-
Piotr Zgorzelski zapowiedział start w wyborach na przewodniczącego Rady Naczelnej PSL. Jeśli mu się uda, zastąpi Waldemara Pawlaka.
-
W wystosowanym do członków PSL liście Zgorzelski podkreśla potrzebę wzmocnienia Rady Naczelnej.
-
Wicemarszałek Sejmu deklaruje chęć mobilizacji partii do nowych działań i prosi członków partii o poparcie w zbliżających się wyborach partyjnych.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Zwoływany co cztery lata kongres jest najwyższym organem władzy w Polskim Stronnictwie Ludowym. Natomiast między kongresami najważniejsze decyzje podejmuje Rada Naczelna partii.
Dotychczas przewodził jej były premier i były prezes PSL – Waldemar Pawlak. Według naszych rozmówców wewnątrz partii – Pawlak „zbierał siły” przed wyborami i rzeczywiście, były premier przekazał w rozmowie z Interią, że o stanowisko przewodniczącego rady będzie ubiegał się ponownie.
Jednak niespodziewanie dzień przed kongresem doszło do zwrotu i swój start na przewodniczącego Rady Naczelnej ogłosił również wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, który w strukturach partyjnych jest obecnie sekretarzem Naczelnego Komitetu Wykonawczego.
Piotr Zgorzelski walczy o nową funkcję. List do członków PSL
Dotarliśmy do listu, jaki Zgorzelski wystosował do członków PSL. Wicemarszałek zaczyna go od stwierdzenia, że wybory parlamentarne w 2023 roku dały partii „wpływ na odbudowę Polski”.
„Przed nami kolejne wyzwania, zwłaszcza przygotowania do wyborów parlamentarnych 2027 roku. Aby im sprostać, musimy bardziej niż dotąd wykorzystać potencjał Rady Naczelnej PSL – naszego strategicznego centrum decyzji i wizji” – podkreśla dalej polityk.
Następnie Zgorzelski ogłasza, że kandyduje, by „wzmocnić Radę Naczelną”. „Chcę tchnąć w nią nową energię, przywrócić jej należny wpływ i uczynić z niej realne centrum myśli, decyzji i działania całego Stronnictwa” – pisze wicemarszałek do członków.
Zgodnie ze statutem partii przewodniczącego wybiera kongres w głosowaniu tajnym, bezwzględną większością głosów. Kandydata na przewodniczącego zgłasza komisja wyborcza kongresu lub co najmniej 50. delegatów na kongresie.
„Trójka” Zgorzelskiego. Chce zmian w Radzie Naczelnej PSL
Zgorzelski w liście przedstawia też swoją wizję „trójki” dla Rady Naczelnej. Zgorzelski chce się skupić na trzech obszarach tematycznych. Wymienia:
-
Wspólny front, czyli ścisłą współpracę z Klubem Parlamentarnym i Zarządami Wojewódzkimi;
-
Aktywność. Tutaj Zgorzelski stwierdza, że „wiedza, doświadczenie i energia każdego z nas, także młodych ludowców, muszą pracować dla wspólnego celu”.
-
Widoczność i obecność. Polityk zaznacza, że Rada Naczelna ma być obecna „w terenie, w mediach, wśród ludzi”. Dodaje, że zależy mu na wspólnych wystąpieniach, kampaniach oraz działaniach samorządowych.
Chcę tchnąć w nią nową energię, przywrócić jej należny wpływ i uczynić z niej realne centrum myśli, decyzji i działania całego Stronnictwa
W dalszej części listu Zgorzelski pisze nieco o swoim doświadczeniu i karierze. Chwali powstanie Instytutu Wincentego Witosa i podkreśla, że „z dumą wspiera projekt zniesienia ograniczenia dwukadencyjności w samorządach”.
„Teraz z wami chcę budować silną, aktywną i wpływową Radę Naczelną, która będzie sercem naszego Stronnictwa, motorem jego przyszłych sukcesów, ale także będzie gwarantem bezpieczeństwa PSL. (…) Proszę was o głos zaufania w wyborach na Przewodniczącego Rady Naczelnej PSL” – podsumowuje w swoich liście Piotr Zgorzelski.
Chcesz porozmawiać z autorem? Napisz na jakub.krzywiecki@firma.interia.pl
- PSL naciska na Kosiniaka-Kamysza. Chce, żeby rzucił wyzwanie Tuskowi
- Padło pytanie o zmianę na stanowisku premiera. Tak odpowiedział koalicjant
„Niebezpieczny precedens”. Wiceminister sprawiedliwości w „Graffiti” o propozycji ZiobryPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
