Call of Duty jest jedną z największych i najważniejszych serii w naszej branży, ale obecnie zaczyna przeżywać poważny kryzys.
Wczoraj na rynku zadebiutowało Call of Duty: Black Ops 7, które to jest szeroko krytykowane przez graczy z całego świata. Nie dość, że kampania fabularna nie pozwala wcisnąć pauzy, a jej treść zaczyna przypominać kiepsko napisany fanfic, to wyniki wersji pc pozostawiają wiele do życzenia.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tak jak w poprzednich latach debiut Call of Duty gwarantował wysoki peak graczy, tak w tym roku nie udało się przebić nawet marnych 100 tysięcy graczy jednocześnie. Jest jeszcze gorzej jeśli porównamy wyniki Call of Duty z Battlefieldem 6 i Arc Raiders. Black Ops 7 osiągnęło tylko 32% wyniku Battlefielda 6 z ostatnich 24 godzin i tylko 20% tego co Arc Raiders. Dla Activision to prawdziwy dramat.
![]()