Iracki rząd twierdzi, że nie może już współpracować z rosyjskim koncernem naftowym Łukoil, który ma ogromne udziały w polach naftowych tego kraju, z powodu niedawno nałożonych na niego sankcji przez USA.
Łukoil poinformował iracki państwowy koncern naftowy SOMO, że ogłasza stan siły wyższej – powołując się na okoliczności pozostające poza jego kontrolą jako powód niemożności wywiązania się z kontraktu – poinformował rzecznik Ministerstwa Ropy Naftowej Abdul Sahib Bazoun al-Hasnawi.
Łukoil ma 75% udziałów w gigantycznym złożu Zachodnia Korna-2 w południowym Iraku, na którym wydobywa się ponad 400 tys. baryłek ropy naftowej dziennie. Ogólnie rzecz biorąc, jej zagraniczne aktywa są wyceniane na ponad 20 miliardów dolarów.
Al-Hasnawi powiedział CNN, że Łukoil nie był w stanie wypłacić pensji setkom pracowników, w większości Irakijczyków, z powodu sankcji ogłoszonych przez prezydenta USA Donalda Trumpa 22 października.
Łukoil nie zdołał sprzedać swojej zagranicznej działalności w zeszłym tygodniu po tym, jak Departament Skarbu USA interweniował, aby zablokować ten ruch.
Firmy działające w Iraku „muszą być całkowicie wolne od wszelkich operacji, podejrzeń lub sankcji, które mogą zostać nałożone… przez Departament Skarbu USA, a nawet przez Unię Europejską” – twierdzi Ali Nizar al-Shatari, dyrektor generalny irackiej Państwowej Organizacji Marketingu Ropy Naftowej (SOMO).
„Wszystkie płatności za eksportowaną ropę naftową i produkty ropopochodne są przetwarzane przez system SWIFT (transakcje międzynarodowe), który zabrania udziału podmiotów objętych sankcjami lub wysokiego ryzyka”
– powiedział al-Shatari w oświadczeniu wideo w zeszłym tygodniu.
SOMO zawiesiło płatności za ropę naftową należne Łukoilowi za listopad – szacowane na około cztery miliony baryłek.
Łukoil próbował sprzedać swoje zagraniczne aktywa szwajcarskiemu koncernowi Gunvor, ale wycofał swoją ofertę po tym, jak Departament Skarbu USA oświadczył, że „nigdy” nie udzieli Gunvorowi licencji na eksploatację aktywów.
30 października Łukoil poinformował, że przyjął ofertę koncernu Gunvor na zakup jego spółki zależnej Łukoil International GmbH, która jest właścicielem międzynarodowych aktywów Grupy Łukoil.
Ale w zeszły czwartek Departament Skarbu USA stwierdził w poście na X, że „tak długo, jak (prezydent Rosji Władimir) Putin będzie kontynuował bezsensowne zabójstwa (w wojnie Rosji z Ukrainą), marionetka Kremla, Gunvor, nigdy nie otrzyma licencji na działanie i czerpanie zysków”.
Łukoil International posiada 5% udziałów w eksploatowanym przez Chevron wydobyciu ropy naftowej Tengiz w Kazachstanie, a także w rafineriach w Rumunii i Bułgarii oraz globalnej operacji handlowej kontrolowanej przez szwajcarską spółkę zależną.
Według państwowych mediów władze bułgarskie zaostrzyły środki bezpieczeństwa wokół rafinerii Łukoil w Burgas, a rząd przygotowuje projekty ustaw, które pozwolą przejąć kontrolę nad rafinerią i sprzedać ją nowemu właścicielowi, aby chronić zakład przed amerykańskimi sankcjami.
W ubiegłym tygodniu fińskiej sieci stacji paliw Teboil, również należącej do Łukoilu, kończyło się paliwo, ponieważ sankcje nałożone na spółkę-matkę uniemożliwiły jej prowadzenie działalności.
W zeszłym miesiącu fińska firma energetyczna Neste zawiesiła dostawy paliwa do Teboil w związku z amerykańskimi sankcjami wobec Łukoilu.