Jak ustalił portal RadioZET.pl, sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości Piotr Milowański został powołany do zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, na miejsce zmarłej w marcu Barbary Skrzypek. Uchwałę podpisał sam prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Milowański dołączył również do rady nadzorczej, kontrolowanej przez instytut, spółki Srebrna, znanej z afery „dwóch wież”. Nominacje działacza PiS to kolejny etap jego przyspieszającej kariery w elitach otoczenia Kaczyńskiego.
37-latek pochodzi z Warszawy. Studiował politologię, a karierę polityczną zaczynał na stanowisku asystenta Mariusza Błaszczaka. W latach 2010–2018 był radnym dzielnicy Wola. Mandat utracił podobno ponieważ udzielając się na wysokich szczeblach partii nie miał czasu zająć się własną kampanią wyborczą.
W 2020 r. Milowański trafił pod skrzydła ówczesnego sekretarza generalnego PiS Krzysztofa Sobolewskiego – najpierw dyrektor jako biura, później jego zastępca. Trzy lata później Milowański zastąpił go na tym stanowisku i został nowym sekretarzem partii.
Milowański przez lata wyróżniał się jako jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego, często organizując kluczowe wydarzenia polityczne partii. To właśnie on w 2024 roku był odpowiedzialny za organizację „Marszu Wolnych Polaków”, co przysporzyło mu uznania w oczach prezesa PiS.
W 2024 r. „Newsweek” informował, że Milowański jest „jedynym dysponentem kalendarza prezesa”. Został również szefem sztabu wyborczego PiS na wybory samorządowe,
W 2025 r. Milowański stanął przed kolejnym wyzwaniem, tym razem w ramach wyborów prezydenckich. W trakcie kampanii wyborczej Karola Nawrockiego pełnił funkcję pełnomocnika jego komitetu wyborczego. „Tytan pracy, człowiek, dzięki któremu logistyka kampanii była bez zarzutu” – ocenił go Paweł Szefernaker, szef sztabu Nawrockiego w programie „Tłit” Wirtualnej Polski.
Nowa rola w zarządzie kluczowego dla PiS instytutu potwierdza, że Milowański wszedł do kręgu najważniejszych elit otoczenia prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
Źródło: RadioZET.pl/WP