Starzenie się społeczeństwa, rekordowo niska dzietność oraz rosnąca liczba imigrantów – to główne wyzwania, z jakimi mierzy się obecnie Polska. Najnowszy raport Rządowej Rady Ludnościowej pokazuje, że sytuacja demograficzna kraju pogarsza się, a skutki tych zmian będą odczuwalne przez kolejne dekady.




Polska w obliczu kryzysu demograficznego. Alarmujący raport


Zdjęcie ilustracyjne
/Shutterstock

  • Polska ma jeden z najniższych wskaźników dzietności w Europie, a społeczeństwo szybko się starzeje – już niemal 20 proc. mieszkańców to osoby powyżej 65. roku życia.
  • Eksperci wskazują, że na sytuację demograficzną wpływają m.in. stan zdrowia Polaków, zmiany wzorców życia rodzinnego oraz niepewność na rynku pracy.
  • Imigracja łagodzi skutki spadku liczby ludności, ale nie rozwiąże wszystkich problemów demograficznych – konieczne są nowe strategie wsparcia rodzin, seniorów i rynku pracy.
  • Więcej najważniejszych informacji z Polski i ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.

Z raportu Rządowej Rady Ludnościowej wynika, że Polska odnotowuje jeden z najniższych poziomów płodności na Starym Kontynencie. Współczynnik dzietności w 2024 roku spadł do 1,10, podczas gdy dla prostej zastępowalności pokoleń wymagany jest poziom 2,1.

Coraz więcej kobiet decyduje się na pierwsze dziecko w późniejszym wieku, a liczba rodzin tworzonych przez małżeństwa systematycznie maleje. W 2024 roku aż 29 proc. dzieci urodziło się poza małżeństwem.

Eksperci podkreślają, że na niską dzietność wpływają nie tylko czynniki ekonomiczne, ale także stan zdrowia Polaków, dostęp do opieki medycznej oraz wsparcie dla rodzin. W raporcie zwrócono uwagę na konieczność poprawy diagnostyki i leczenia niepłodności, opieki nad kobietą w ciąży oraz edukacji w zakresie zdrowia reprodukcyjnego.

Rządowa Rada Ludnościowa rekomenduje także wspieranie partnerskiego modelu rodziny i umożliwienie mężczyznom korzystania z urlopów rodzicielskich.

Zmiany demograficzne prowadzą do szybkiego starzenia się społeczeństwa. W 2023 roku osoby powyżej 65. roku życia stanowiły już 19,9 proc. populacji, a według prognoz GUS do 2050 roku odsetek ten wzrośnie do 29,1 proc.

Polska należy również do krajów o najniższej jakości życia osób starszych w Unii Europejskiej, co wymaga wdrożenia nowych polityk społecznych i zdrowotnych.

Rosnąca liczba imigrantów częściowo łagodzi skutki spadku liczby ludności. Pod koniec 2023 roku w Polsce pracowało ponad 1,1 mln cudzoziemców, a dane za lata 2024-2025 wskazują na dalszy wzrost.

Eksperci podkreślają jednak, że napływ migracyjny nie wystarczy, by zniwelować luki na rynku pracy w dłuższej perspektywie. Kluczowe znaczenie będzie miało inwestowanie w elastyczne formy zatrudnienia, rozwój usług opiekuńczych oraz wsparcie dla osób starszych i niepełnosprawnych.

W raporcie ponadto zwrócono uwagę na nasilające się migracje wewnętrzne. Co druga gmina wiejska traci mieszkańców na rzecz miast, a największy przyrost notują obszary podmiejskie wokół dużych miast wojewódzkich. Szczególnie zagrożone wyludnieniem są regiony wschodnie i północno-wschodnie, takie jak Warmia, Mazury, Podlasie czy Lubelszczyzna.