Adam Matysek w rozmowie z Polską Agencją Prasową wysoko ocenił grę Biało-Czerwonych w starciu z Holandią. Spotkanie rozegrane w Warszawie zakończyło się remisem 1:1. Zdaniem byłego reprezentanta Polski drużyna prowadzona przez Jana Urbana zagrała odważnie i z wyraźnym planem taktycznym.
– Nie udało się wygrać, ale to był kolejny pozytywny występ naszej reprezentacji. Holandia kontrolowała mecz, prowadziła grę, ale widać było, że my mamy też pomysł na to spotkanie – zaznaczył w wywiadzie z PAP, mówiąc, że gdyby Nicola Zalewski wykorzystał sytuację z początku starcia to mecz mógłby być jeszcze ciekawszy.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zachwycony po meczu kadry. „Ciarki na całym ciele”
Polska wyszła na prowadzenie po golu Jakuba Kamińskiego, a Holandia wyrównała po trafieniu Memphisa Depaya. Matysek zwrócił uwagę nie tylko na formę strzelca, ale i wkład Roberta Lewandowskiego. Były bramkarz pochwalił też defensywę.
Nie mogło zabraknąć też miłych słów skierowanych w stronę Jana Urbana. Według rozmówcy Polskiej Agencji Prasowej, selekcjoner tchnął w kadrę nowe życie.
– Wiele już zostało na ten temat powiedziane i napisane. Nie chce się powtarzać, ale widać, co znaczy odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu – zaznaczył Matysek, dodając, że szkoleniowiec umiał dotrzeć do zawodników i przekonać ich do swojej koncepcji.
– Nie robi zmian dla robienia zmian, jak to było wcześniej. Wypada tylko się cieszyć, ale też żałować, że musiało wydarzyć się wiele złego, aby dokonać słusznego wyboru – zakończył wątek były kadrowicz.
Ostatnim rywalem Biało-Czerwonych w eliminacjach do mistrzostw świata będzie Malta. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek (17 listopada) o godzinie 20:45.