Radosław Sikorski wylądował w Brukseli w środowy wieczór i spotkał się z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte. W czwartek ma spotkać się z między innymi z przedstawicielami Ukrainy, by omówić sytuację na froncie i ataki hybrydowe na europejskie państwa. 

 

Podczas wizyty w Brukseli Radosław Sikorski poinformował, że w ramach programu Prioritized Ukraine Requirements List przekaże 100 mln dolarów na zakup amerykańskiej broni dla Ukrainy. Zakupy zostaną sfinansowanie z budżetu Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

 

– Bezpieczeństwo Europy będzie zwiększone lub zmniejszone w rezultacie sposobu zakończenia tej wojny – podkreślił Sikorski.

 

ZOBACZ: Radosław Sikorski: Był to akt nie tylko dywersji, ale akt terroru państwowego

Sikorski o tajnych rozmowach pokojowych USA-Rosja: Domagamy się włączenia w te decyzje

Przed posiedzeniem ministrów UE, gdzie przekazane zostaną im szczegóły dotyczące aktów dywersji na polskiej kolei, wicepremier skomentował doniesienia o tajnym 28-punktowym planie pokojowym negocjowanym pomiędzy USA a Rosją bez udziału Ukrainy i państw europejskich.

 

ZOBACZ: Media: Tajne rozmowy USA-Rosja. Powstaje 28-punktowy plan pokojowy

 

– Oczywiście jako Europa domagamy się włączenia w te decyzje. No i moim zdaniem to nie zdolność do obrony ofiary powinna być ograniczona, tylko zdolność agresora do agresji – powiedział Sikorski. 

 

Według „Politico” plan pokojowy zakłada daleko idące ustępstwa wobec Rosji: przekazanie jej wschodnich terytoriów wraz z uznaniem aneksji przez USA, częściowe rozbrojenie Ukrainy i ograniczenie liczebności jej armii. 

 

ZOBACZ: Trump dogadał się z Putinem? Chcą postawić Zełenskiego przed „faktem dokonanym”

 

– Popieramy wszelkie wysiłki na rzecz pokoju, ale pamiętajmy, że to Europa jest obecnie głównym wspierającym Ukrainę, tak finansowo, jak i wojskowo – zaznaczył Radosław Sikorski.

 

Wicepremier był także pytany o sposoby ograniczania ryzyka kolejnych aktów dywersji. Według niego najlepszym narzędziem będzie surowość sankcji składających się na 20. pakiet opracowywany aktualnie przez państwa Unii Europejskiej. 

 

– Rosyjska gospodarka już szwankuje w rezultacie utraty najlepszego dla niej europejskiego rynku dla swojej energii. Dzisiaj musi ropę, gaz sprzedawać z dyskontem, a i stała się importerem benzyny – powiedział szef MSZ.

 

Sikorski przyznał, że jego wizyta w Brukseli wiąże się z oczekiwaniem wobec państw UE w kwestii reakcji na akty dywersji w Polsce. Wicepremier będzie także zabiegał o współpracę europejskich służb i sprawną wymianę informacji o metodach stosowanych przez Rosjan.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej