Michał Żuk od 2016 roku występuje w akademii FC Barcelony, a więc znanej na całym świecie La Masii. To tam wychowały się największe gwiazdy piłki nożnej, na czele z Lionelem Messim. Swego czasu młody, wielki talent z polskim paszportem był na ustach wszystkich kibiców w naszym kraju.
Michał Żuk ma 16 lat, jednak co jakiś czas głośno jest o nim. Trwa to już kilka ładnych lat, a przecież ten piłkarz nie osiągnął jeszcze nawet pełnoletności. Wszystko za sprawą jego występów w juniorskich drużynach FC Barcelony.
Młody talent już wybrał reprezentację? Wszystko na to wskazuje
Michał Żuk urodził się w Hiszpanii, jednak jego rodzice pochodzą z Polski. Sam chłopak, póki co, gra dla młodzieżowych reprezentacji “La Furia Roja”. W drużynie do lat 15 po raz pierwszy wystąpił w 2023 roku. Natomiast w kwietniu tego roku otrzymał pierwsze powołanie do zespołu do lat 16. Co więcej, został wybrany na kapitana reprezentacji.
Wygląda więc na to, że Michał Żuk jest coraz bliżej wyboru gry dla seniorskiej kadry narodowej Hiszpanii w przyszłości. Argumentem za takim rozwiązaniem jest powołanie, które 16-latek otrzymał do młodzieżowego zespołu, tym razem do lat 17. Pochwalił się tą informacją na swoim instagramowym profilu. W najbliższym czasie Hiszpania zagra mecze z Mołdawią, Łotwą i Danią.

Powołanie Michała Żuka do reprezentacji Hiszpanii U-17instagram.com @miichalzukmateriał zewnętrzny
Jakiś czas temu ojciec Michała Żuka, Mariusz, w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet wyjaśnił, jaki był proces decyzyjny w wyborze reprezentacji narodowej. Jak wspomniał, hiszpańska federacja poczyniła odpowiednie, wręcz “profesjonalne” kroki w kierunku wprowadzenia młodego talentu do kadry narodowej “La Furia Roja”.
– Aby myśleć o grze w kadrach, istotne jest, aby był choćby minimalny kontakt z zawodnikiem, zbudowanie relacji z rodziną i aby dany związek poważnie cię traktował. Najważniejsze jest jednak, żeby dostać zaproszenie na zgrupowanie kadr, a nie na jakiś obóz, żeby było choćby minimalne zainteresowanie ze strony związku. Hiszpanie zrobili to profesjonalnie, tak jak powinno się robić, a następnie powołali chłopca – mówił Mariusz Żuk dla Przeglądu Sportowego Onet.

Michał ŻukSzymon GórskiNewspix.pl

Michał Żuk (po prawej) z Mattym CashemLUKASZ GROCHALA/CYFRASPORTNewspix.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas