Wszystkie aplikacje w przedziale 2 miesięcy, dostałam jeden telefon zwrotny, od pracodawcy który "gdyby mógł płaciłby 20zł/godz. (Min.12 godzin dzinnie) (posiłek pracowniczy nie wliczony ale dostaniesz -50%)". Nie przyjęli mnie nawet do Biedronki.
Jestem z zawodu cukiernikiem, mam doświadczenie w kuchni i mówie biegle w dwóch językach. Ale kurwa, nawet gdybym nie miała żadnego doświadczenia, to wszystko prace sezonowe DO KTÓRYCH NIE POTRZEBUJE DOŚWIADCZENIA.

by jam3_boo

16 comments
  1. Podejrzewam, że szturm na takie prace sezonowe jest taki, że tylko ileś pierwszych cv pracodawcy dają radę przejrzeć. 

    A jeśli uważasz, że jest inaczej to może skonsultuj z kimś cv. Może coś da się poprawić. 

    Btw czy kobieta cukiernik to cukierniczka?

  2. Mam podejrzenia, że w tego typu pracach w założeniu nie wymagających doświadczenia, doświadczenie i kwalifikacje zawodowe to wada, nie atut.

  3. Bruh brak info jakie miasto wiec ciężko odnieść się do rynku pracy dodatkowo trzeba brać pod uwagę ze są wakacje i wiesza ilość osób które maja docelowo wolne szuka zarobku

  4. Nie zawężaj się do zawodu.

    Z papierów jestem kompletnie kimś innym niż moje stanowisko (nie jest to “entry-level-job”).

    Nie wiem jaki region, ale w mój szef ostatnio użył słów “Ja bym nawet bez ludzi rąk i nóg przyjmował, ale nie ma kogo…”. Dodam że to nie Januszex i nie minimum.

  5. Może otwórz swój biznes? Torty na zamówienie czy inne ciacha. Może to się bardziej opłaci niż jakiś sezon nad morzem

  6. Od ponad roku szukam “sensownej” roboty na szczęście w międzyczasie pracując. Jak rok temu jeszcze ktoś dzwonił tak teraz praktycznie zero odzewu…

  7. Smutne i dziwne ale jak znasz dwa języki to po cholerę na siłę w Polsce, szkoda marnować na to życie.

  8. Nie rozumiem po co komu taka ciężka praca jak można iść do byle fabryki i mieć dużo lżejsza pracę

  9. Jak mówisz biegle 2 dwóch językach idź to Korpo na jakis helpdesk i tam się rozwijaj. Zarób tyle aby otworzyć swoją cukiernie jeżeli to Twoja pasja.

  10. Często oferty na stronach są nie usuwane jak już znajdą bo “a może ktoś sie zwolni to wtedy nie trzeba będzie jeszcze raz dawać”. Czasami lepiej znaleźć numer telefonu i zadzwonić, napisać bezpośrednio maila albo podejść i się zapytać, zwłaszcza w pracach sezonowych

  11. Ale masz długi ekran :O

    P.s. jakiś czas temu szukałem pracy przez ponad pół roku, najpierw nikt się nie odzywał, a po jakimś czasie puste dni zmieniły się w 2 lub 3 spotkania/rozmowy dziennie

  12. Jest kiepsko niestety. 🙁 Porównując do ciebie, to i tak masz dobre statystyki, ja na ponad 60 wysłanych CV dokładnie 7 zostało otwartych (nie licząc pojedynczych egzemplarzy wysłanych przez własne systemy rekrutacyjne firm, tam nie mam podglądu do takich info niestety). A szukam pracy w podobnych kategoriach co ty, aka wypłata minimalna i byle w ogłoszeniu jako benefit nie było ,,wynagrodzenie na czas”. 🫠 Nóż się w kieszeni otwiera.

  13. Nikt nie chce pracować w tych czasach — za 10zł/h pod stołem bez umowy

Comments are closed.