Jednym z najbardziej zagadkowych wątków pobocznych w Cyberpunku 2077 jest ten związany z Meredith Stout, przedstawicielką korporacji Militech, którą spotykamy na początku gry. Celem współpracy z nią jest odzyskanie skradzionego przez gang Maelstrom transportu. Ładunek wydaje się być dla bohaterki szczególnie ważny; teraz, dzięki spostrzegawczości jednego z fanów wiemy już, dlaczego była tak zdeterminowana, by go odzyskać (i dlaczego temu, kto jej w tym pomoże, czuje się tak… zobowiązana).
Happy end dla Meredith
Jak się okazuje, gang przejął transport egzoszkieletów przeznaczonych specjalnie dla NCPD, czyli lokalnej jednostki policji. Mowa więc o bardzo ważnej umowie dla firmy, której niedotrzymanie mogło mieć wyjątkowo nieprzyjemne konsekwencje. Informację o tym podaje do publicznej wiadomości sama Stout w materiale, który można zobaczyć na ekranach w windzie. Dowiadujemy się także, jakiego typu były wspomniane udogodnienia – gra nazywa je „Centaurami”, co ma bardzo interesujące implikacje.
Koncepcja okazała się dla fanów niezwykle pobudzająca wyobraźnię i są nieco rozczarowani, że nie dane im było doświadczyć tego widoku w trakcie rozgrywki:
A zabawne jest to, że nigdy nawet nie WIDZIMY, żeby NCPD używało tych egzoszkieletów!
Widzimy Royce’a, cyberpsycholi, BARGHESTA w Phantom Liberty i na tym koniec.
Cóż, dla Militech to prawdopodobnie tylko kropla w morzu i jedna linijka w arkuszu kalkulacyjnym. Bardziej niż te 20 Centaurów, był to w istocie początek długoterminowej umowy, która miała sprawić, że NCPD stanie się zależne od Militech w kwestii uzbrojenia. Dla Meredith było to jej źródło utrzymania. (…)
Natomiast jeśli sprawy potoczą się dla Stout wystarczająco źle, bohaterka ląduje na dnie oceanu z przywiązanym do siebie kawałkiem betonu. Ponieważ jednak jest jedną z mniej istotnych postaci pobocznych, informacje o jej dalszych losach trafiają na margines, który odkrywają tylko bardziej spostrzegawczy i zaangażowani w odkrywanie tajemnic świata gry fani. Mimo to właśnie takie detale sprawiają, że nocne miasto żyje własnym życiem i zachęca do odkrywania swych tajemnic wciąż na nowo.
