Na Osiedlu Podwawelskim w Krakowie tuż po godz. 4 doszło do rozszczelnienia instalacji gazowej średniego ciśnienia. Według relacji świadków, na terenie ogródków działkowych widać wysoki na ok. 20 metrów słup ognia.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Gdzie doszło do wycieku gazu?
O której godzinie miał miejsce wyciek?
Ile zastępów straży pożarnej pracuje na miejscu?
Czy są jakieś ranne osoby w związku z tym wypadkiem?
Wyciek gazu w Krakowie. „Słup ognia”
W miejscu wycieku gazu pracuje sześć zastępów straży pożarnej i pogotowie gazowe, które zabezpiecza miejsce zdarzenia. Według informacji RMF FM nikt nie odniósł obrażeń.
Pogotowie gazowe stara się obecnie namierzyć zawór do odcięcia gazu, który ulatnia się z rurociągu. Jak podaje RMF MF, strażacy twierdzą, że po odłączeniu dopływu gazu pożar powinien sam się ugasić.
Na ten moment służby zabezpieczyły teren poprzez wyznaczenie strefy zagrożenia, rozstawienie kurtyn wodnych oraz monitorowanie stężeń gazu.
Jak poinformował w rozmowie z TVN24 rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Krakowie kapitan Huber Ciepły, działania mogą potrwać jeszcze kilka godzin.