• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Wojna w Strefie Gazy to brutalny i długotrwały konflikt zbrojny między Izraelem a palestyńską organizacją Hamas, który nasilił się szczególnie po ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r. Od tego czasu izraelskie siły prowadzą intensywną operację wojskową, która doprowadziła do ogromnych strat wśród ludności cywilnej, zniszczenia infrastruktury i pogłębienia kryzysu humanitarnego. Konflikt ten ma głębokie korzenie polityczne, religijne i historyczne.

  • Ile osób zginęło w atakach na Strefę Gazy?
  • Co powiedział Donald Tusk o sytuacji w Gazie?
  • Jakie działania podjął Hamas w związku z egzekucjami?
  • Jak zareagował Katar na uznanie Palestyny przez inne państwa?

Wcześniejsze informacje dotyczące Strefy Gazy znajdziesz tutaj.

Według źródeł medycznych od świtu izraelskie siły zabiły w Strefie Gazy co najmniej 37 Palestyńczyków, w tym 30 osób w samym mieście Gaza — podaje Al Jazeera.

Dym unoszący się po izraelskim ataku lotniczym na miasto Gaza w Strefie Gazy, 22 września 2025 r.MOHAMMED SABER / PAP

Dym unoszący się po izraelskim ataku lotniczym na miasto Gaza w Strefie Gazy, 22 września 2025 r.

Z kolei lokalne ministerstwo zdrowia ogłosiło, że z powodu walk musiało wstrzymać pracę dwóch szpitali w Gazie.

Agencja Reutera poinformowała zaś, że Hamas dokonał egzekucji trzech mężczyzn, oskarżonych o współpracę z Izraelem. Egzekucje zostały przeprowadzone w niedzielę. Na nagraniach opublikowanych w mediach społecznościowych przez terrorystów przedstawiono te czyny jako „wyroki rewolucyjne”.

Donald Tusk w czasie konferencji prasowej został zapytany o komentarz w sprawie sytuacji w Strefie Gazy. Premier podkreślił, że „tam się dzieją rzeczy straszne i ludzie za to odpowiedzialni będą musieli za to też ponieść konsekwencje”. — To nie ma żadnego wytłumaczenia. Ja jestem od lat i jestem bardzo konsekwentny, będę zawsze rzecznikiem interesów państwa Izrael w ich konfrontacjach z terroryzmem. Tutaj też nie ma o czym dyskutować. (…). Ale to, co się dzieje w Gazie, jest absolutnie nie do zaakceptowania — mówił.

— To rujnuje wizerunek i historię wysiłków Izraela i państwa Izrael. Zbrodnię trzeba nazwać po imieniu. I tak jak powiedziałem, dla zabijania dzieci, dla morzenia głodem ludności cywilnej, nie ma żadnego usprawiedliwienia. I to, że Hamas jest odpowiedzialny za to, czy współodpowiedzialny, tak — to wiemy. I to nadal nie jest żadne usprawiedliwienie dla tego, na co zdecydował się Izrael w samej Gazie — podkreślił.

Premierzy Wielkiej Brytanii, Kanady i Australii ogłosili w niedzielę po południu, że kraje te uznają Państwo Palestyńskie. Katar przyjął tę decyzję z uznaniem i zadowoleniem, twierdząc, że decyzja ta wspiera wysiłki na rzecz osiągnięcia trwałego pokoju w regionie.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych tego kraju w oświadczeniu zaapelowało do innych państw o ​​podjęcie podobnych kroków, odzwierciedlających zaangażowanie na rzecz prawa międzynarodowego.

Jak podała agencja informacyjna Wafa, podczas nalotu sił izraelskich na wioskę Rummanah w prowincji Dżanin na Zachodnim Brzegu ranna została palestyńska kobieta.

Agencja poinformowała, że ​​podczas nalotu na wioskę, która leży 17 km na północny zachód od miasta Dżanin, siły izraelskie przeszukały wcześniej szereg domów i sklepów, niszcząc mienie.

Brytyjska ministra spraw zagranicznych Yvette Cooper poinformowała, że ostrzegła Izrael, aby nie próbował anektować Zachodniego Brzegu w odwecie za uznanie przez Wielką Brytanię państwowości Palestyny. — Chodzi o ochronę pokoju i sprawiedliwości, a co najważniejsze — o bezpieczeństwo na Bliskim Wschodzie. Będziemy kontynuować współpracę ze wszystkimi w regionie, aby to osiągnąć — podkreśliła.