Marcin Spenner dał się poznać szerszej publiczności w 2012 roku, kiedy pojawił się w programie „X Factor”. Dotarł tam do finału, w którym przegrał z Dawidem Podsiadłą.
W 2019 roku ukazał się jego album „Na czas”, jednak karierę Spennera przerwała pandemia. „W 2019 r. wydałem album o przewrotnym tytule 'Na Czas’, który niestety okazał się niewłaściwy, ponieważ zaraz potem przyszła pandemia i kolokwialnie mówiąc, zmiotło mnie z planszy” – mówił później.
Marcin Spenner o „The Voice of Poland”: „To najwyższy poziom”
Teraz postanowił przypomnieć o sobie i spróbować sił w „The Voice of Poland”, gdzie trafił do drużyny Tomsona i Barona. Ostatecznie pożegnał się z programem w ćwierćfinałach.
„Program rządzi się swoimi zasadami, do pewnych rzeczy trzeba się tutaj przyzwyczaić, natomiast jeśli chodzi o sam poziom produkcji i realizacji, to jest najwyższy poziom” – mówił w rozmowie z Plejadą.
„Na chłopaków zawsze można liczyć. Jesteśmy w drużynie żywiołu ognia i to czuć, także współpraca przebiega świetnie” – tak z kolei opisał współpracę z drużyną Afromental.
Przypomijmy, że do kolejnego etapu z teamu Tomsona i Barona przeszli Mateusz Jagiełło i Kinga Rutkowska.
Marcin Spenner w „The Voice of Poland”. „Każdy zasługuje na drugą szansę” TVP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
