Latem tego roku Joan Garcia zmienił barwy klubowe, ale pozostał w Katalonii. Hiszpański bramkarz przeniósł się z Espanyolu do FC Barcelony i z miejsca stał się zawodnikiem wyjściowego składu. We wrześniu doznał kontuzji kolana, która sprawiła, że szansę regularnej gry otrzymał Wojciech Szczęsny. W wywiadzie z RAC1 Garcia wypowiedział się o Polaku.

Garcia: Błędy mogą się zdarzyć

Wywiad nie dotyczył oczywiście tylko i wyłącznie Szczęsnego. 24-latek został też zapytany o kilka innych kwestii. Na początku odniósł się do tematu, który króluje w hiszpańskich mediach – powrotu Leo Messiego na Camp Nou.

– Oby Messi wrócił. Chciałbym z nim zagrać, ale nie wiem, na ile to możliwe – stwierdził Garcia. Następnie powiedział, że będzie gotowy na powrót do bramki na pierwszy mecz po przerwie reprezentacyjnej (rywalem Athletic Bilbao), ale ostateczna decyzja będzie należeć do trenera. Hiszpan ocenił także współpracę z Hansim Flickiem.

– Tu króluje inny sposób gry, niż ten, do którego byłem przyzwyczajony, ale od pierwszego dnia bardzo mi pomagano. Wciąż muszę poprawić pewne rzeczy, ale czuję się coraz lepiej – ocenił golkiper – To sprawia, że my (bramkarze) musimy zachować czujność przez cały mecz. To prawda, nasza strategia jest ryzykowna. Ale jeśli rywal ma mniej miejsca, częściej popełnia błędy, dzięki czemu możemy dłużej utrzymywać się przy piłce. Ale musi to być bardzo dobrze dopracowane, bo w tym systemie decydują centymetry – zakończył Garcia.

,,Nie sądzę, żebym był w stanie udzielić mu rady”

24-latek poruszył także wątek swoich konkurentów w walce o wyjściowy skład. Golkiper otrzymał pytania dotyczące konfliktu Marca-Andre ter Stegena z Barceloną oraz rad dla Wojciecha Szczęsnego po straconych golach.

– Nie było potrzeby, żebyśmy o tym rozmawiali. Tak naprawdę nikt nie zna pełnego kontekstu. Ostatecznie sprawa zakończyła się w najlepszy możliwy sposób – powiedział Hiszpan, który w taki sposób odniósł się do sporu Niemca z klubem.

– Nie sądzę, żebym był w stanie udzielić mu rady, bo ma duże doświadczenie i gra od wielu lat. Stracony gol nie zawsze jest winą bramkarza, ale naturalnym jest, że to on jest najbardziej narażony na krytykę. Jesteśmy w pełni świadomi, że cały zespół musi się poprawić, żeby zachować czyste konto. Co do Szczęsnego – jest zabawny, zawsze mówi śmieszne rzeczy – zakończył Garcia.

W bieżącym sezonie Joan Garcia wystąpił w siedmiu spotkaniach i zachował trzy czyste konta. Wojciech Szczęsny z kolei rozegrał dziewięć meczów i nie udało mu się jeszcze zagrać na zero z tyłu. Po przerwie reprezentacyjnej Barcelona zmierzy się u siebie z Athletikiem Bilbao. Trzy dni później rozegra hitowe spotkanie w Lidze Mistrzów – rywalem będzie angielska Chelsea.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix