
Myślałam że mysz, ale nie ma tego czarnego paska. Ogon jest owłosiony, ciemniejszy niż reszta futra, końcówka owłosiona. Bardzo malutkie i tłuściutkie ale to może młody osobnik. Nie bał się brania do ręki, zero agresji i chęci do ucieczki. Będę wdzięczna za identyfikację bo nie wiem jak się tym czymś zająć i czy wypuszczać czy lepiej nie bo zamarznie
by Vast_Way_2456
32 comments
Ratatuj
Nowy pupilek domowy
mysz, ale domowa a nie polna. jak się nie bał to pewnie osłabiony przez coś, bo taki typ to nie czyiś pupil
Ale ładna, ciekawe czy by się zaprzyjaźniły.
https://preview.redd.it/az1bbzkrap1g1.png?width=1200&format=png&auto=webp&s=80cb46e112fbb9bf2fd880485cbe6949a9d6dbb8
Zbigniew!!!
To jest ta mityczna szara myszka dla anonka.
No piękna mysza. Szkoda gryzonia wywalać na mróz, bo właśnie po to się chowają po piwnicach, szopach itp., żeby im te puchate dupki nie marzły, ale z drugiej strony, to jednak nie pupilek i różne bakterie może przenosić. Ciężka sprawa ;(
Nornica może, malo szczegolowe zdjecie
Może jakiś karczownik czy tam inny nornik?
IMO mysz domowa.
Musi być jakaś chora ta mysz ,weź opie uważaj bo moze mieć różne choroby
Zabierz od weterynarza (najlepiej takiego od gryzoni) i dopytaj. A jeżeli umrze w ciągu kilku dni, to wziąłbym pod uwagę przebadanie jej na wściekliznę, a Ty weź serię szczepionek.
Na wściekliznę nie ma lekarstwa, jak wyjdą Ci objawy to już jest za późno, w tydzień-dwa umierasz.
Edit: Trochę off topic, ale słabo, że w szkołach nie uczy się jak bardzo śmiertelna jest wścieklizna. Zawsze się tylko mówi, żeby szczepić psy itp, ale nikt mi nigdy nie powiedział o tym, że jak zwierze ze wścieklizną Cię ugryzie lub jego ślina ma kontakt z jakaś Twoją raną, to masz kilka dni na wzięcie specjalnej serii szczepionek, a jak tego nie zrobisz, to po kilku tygodniach (wiriony dostaną się do mózgu) zaczną wychodzić Ci objawy i na 100% umrzesz. Przez większość życia albo o tym kompletnie nie myślałem, albo miałem w głowie coś w stylu innych chorób, że no dobra, jak się zarażę, to lekarz da leki i mi przejdzie, a w tym przypadku tak nie jest.
Wygląda na golden retrievera
Dziki lagun ^^
Mysz jak dała się zaprzyjaźnić, to jest z nią coś nie tak, chora albo najadła się trucizny na myszy
Ja podejrzewam że ten gryzoń zjadł trutkę gdzieś i dlatego jest taki spokojny. Po prostu umiera.
Chora albo wyziębiona mysz. Parę osób pisało o wściekliźnie, ale 1) gryzonie rzadko chorują na wściekliznę, 2) jak już chorują, to niemal nigdy nie przenoszą jej na ludzi. Znacznie większe jest ryzyko leptospirozy.
Co dalej, to zależy od tego, jak mysza wygląda teraz. Najlepiej zabrać do weterynarza od zwierząt egzotycznych większość zajmuje się psami i kotami, jest mała szansa, że przyjmą mysz. Możesz wysłać mi DM, mam jakieś tam doświadczenie z myszami ᑅʡ⁐̤ᘚ
Koń.
BOBER KUR*A!!!
Europa w 1346: żyje sobie spokojnie
Jeden ciekawski kupiec:
Jaki śmieszny kot :3
Fajny stworek 🙂
mysz polna
Szynszyl
Jak mysz lub gryzoń zje trutkę, może „wyglądać” na zwierzę które się nie boi, sprawia wrażenie „przyjacielskiej”, może nawet podejść do człowieka i stanąć na tylnich łapkach z wyciągniętymi przednimi łapami.
Może też buch chora, osłabiona.
Nie ruszać.
Szczurbacz
Luke Skywalker w pierwszym tlumaczeniu GW mowil, ze, ze smigacza zastrzelil szczurbacza
Kangur
Jak się nie boi brania do ręki to pewnie ma wściekliznę. Obserwuj czy nie masz objawów, bo jak się pojawia to już za późno na ratunek.
Ryba
Pies
Wygląda jak nornica, niepożądane jeśli masz ogródek ale nieszkodliwe. Mój kot ciągle je zagryzał i przynosił pod drzwi, strasznie mi ich było szkoda.
To jest nornica a nie mysz, i spokojnie wbrew temu co piszą inni ryzyko wścieklizny u niej jak i innych takich gryzoni jest niskie, lekarze nawet nie robią badań wtedy, bo te zwierzęta nie są nosicielami wścieklizny, bo jeśli zostałyby zakażone to wirus je błyskawicznie zabija
Comments are closed.