
Rowery od dawna przestały być jedynie środkiem transportu. W trójmiejskich salonach rowerowych można je spotkać w formie, która bardziej przypomina dzieła sztuki niż klasyczne „dwukołowce”. Tam, gdzie technologia łączy się z estetyką, powstają rowery, które przyciągają wzrok, wzbudzają emocje i często osiągają ceny porównywalne z luksusowymi samochodami.
Limitowane rowery, które przyciągają wzrok i emocje
W świecie rowerów granice między sprzętem sportowym a dziełem sztuki coraz częściej się zacierają. W trójmiejskich salonach, takich jak Cycling Boutique, Wysepka czy Dre Rowery, rowery nie są już tylko narzędziem do jazdy – stają się rzemiosłem, manifestem stylu i przedmiotem kolekcjonerskim.
To tutaj pasja do technologii spotyka się z designem, a każdy model, od limitowanej edycji po w pełni customowy projekt, powstaje z myślą o estetyce, precyzji i unikalnych doświadczeniach podczas jazdy.
Cycling Boutique: custom od A do Z
Cycling Boutique to miejsce, gdzie rower przestaje być tylko sprzętem sportowym. W salonie w Gdańsku łączy się precyzja inżynieryjna, design i pasja do wyjątkowych maszyn: od limitowanych edycji po w pełni customowe projekty.
– W Cycling Boutique tworzymy rowery, które wykraczają poza standardowy podział na produkt sportowy i użytkowy. Traktujemy je jako formę rzemiosła, designu i często – sztuki użytkowej. Pracujemy zarówno nad unikalnymi, w pełni customowymi projektami, jak i starannie dobranymi rowerami seryjnymi od renomowanych producentów – mówi właściciel salonu, Wiktor Stankiewicz. – Każdy rower dobieramy indywidualnie, analizujemy potrzeby, styl jazdy i geometrię, a jeśli trzeba, wykonujemy dodatkowe modyfikacje czy personalizacje.
Wśród ostatnich projektów wyróżnia cztery prawdziwe „perełki”:
- Pinarello Dogma F – Starry Red Custom – w pełni customowy rower z głębokim, czerwonym malowaniem, kołami australijskiego producenta Partington i dodatkami jak tytanowy hak przerzutki oraz carbonowe zębatki. Wartość ok. 100 tys. zł.
- Pinarello Dogma F – Borealis Custom – malowanie zmieniające kolor w zależności od kąta padania światła, przypominające zorzę polarną. Waga 6,82 kg. Cena ponad 100 tys. zł.
- Factor Ostro V.A.M – Tour de France ’22 Limited Edition – limitowana edycja z tytanowymi detalami wydrukowanymi w 3D, carbonowymi kołami i malowaniem TDF ’22. Cena 79 tys. zł.
- Cipollini – włoska rzeźba z karbonu – rower z malowaniem Primavera, w którym dominuje carbon w wersji 3K, zaprojektowany, aby każda jazda była wyjątkowa.
Stankiewicz tłumaczy, że większość rowerów w Cycling Boutique to projekty indywidualne.
– Klient uczestniczy w procesie od początku: wybiera ramę, koła, komponenty, kolory, może zdecydować o malowaniu, wykończeniach i unikalnych detalach. Wszystkie prace – od dopasowania, aż po budowę – są wykonywane w naszym salonie w Gdańsku.
Wysepka: technologia i limitowane edycje
Salon Wysepka w Gdańsku w ofercie posiada ponad 300 modeli: od rowerów szosowych i gravelowych, przez elektryczne crossy, po górskie e-MTB. Każdy rower traktowany jest tu jak dzieło sztuki – zarówno pod względem parametrów technicznych, jak i wykończenia.
– Obecnie widać silną elektryfikację rowerów. Elektryczne przerzutki, elektrycznie regulowane opuszczane sztyce czy elektrycznie blokowane amortyzatory w rowerach górskich to coś, co pojawiło się stosunkowo niedawno. Ponadto jest walka o każdy gram wagi w imię zasady „im lżejszy tym szybszy” i nieraz ten wyścig zbrojeń producentów rowerów przybiera wręcz formę sztuki dla sztuki – mówi Michał Sobala z salonu Wysepka.
Wśród „wysepkowych” modeli, które można uznać za dzieła sztuki, wymienił trzy szczególne rowery:
- Rower elektryczny crossowy SPECIALIZED Turbo Vado SL 2 Carbon LTD – limitowana edycja 250 ponumerowanych rowerów z malowaniem z okazji 50-lecia Specialized. Topowy osprzęt i najwyższa jakość wykonania. Cena: 43 tys. zł;
- Rower szosowy SPECIALIZED S-Works Tarmac SL8 SRAM RED AXS – rower, na którym ścigają się zawodowi kolarze World Tour. – Firma Specialized twierdzi, że to najszybszy rower wyścigowy na świecie – dodaje Sobala. Cena: 49 999 zł;
- Rower elektryczny górski AMFLOW PL Carbon Pro – innowacyjna, lekka i zwinna konstrukcja z napędem Avinox M1 o momencie obrotowym 105 Nm, wbudowanym wyświetlaczem OLED i inteligentnym systemem wspomagania jazdy. Cena: 42 599 zł.
Dre Rowery: perfekcja w detalach
Salon Dre Rowery w Gdyni to przestrzeń dla każdego miłośnika dwóch kółek: od rekreacyjnych przejażdżek po jazdę wyczynową. Na 600 m kw. sklepu można znaleźć rowery szosowe, MTB, triathlonowe, crossowe, miejskie, elektryczne i dziecięce, a także dziesiątki akcesoriów. W ofercie znajdują się także rowery lokalnych producentów, jak NS Bikes czy Rondo.
– Poza rowerami można tu kupić przeróżne akcesoria, mamy bardzo rozbudowany serwis rowerowy z rowerowym SPA i stanowiskiem do przeglądów zaawansowanego zawieszenia. Zapraszamy pasjonatów rowerowej jazdy – zarówno miłośników przejażdżek rekreacyjnych, wycieczek turystycznych, jak i jazdy sportowej czy wyczynowej – mówi Łukasz Derheld, szef Dre Rowery.
Wśród topowych modeli salonu wyróżnia trzy rowery, które pokazują, jak daleko można się posunąć w personalizacji i technologii:
- Trek Madone SLR 9 Project One – zadowoli najbardziej wymagających entuzjastów kolarstwa szosowego. Topowe komponenty: lekka i aerodynamiczna rama z włókna węglowego, szybkie, sztywne i bardzo lekkie karbonowe koła Aeolus, zintegrowana aerodynamiczna kierownica oraz napęd z elektryczną zmianą przełożeń, spokojnie wystarczyłyby do wygrania etapu któregoś z Wielkich Tourów. Cena: 51 599 zł;
- Trek Checkmate SLR 7 – maszyna stworzona po to, by urywać sekundy na szutrze i zróżnicowanych nawierzchniach, a nie być rowerem do wszystkiego. Konstrukcja nastawiona na wyścigi gravelowe – maksymalna efektywność i prędkość. Cena: 33 699 zł;
- Trek Śnieżkowóz – Śnieżkowóz powstał w Dre Rowery w jednym celu: pomóc wygrać Uphill Race Śnieżka. Cel został osiągnięty czterokrotnie, również w 2025 r. Trasa prowadząca brukiem pod górę nie wybacza zbędnych gramów, braku sztywności i słabej trwałości. Dlatego rower zaprojektowano absolutnie bezkompromisowo, z wykorzystaniem najlżejszych, sprawdzonych, choć nie zawsze najnowszych komponentów. Model nie do sprzedaży.
Rower jako inwestycja
W segmencie premium rowery często pełnią podwójną rolę: sprzętu sportowego i wartościowej kolekcji. Limitowane modele i unikatowe projekty, szczególnie te z indywidualnym malowaniem, specjalnymi komponentami lub krótkimi seriami produkcyjnymi, mogą z czasem zyskiwać na wartości.
– To dobra inwestycja, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z modelami limitowanymi i unikatowymi, takimi jak Pinarello, Factor czy Colnago. Ich wartość rośnie, gdy są to edycje limitowane, mają unikatowe malowanie, zawierają kolekcjonerskie komponenty oraz stanowią część krótkiej serii produkcyjnej – dodaje Wiktor Stankiewicz.
Michał Sobala na pytanie, co doradziłby klientowi zastanawiającemu się nad zakupem droższego roweru, odpowiada:
– Sugerowałbym, aby myślał też o przyszłości, czyli wybierał marki, które faktycznie gwarantują opiekę posprzedażową i rewelacyjny customer service oraz dostępność części zamiennych i eksploatacyjnych, by klienta nie pozostawiać samego po zakupie roweru. Faktem jest to, że kupując droższy rower, często żywotność sprzętu jest zdecydowanie większa, więc można kierować się zasadą „teraz wydam więcej, ale potem będę miał spokój”.