetek.
W Łodzi siedzę i półmetek to synonim końcowego etapu jakiegoś procesu. Za to połowinki to nazwa zarezerwowana dla konkretnego typu imprezy.
Ja się dowiedziałam właśnie, że połowinki nazywają się inaczej na południu Polski.
Myślałem że to normalne? Wy to nazywacie półmetkiem?
Z Poznania, nigdy nie słyszałam slowa “polmetek”….zawsze mówi się połowinki
Comments are closed.