- Jakie zmiany w pogodzie przewidują synoptycy w najbliższych tygodniach.
- Co oznacza rozbicie wiru polarnego dla klimatu w Polsce.
- Jakie regiony Polski będą najbardziej dotknięte opadami śniegu.
- Kiedy przewidywane są intensywne opady śniegu.
Zwrot w pogodzie. Synoptyk podaje termin
Chociaż w ostatnich dniach
pogoda w całej Polsce utrzymuje się na podobnym poziomie, synoptycy zapowiadają, że wkrótce ma się to zmienić. Zwrot w pogodzie ma nastąpić na przełomie listopada i grudnia. Dojdzie wówczas do nagłego ocieplenia stratosferycznego nad biegunem północnym i rozbicia wiru polarnego. Co to oznacza?
„Wir polarny w dużym skrócie utrzymuje w ryzach zimne powietrze nad biegunem. W przypadku jego osłabienia i rozbicia zimne powietrze bez przeszkód spływa na południe, najczęściej nad Amerykę Północną lub Europę” – wyjaśnia synoptyk z profilu Info Meteo – Warszawa.
Jak przypomina, podobną sytuację mieliśmy zimą 2009-2010 r. Doświadczyliśmy wówczas jednej z najbardziej śnieżnych zim w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat. Tak więc i tym razem rozbicie wiru polarnego może – ale jak zaznacza nie musi – przynieść prawdziwą zimę.
W środę na północy Polski wystąpi deszcz ze śniegiem i przymrozki do -5 st. C – poinformował synoptyk
IMGW Michał Kowalczuk. Opady deszczu ze śniegiem i śniegu mogą wystąpić szczególnie na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz na Suwalszczyźnie. Na pozostałym obszarze kraju będzie utrzymywać się zachmurzenie małe i umiarkowane, bez opadów.
Temperatura maksymalna od 2 st. C na północy do 6 st. C na południu. W rejonach podgórskich od 1 do 3 st. C, a nad samym morzem około 4 st. C. Nad morzem i na przedgórzu sudeckim wiatr będzie słaby i umiarkowany. Wysoko w górach porywy wiatru osiągną prędkość do 60 km na godz., powodując zamiecie śnieżne.
W nocy ze środy na czwartek zachmurzenie przeważnie małe i umiarkowane. Większe jedynie na zachodzie i na Pomorzu. Tam mogą też wystąpić przelotne opady deszczu ze śniegiem oraz śniegu.
Temperatura minimalna wyniesie od -3 st. C miejscami na wschodzie do 1 st. C na zachodzie. Nad samym morzem około 2 st. C, a w rejonach podgórskich od -5 do -2 st. C. Wiatr słaby na zachodzie i nad morzem, także umiarkowany i porywisty, południowo-zachodni i południowy.
W tych regionach spadnie więcej śniegu
– W piątek, sobotę, niedzielę możliwe są intensywne opady śniegu, głównie w Małopolsce i na Podkarpaciu (…). Wyraźnie będą tworzyć się tam zimowe warunki – powiedział synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, dodając, że w związku z opadami śniegu na drogach może być ślisko.
Z prognozy numerycznej IMGW na 10 dni wynika, że w następnym tygodniu (23 – 27 listopada) minimalna temperatura powietrza może wynieść od 0 st. C na Pomorzu do -10 st. C na południu Polski. Z kolei najwięcej opadów prognozuje się w niedzielę i w czwartek (23 i 27 listopada). W niedzielę spadnie do 10 mm śniegu na Podkarpaciu, a w czwartek do 18 mm śniegu na Śląsku.
Źródło: Radio ZET/Info Meteo-Warszawa/IMGW
Byłeś świadkiem czegoś niespodziewanego? Masz temat, którym powinniśmy się zająć?
Zgłoś sprawę przez Czerwony telefon Radia ZET