• Kto i dlaczego awansował do finału jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami”?
  • Na kogo najchętniej głosują widzowie „Tańca z Gwiazdami”?
  • Kto ma największe szanse na zwycięstwo w „Tańcu z Gwiazdami”?

„Taniec z Gwiazdami”. Kto ma największe szanse na wygraną?

Już w niedzielę 16 listopada Polsat pokaże finał „Tańca z Gwiazdami”. O Kryształową Kulę zawalczą Mikołaj „Bagi” Bagiński, Maurycy Popiel i Wiktoria Gorodecka. Pierwsi dwaj z wymienionych od razu dostali się do ostatniego etapu programu, zdobywając najwięcej zsumowanych punktów od jury i widzów. Z kolei Wiktoria Gorodecka wygrała dogrywkę, a decyzję o jej awansie do finału podjęli jurorzy. Kto ma największe szanse na zwycięstwo w jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami”? Wyciekło, na kogo najchętniej głosują widzowie.

Na kogo najchętniej głosują widzowie „Tańca z Gwiazdami”?

Polsat nie ujawnia wyników głosowania widzów „Tańca z Gwiazdami”, ale przez cały czas trwania jubileuszowej edycji Pudelek donosił, którzy z uczestników mieli się cieszyć największym poparciem publiczności. W rankingu popularności przodował influencer Mikołaj „Bagi” Bagiński, ale Maurycy Popiel i Wiktoria Gorodecka też czasami pojawiali się na szczycie listy głosowania widzów. Jakim wsparciem cieszyli się w półfinale?

W głosowaniu widzów znaczącą przewagę miał Bagi. Po nim Maurycy Popiel, a na trzecim miejscu znalazł się… Tomek Karolak. Gdyby o składzie ostatniego odcinka decydowały tylko SMS-y i „kliki” z aplikacji, to właśnie tak prezentowałaby się finałowa trójca
– miał ujawnić informator Pudelka.

Z informacji serwisu wynika, że kolejna w głosowaniu publiczności była Katarzyna Zillmann. Oznacza to, że Wiktoria Gorodecka dostała najmniej głosów od widzów i znalazła się w finale głównie dzięki jurorom. Gdyby o awansie do ostatniego odcinka jak zwykle decydowała zsumowana liczba punktów jury i publiczności jej miejsce zajęłaby znana wioślarka. – Kasia i Wiktoria miały tyle samo punktów od jurorów i w przypadku remisu wyżej jest ta osoba, która miała więcej głosów od widzów. W standardowych zasadach odpadłby Tomek i Wiktoria – dowiadujemy się.

Widzowie najmniej głosowali na Wiktorię. Możliwe, że to dlatego, że dwa razy dostała komplet punktów i mogło się wydawać, że i tak nie odpadnie. Poza tym na antenie wybrzmiało – i to wydaje mi się kluczowe – że przechodzi do historii programu jako uczestniczka, która podczas całej edycji zdobyła najwięcej „czterdziestek” [wcześniej rekord należał do Nataszy Urbańskiej – przyp. red.]. Ludziom wtedy może się wydawać, że taka osoba nie jest zagrożona i wolą oddać głos na kogoś, kto poradził sobie gorzej. Na Tomka bardzo dużo głosów przyszło po jego ostatnim, wampirzym występie
– miał podsumować informator Pudelka.

Źródło: Meloradio.pl/Pudelek