Według danych z 2025 r., w Unii Europejskiej aż 30 proc. kobiet doświadczyło przemocy fizycznej lub gróźb. To statystyka, która przeraża, ale jednocześnie skłania do refleksji. Wśród ofiar znajdują się zarówno osoby anonimowe, jak i te, które znamy z pierwszych stron gazet czy scen muzycznych.
Katarzyna Figura, Halina Mlynkova, Kayah — osoby, które kojarzą się z sukcesem, blaskiem reflektorów i artystycznymi osiągnięciami. Jednak za tym wizerunkiem kryją się historie pełne bólu i cierpienia. Wszystkie te kobiety otwarcie przyznały, że doświadczyły przemocy — zarówno fizycznej, jak i psychicznej.
Ich wyznania są dowodem na to, że przemoc nie zna granic społecznych ani zawodowych. To problem, który dotyka zarówno tych mniej znanych, jak i postaci publicznych. Jak same przyznały, wstyd i strach przed osądem społeczeństwa często powstrzymywały je od mówienia o tym, co przeżyły. Oprawcy zaś potrafili doskonale ukrywać swoje działania, maskując przemoc przed światem zewnętrznym.
Jeśli czujesz, że potrzebujesz pomocy, odczuwasz lęk i smutek, masz myśli samobójcze — nie czekaj, zadzwoń pod jeden z numerów pomocowych dostępnych bezpłatnie i czynnych całą dobę, siedem dni w tygodniu: 800 70 22 22 – Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychiczny; 800 12 12 12 – Wsparcie psychologiczne w sytuacji kryzysowej – infolinia dla dzieci, młodzieży i opiekunów; 116 111 – Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży; 112 – W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia.
Galeria zdjęć Katarzyna Figura 
1/9
Paweł Wrzecion / MW Media
Katarzyna Figura w 2012 r. wyjawiła prasie, że była ofiarą przemocy domowej. „Przez 14 lat ukrywałam, jak naprawdę wygląda moje prywatne życie. Dlaczego? Która kobieta chce przyznać, że tkwi w toksycznym związku? Że jest poniżana, upokarzana, bita? I, co najgorsze, pozwala na to! (…) To była szarpanina, plucie w twarz, bicie w głowę, kopanie. Wiesz, jak bardzo boli, jak cię ktoś kopnie w kość piszczelową? (…) Dziś największą pretensję mam do siebie, że pozwoliłam mu się upokarzać” — wyznała „Vivie!”. Później gościła w programie Tomasza Lisa, w którym ponownie odniosła się do swojej historii. Po latach przyznała, że ujawniła prawdę z kilku powodów. „Tak naprawdę była to dla mnie jedyna droga, żebym mogła się uratować. Ale także misja. Bo to wyznanie miało przecież aspekt społeczny. Jeżeli taka osoba jak ja, na temat której ludzie mają wyobrażenie, że żyje w strefie komfortu czy wręcz luksusie, doświadcza najgorszych upokorzeń, jest na granicy życia i śmierci, to jej wyznanie daje innym odwagę, żeby zacząć walczyć o siebie” — wyjawiła w 2018 r. na łamach czasopisma „Pani”. Dopiero w 2021 r. aktorka ostatecznie rozwiodła się z mężem.
Katarzyna Grochola 
2/9
Paweł Wrzecion / MW Media
Katarzyna Grochola wielokrotnie powtarzała w wywiadach, że jej były mąż stosował wobec niej przemoc. „Przypominam sobie sytuację, kiedy mój oprawca wyrwał spode mnie krzesło i uderzył mnie nogą krzesła, które pękło, w kark. W tym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi i zjawili się nasi znajomi z Książenic. Weszli do domu, ja nie wiedziałam, co się dzieje, trzymałam się za kręgi. On powiedział: »Kasieńka się uderzyła, muszę jej przyłożyć lód«. Nagle poczułam się taka zaopiekowana, a oni byli zachwyceni, że on jest dla mnie tak miły. (…) Również byłam na policji z przyjacielem mojego męża. Złożyłam doniesienie, miałam świeże ślady od duszenia na szyi. Pod koniec rozmowy natychmiast to odwołałam. (…) Świadomość, że wrócę do domu, gdzie on będzie i dowie się o tym, była paraliżująca. (…) Właściwie, gdyby nie moja córka, to trwałoby dłużej. Nie był to mój pierwszy związek, nie miałam z tym facetem dzieci, jakichkolwiek wspólnot. Wydawało się, że wszystko przebiegnie łatwiej. Nie przebiegło” — wyjawiła w „Dzień dobry TVN” w 2020 r..
Edyta Górniak 
3/9
mwmedia / MW Media
Edyta Górniak w jednym z instagramowych wpisów wyjawiła, że większość jej partnerów sercowych stosowało wobec niej przemoc. „Jedyny, który mnie nie uderzył, nie okradł, nie szantażował emocjonalnie, nie zdradził, nie zmanipulował i nie uprawiał gierek” — napisała, zachwalając Piotra Schramma.
Sylwia Wysocka 
4/9
Marek Ulatowski / MW Media
Sylwia Wysocka w maju 2021 r. padła ofiarą napaści ze strony byłego partnera, który niszczył ją również emocjonalnie. „Najgorsza jest nienamacalna przemoc psychiczna, bo sączy się niczym trucizna, niezauważalnie, powolutku paraliżując zdrowy osąd sytuacji. To wszystko jest bardzo skomplikowane, ale trzeba podjąć walkę, żeby się uratować” — wyżaliła się aktorka na łamach „Twojego Imperium”.
Weronika Rosati 
5/9
Andras Szilagyi / MW Media
Weronika Rosati zaszokowała opinię publiczną w 2019 r. wyznaniem, że ojciec jej dziecka miał stosować wobec niej przemoc. „Mówiłam rodzicom, gdy próbowałam zadzwonić na policję, wyszarpał mi telefon. Raz się dodzwoniłam, nie przedstawiłam się, zrezygnowałam. Co miałam powiedzieć? Weronika Rosati zgłasza, że partner ją uderzył? Uderzał wielokrotnie. W twarz, w rękę. Uderzył mnie też, jak byłam w zaawansowanej ciąży, a potem, gdy trzymałam córeczkę na rękach. (…) O przemocy milczałam, ale mniej ze strachu, bardziej ze wstydu. Myślałam: »Wszyscy powiedzą, że Weronice znów się nie udało. Kolejny facet, kolejna porażka!« Nie chciałam porażek. (…) Faktem jest, że się awanturowałam, krzyczałam, nie znałam innego sposobu, by zachować godność” — powiedziała w wywiadzie dla „Wysokich Obcasów”. Po nagłośnieniu sprawy założyła fundację, która miała nieść pomoc innym kobietom.
Halina Mlynkova 
6/9
Piotr Andrzejczak / MW Media
Piosenkarka, której medialny rozgłos przyniósł zespół Brathanki miała dwóch mężów. Jak przyznała w 2025 r., drugi z nich, z którym związana była od 2015 do 2020 r,, stosował na niej przemoc.
— Miałam [myśli samobójcze]. To był straszny czas i bardzo samotny, gdzie udawałam przez cały czas, że nic się nie dzieje, bo oczywiście zawsze uśmiechnięta, a pamiętaj jeszcze, że w takich związkach (…) jest tak, że na zewnątrz jesteśmy kochanymi żonami: „Ta wspaniała moja żona”, a jak się zamykają drzwi, to jesteś k***ą — dodała gorzko w podcaście anywhere.pl.
Majka Jeżowska 
7/9
Andras Szilagyi / MW Media
Majka Jeżowska przemocy domowej doświadczyła w latach 80. Jak opowiedziała, w swoim oprawcy była głęboko zakochana.
– Byłam wtedy bardzo młoda, urodziłam syna i doświadczyłam przemocy w domu, konkretnie z ręki męża. Wydawało mi się, że się zmieni dla mnie. Wylądowałam w szpitalu po jednej z kłótni. Zostałam uderzona, jak to się mówi, z byka, czyli czołem prosto w krtań. Gdyby cios był 2 milimetry niżej, to zostałyby przerwane struny głosowe i straciłabym głos. Uciekłam od damskiego boksera najszybciej, jak się dało — wyznała artystka w rozmowie z Polsatem.
Agata Kulesza 
8/9
MW Media/MW Media / MW Media
Agata Kulesza w jednym z wywiadów dla magazynu „Pani” otworzyła się na temat doświadczania przemocy psychicznej w domu.
„Byłam ofiarą przemocy psychicznej. Wiem, że w przemoc domową wpisana jest izolacja. Zamknięcie w czterech ścianach, odcięcie od rodziny, przyjaciół” — wyznała. Aktorka zwróciła uwagę, że granica między konfliktem małżeńskim a przemocą często bywa niejasna dla osób, które jej doświadczają.
Kayah 
9/9
Andras Szilagyi / MW Media
Kayah o swoich przykrych doświadczeniach napisała piosenkę. „Czy to jest dłoń, uwierzyć w to jest trudno tak, ta sama, choć zostawiła dzisiaj nagle na policzku moim ślad?” — śpiewała w piosence „Twoja dłoń” z 2003 r. W jednym z wywiadów potwierdziła, że była ofiarą przemocy domowej.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco i obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie, YouTubie i TikToku.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.