Jebać naukę, ważniejszy jest system kaucyjny i dawanie 800+ bezrobotnym
No ale jak przyjdzie konfederacja to będzie standard, więc teraz możemy zacząć się przyzwyczajać
Reddit powoli zamienia się w wykop. Zero kontekstowych informacji, zero argumentów drugiej strony. Może po prostu nie ma sensu już tego utrzymywać, bo są lepsze w europie?
Mamy najniższe realne nakłady na naukę w XXI wieku. To są tego efekty. A najgorsze jest to, że jeśli ktoś nawet w końcu postanowi to naprawić, to dostrzeżenie efektów i tak zajmie lata, bo po prostu obecnie coraz bardziej brakuje w Polsce zdolnych osob chcących iść w karierę naukową biorąc pod uwagę zarobki na uczelniach i w instytutach oraz szanse na otrzymanie finansowania na realizację projektów badawczych. W Polsce tak naprawdę prawie wcale nie finansuje się nauki. Finansuje się uczelnie na takim poziomie by utrzymać jako tako dydaktykę i tyle, na faktyczne badania już nie stracza.
Bo kto by chciał inwestować w cokolwiek czego owoce Polska zebrałaby dopiero za kilka lat, czyli po kolejnych wyborach? Takie myślenie przekracza horyzonty większości polskich polityków.
Przypomnijcie mi proszę która partia odpowiada za to ministerstwo xD
ok…ok, ale co to są te obłoki metanolowe?
To mi się podoba. O to chodzi. Podmokły karton
Cieszmy się że ciepłej wody w kranie nie zabrali. Wychwalajamy Tuska!
Cała kasa poszła w kosmiczne pierogi Sławosza.

Mogę się założyć, że tak wyglądała osoba decydująca o przyznaniu wniosków
„Nauka? A co to w ogóle za gówno? Ile ona płaci podatków? Nie płaci?! O jezu matko! Jaki to ma sens? To tak, jakbyśmy mieli reaktor atomowy, który nie produkuje prądu…”
Ja jebię, oni chyba naprawdę aktywnie chcą przejebać kolejne wybory. Reaktor Maria, dopłaty do jachtów, zamykanie porodówek przez co niektórzy będą musieli jechać 100km i teraz jeszcze to.
Nikt nie robi tyle dla powrotu PiS do władzy ile obecny rząd, mam wrażenie że oni serio grają na przegraną ;/
Mogli złożyć wniosek na jachty, to by dostali
Nie byliby pierwszymi, których tak dotykają cięcia budżetowe. SETI też borykało się z podobnymi problemami, a mieli o wiele większe radioteleskopy i sławy nauki po swojej stronie. Jedynym wyjściem jest szukanie prywatnych, sponsorów. Państwo najwyraźniej nie ma apetytu na naukę.
Drodzy Państwo, badania naukowe w Polsce były niedofinansowane przez cały okres istnienia III RP. Kto tylko mógł, wyjeżdzał za granicę. Prawdziwie tragiczne sytuacje, w których wartościowe projekty są odrzucane z powodu braku pieniędzy, były i są na porządku dziennym. Gdzie Państwo byli przez ten czas? — dr hab.
WTF!!! Komuś się chyba sufit na głowę spadł w tym ministerstwie 😠
Ja nie wiem dlaczego w tym kraju, nieważne kto rządzi to nauka ma zawsze w plecy 🫤
Przykro mi to mówić, ale polska nauka to jest nieśmieszny żart.
Kółka wzajemnej adoracji cytowaniami, g*wno warte ,,czasopisma naukowe” utrzymywane przy życiu przez zidiocenie rządzących, minister nauki który przez 2 lata swojej kadencji nie znalazł czasu na wizytę w NCN, niedofinansowane instytuty badawcze PAN, które polegają na grantach żeby spiąć roczny budżet, taśmowe pisanie tychże wniosków grantowych, pseudouczelnie które koło prawdziwej pracy badawczej nawet nie stały, wydział który odmawia odebrania doktoratu po odkryciu oczywistego plagiatu ze względu na wysoką pozycję zainteresowanego w ministerstwie. To jest tylko kilka przykładów. Polski system nauki jest zbudowany z dykty i płyty paździerzowej.
Są oczywiście tysiące pracowników naukowych szczerze zaangażowanych w swoją pracę, ale na każdym kroku tłamsi ich zepsuty system. System który promuje taśmowe wydawanie miernej jakości publikacji, w czasopismach których nikt nigdy nie przeczyta, bo mają zerową renomę akademicką.
Nie będzie w Polsce realnego prowadzenia badań podstawowych, bez zwiększenia nakładów budżetowych. Zaklinanie rzeczywistości nic nie pomoże.
Utrata unikalnego na skalę kraju ośrodka jest oczywiście przykra, ale to tylko kropla w morzu
Tutaj przykład tego czym zaprzątają sobie głowę co niektórzy przedstawiciele władz uczelnianych:
24 comments
Co by tu jeszcze uwalić?
Po prostu brak słów
[deleted]
Jebać naukę, ważniejszy jest system kaucyjny i dawanie 800+ bezrobotnym
No ale jak przyjdzie konfederacja to będzie standard, więc teraz możemy zacząć się przyzwyczajać
Reddit powoli zamienia się w wykop. Zero kontekstowych informacji, zero argumentów drugiej strony. Może po prostu nie ma sensu już tego utrzymywać, bo są lepsze w europie?
Mamy najniższe realne nakłady na naukę w XXI wieku. To są tego efekty. A najgorsze jest to, że jeśli ktoś nawet w końcu postanowi to naprawić, to dostrzeżenie efektów i tak zajmie lata, bo po prostu obecnie coraz bardziej brakuje w Polsce zdolnych osob chcących iść w karierę naukową biorąc pod uwagę zarobki na uczelniach i w instytutach oraz szanse na otrzymanie finansowania na realizację projektów badawczych. W Polsce tak naprawdę prawie wcale nie finansuje się nauki. Finansuje się uczelnie na takim poziomie by utrzymać jako tako dydaktykę i tyle, na faktyczne badania już nie stracza.
Bo kto by chciał inwestować w cokolwiek czego owoce Polska zebrałaby dopiero za kilka lat, czyli po kolejnych wyborach? Takie myślenie przekracza horyzonty większości polskich polityków.
Przypomnijcie mi proszę która partia odpowiada za to ministerstwo xD
ok…ok, ale co to są te obłoki metanolowe?
To mi się podoba. O to chodzi. Podmokły karton
Cieszmy się że ciepłej wody w kranie nie zabrali. Wychwalajamy Tuska!
Cała kasa poszła w kosmiczne pierogi Sławosza.

Mogę się założyć, że tak wyglądała osoba decydująca o przyznaniu wniosków
„Nauka? A co to w ogóle za gówno? Ile ona płaci podatków? Nie płaci?! O jezu matko! Jaki to ma sens? To tak, jakbyśmy mieli reaktor atomowy, który nie produkuje prądu…”
Ja jebię, oni chyba naprawdę aktywnie chcą przejebać kolejne wybory. Reaktor Maria, dopłaty do jachtów, zamykanie porodówek przez co niektórzy będą musieli jechać 100km i teraz jeszcze to.
Nikt nie robi tyle dla powrotu PiS do władzy ile obecny rząd, mam wrażenie że oni serio grają na przegraną ;/
Mogli złożyć wniosek na jachty, to by dostali
Nie byliby pierwszymi, których tak dotykają cięcia budżetowe. SETI też borykało się z podobnymi problemami, a mieli o wiele większe radioteleskopy i sławy nauki po swojej stronie. Jedynym wyjściem jest szukanie prywatnych, sponsorów. Państwo najwyraźniej nie ma apetytu na naukę.
[https://portal.umk.pl/pl/article/lider-astronomicznej-sieci](https://portal.umk.pl/pl/article/lider-astronomicznej-sieci)
Nie mogę wkleić kopii artykułu, ale warto przeczytać, żeby wiedzieć jakie jest znaczenie tego radioteleskopu i prowadzonych przez niego badań.
> na 186 wniosków […] pozytywnie oceniono 175 a środki dostało tylko 11
inb4 okaże się, że coś się pojebało siostrzeńcowi kuzyna szwagra i przyznał środki projektom ocenionym negatywnie
Państwo sfinansowało inny obraz na niebo, nieco bardziej prymitywny ale przynajmniej niepotrzebny!
https://www.tysol.pl/a147436-lustro-na-chodniku-za-86-tys-zl-wywolalo-burze-autor-nieba-kielc-odpowiada
Drodzy Państwo, badania naukowe w Polsce były niedofinansowane przez cały okres istnienia III RP. Kto tylko mógł, wyjeżdzał za granicę. Prawdziwie tragiczne sytuacje, w których wartościowe projekty są odrzucane z powodu braku pieniędzy, były i są na porządku dziennym. Gdzie Państwo byli przez ten czas? — dr hab.
WTF!!! Komuś się chyba sufit na głowę spadł w tym ministerstwie 😠
Ja nie wiem dlaczego w tym kraju, nieważne kto rządzi to nauka ma zawsze w plecy 🫤
Przykro mi to mówić, ale polska nauka to jest nieśmieszny żart.
Kółka wzajemnej adoracji cytowaniami, g*wno warte ,,czasopisma naukowe” utrzymywane przy życiu przez zidiocenie rządzących, minister nauki który przez 2 lata swojej kadencji nie znalazł czasu na wizytę w NCN, niedofinansowane instytuty badawcze PAN, które polegają na grantach żeby spiąć roczny budżet, taśmowe pisanie tychże wniosków grantowych, pseudouczelnie które koło prawdziwej pracy badawczej nawet nie stały, wydział który odmawia odebrania doktoratu po odkryciu oczywistego plagiatu ze względu na wysoką pozycję zainteresowanego w ministerstwie. To jest tylko kilka przykładów. Polski system nauki jest zbudowany z dykty i płyty paździerzowej.
Są oczywiście tysiące pracowników naukowych szczerze zaangażowanych w swoją pracę, ale na każdym kroku tłamsi ich zepsuty system. System który promuje taśmowe wydawanie miernej jakości publikacji, w czasopismach których nikt nigdy nie przeczyta, bo mają zerową renomę akademicką.
Nie będzie w Polsce realnego prowadzenia badań podstawowych, bez zwiększenia nakładów budżetowych. Zaklinanie rzeczywistości nic nie pomoże.
Utrata unikalnego na skalę kraju ośrodka jest oczywiście przykra, ale to tylko kropla w morzu
Tutaj przykład tego czym zaprzątają sobie głowę co niektórzy przedstawiciele władz uczelnianych:
https://preview.redd.it/6r204j4btjtf1.jpeg?width=1164&format=pjpg&auto=webp&s=2cdc89f460648b19c22dd1f6509ad37e984ac09c
Nie ma pieniedzy na nauke, poszly na wazniejsze sprawy jak jachty dla cieciembiorciow. Polaczki wybraly neoliberalizm, taki kraj
Comments are closed.