Polityczka została oskarżona o zezwolenie na użycie śmiercionośnej siły wobec demonstrantów. Prokuratorzy zarzucili jej udział w setkach zabójstw, a rodziny ofiar domagały się surowych konsekwencji. Hasina odrzuciła wszystkie zarzuty, twierdząc, że proces jest stronniczy i motywowany politycznie. Wyrok sądu uznawany jest za punkt zwrotny w historii kraju, który przez lata zmagał się z represjami pod jej rządami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

  • Dlaczego Sheikh Hasina została skazana na śmierć?
  • Co wydarzyło się podczas protestów studenckich w 2024 roku?
  • Kim jest Muhammad Yunus w kontekście tej sytuacji?
  • Jakie dowody zostały przedstawione przeciwko Hasinie?

„Nie boję się stanąć twarzą w twarz z moimi oskarżycielami”

Była premier była u władzy przez 15 lat, w trakcie których kraj odnotował rozwój gospodarczy, ale jednocześnie nasilały się działania wymierzone w opozycję, obejmujące aresztowania i pozasądowe egzekucje. Protesty studenckie, które rozpoczęły się od żądań zniesienia rządowych kwot zatrudnienia, szybko przekształciły się w szeroki ruch. W ich wyniku Hasina została zmuszona do opuszczenia kraju, a tymczasowy rząd przejął władzę pod kierownictwem laureata Pokojowej Nagrody Nobla Muhammada Yunusa.

W pięciostronicowym oświadczeniu Sheikh Hasina stwierdziła, że wyrok jest próbą wyeliminowania jej partii politycznej Ligi Awami. Podkreśliła także, że jest dumna z osiągnięć swojego rządu w zakresie praw człowieka. „Nie boję się stanąć twarzą w twarz z moimi oskarżycielami przed odpowiednim trybunałem” — napisała.

Dowody przeciwko Hasinie

Raport śledczych ONZ ds. praw człowieka z lutego 2025 r. wskazał, że liczba ofiar śmiertelnych podczas protestów może stanowić o zbrodniach przeciwko ludzkości. W dokumencie opisano przypadki strzelania z bliskiej odległości do demonstrantów, celowego okaleczania, tortur oraz arbitralnych aresztowań. Dodatkowym dowodem było nagranie rozmowy telefonicznej Hasiny, które ujawniło, że wyraziła zgodę na użycie śmiercionośnej broni wobec protestujących w lipcu 2024 r. Zostało ono zaprezentowane w sądzie podczas procesu.

W Dhace, gdzie odbywał się proces, wprowadzono zaostrzone środki bezpieczeństwa. Stolica Bangladeszu stała się miejscem licznych protestów, eksplozji bomb i podpaleń w dniach poprzedzających ogłoszenie wyroku. W poniedziałek rano odnotowano kolejną eksplozję, jednak obyło się bez ofiar — poinformował funkcjonariusz lokalnej policji Jisanul Haque.

Rodziny zabitych wyraziły zadowolenie z wyroku. Opłakujący brata Ramjan Ali ocenił, że powinien być on „przykładną karą” dla Hasiny oraz osób odpowiedzialnych za akty zemsty i nadużycia władzy. Z kolei Lucky Akther, której mąż został zabity w sierpniu 2024 r., powiedziała, że egzekucja powinna zostać wykonana przed nadchodzącymi wyborami, aby bliscy ofiar mogli zaznać spokoju.

Dhaka złożyła wniosek o ekstradycję polityczki, jednak Indie nie wyraziły gotowości do jego spełnienia. Tymczasem Liga Awami została zdelegalizowana przez tymczasowy rząd w maju, co uniemożliwia jej kandydatom udział w wyborach parlamentarnych zaplanowanych na luty 2026 r.

Wyrok na Sheikh Hasinę wywołał mieszane reakcje w Bangladeszu. Działaczka na rzecz praw człowieka Shireen Huq zauważyła, że gniew wobec niej i jej partii nie opadł, a brak przeprosin z jej strony utrudnia odbudowę zaufania społecznego. — Pracujemy z osobami, które straciły kończyny na zawsze i nigdy nie będą w stanie jej wybaczyć — cytuje ją BBC.