O sytuacji poinformowała na portalu X dziennikarka „Newsweeka” Dominika Długosz. „Sejm to jest jednak miejsce z innej bajki. Otóż stoję na korytarzu z posłem Witoldem Zembaczyńskim, mija nas poseł Bartosz Kownacki, odwraca się i nagle wykonuje gest powszechnie uznawany za propozycję innej czynności seksualnej. Na pytanie »co pan właśnie zrobił?« uśmiecha się i odchodzi” — napisała dziennikarka.

Co się wydarzyło w Sejmie w środę?

Kto pokazał wulgarny gest?

Jak zareagował Bartosz Kownacki na oskarżenia?

Jak na sytuację zareagował poseł Witold Zembaczyński?

Na jej wpis zareagował wywołany poseł PiS, który krótko napisał: „Pani to się wszystko tylko z jednym kojarzy”.

„Pan wybaczy panie pośle, akurat pan mi się kompletnie z niczym nie kojarzy. Ten gest jest oczywisty, ale zakładam, że mógł pan rzeczywiście poznać go niedawno i teraz chodzi pan i powtarza jak każdy 5-latek” — napisała w odpowiedzi Dominika Długosz.

Głos w komentarzach zabrał również poseł KO Witold Zembaczyński. „Podobne akty aparatem mowy wykonywał wczoraj na sali obrad. Było to zaraz po tym, jak nagrywał premiera” — przekazał.

Bartosz Kownacki dzień wcześniej nagrywał premiera Donalda Tuska, który był obecny na sali plenarnej Sejmu w związku z jego wystąpieniem na temat aktów dywersji. Między nim a posłem PiS doszło do spięcia. Premier rzucił w jego kierunku „Ale pajac”. — O sobie pan tak mówi? — odparł poseł Kownacki. Donald Tusk odpowiedział, że mówił to o pośle PiS.