Nadchodzi rewolucja w strategii Apple. Podczas najbliższej jesiennej premiery zobaczymy tylko iPhone'y z najwyższej półkiJesień wielu osobom kojarzy się głównie z krótszymi dniami, a także deszczem, błotem, chłodem i wiatrem. Dla fanów Apple nie ma jednak lepszej pory w roku, bowiem to właśnie wtedy debiutują nowe iPhone’y, które właściwie z definiują trendy w całej branży. Już od dawna jesteśmy przyzwyczajeni do takiego stanu rzeczy, aczkolwiek docierają już do nas głosy, że amerykański gigant zamierza mocno namieszać w swojej strategii wydawniczej.

We wrześniu 2026 roku mamy zobaczyć tylko jedną, najbardziej flagową grupę smartfonów od Apple. Premiera tańszych iPhone’ów nowej generacji ma się odbyć dopiero wiosną 2027 roku.

Nadchodzi rewolucja w strategii Apple. Podczas najbliższej jesiennej premiery zobaczymy tylko iPhone'y z najwyższej półki [1]

Oficjalne części zamienne dla serii iPhone 17 i iPhone Air już dostępne. Zobacz, ile kosztuje bateria, aparat i inne podzespoły

Według Marka Gurmana z Bloomberga, Apple podzieli premierę smartfonów iPhone 18 na dwa osobne pokazy. Pierwszy z nich rzekomo odbędzie się standardowo we wrześniu, jednak mamy wtedy zobaczyć tylko jedną, najbardziej flagową grupę urządzeń. Oczekuje się, że poznamy wówczas iPhone’a 18 Pro, iPhone’a 18 Pro Max, a także składanego iPhone’a Fold. Niewykluczone, że producent wykorzysta ten event także do prezentacji nowych smartwatchów, słuchawek czy komputerów Mac.

Nadchodzi rewolucja w strategii Apple. Podczas najbliższej jesiennej premiery zobaczymy tylko iPhone'y z najwyższej półki [2]

Porównanie Apple iPhone 17 i iPhone 17 Pro. Sprawdzam, czy warto dopłacać do droższego modelu

Drugi ważny pokaz ma odbyć się dopiero wiosną 2027 roku. Właśnie wtedy debiutu ma doczekać się podstawowy iPhone 18 (ok. półtorej roku po premierze standardowej „siedemnastki”!), budżetowy iPhone 18e, a także potencjalny następca iPhone’a Air. To dwutorowe podejście ma umożliwić większą elastyczność w działaniach i zmniejszy obciążenie operacyjne Apple. Można spekulować, że zmiana strategii pozytywnie wpłynie na zainteresowanie użytkowników nowymi produktami tego producenta – w końcu co dwa pokazy, to nie jeden. Warto zwrócić uwagę, że wielu dużych producentów stosuje taką taktykę już od lat. Dla przykładu, Samsung na początku roku prezentuje swoje flagowce z serii Galaxy S, a latem – składane modele Galaxy Z. Najwidoczniej Apple także zaczyna przekonywać się do tego schematu.

Źródło: GSMarena, Bloomberg