Informacje o zainteresowaniu Papszunem przez Legię w środę przekazał Łukasz Olkowicz. Dzień później Tomasz Włodarczyk, że rozmowy są już na bardzo zaawansowanym etapie. Z kolei Kondar Ferszter ze Sport.pl napisał: „Z naszych informacji wynika, że sprawa jest na finiszu i 51-letni szkoleniowiec poprowadzi stołeczną drużynę już w czwartkowym meczu Ligi Konferencji przeciwko Sparcie Praga”.

Zobacz wideo Kosecki o awanturze z Ljuboją: Z*****em go na boisku i w szatni miał pretensje

Tak polska piłka zareagowała na Papszuna w Legii. Wypominają jego ludziom kontrowersje

Jeżeli ten ruch dojdzie do skutku, będzie bez wątpienia jednym z największych transferów w tym sezonie w polskiej piłce. Dawid Dobrasz z Meczyków stwierdził nawet, że największym.

„Marek Papszun w Legii to byłby największy możliwy ruch na polskim rynku, a przecież nie ma gwarancji, że to wypali. Muszę przyznać, że nawet w FM-ie ten ruch wydaje się niemożliwy. Z perspektywy reszty stawki? Dwóch pucharowiczów z wielką niewiadomą” – napisał na X dziennikarz.

„Od razu czy od rundy rewanżowej?” – pytał na X Zbigniew Boniek.

Jeden z użytkowników pod wpisem Bońka zauważył, że runda rewanżowa oficjalnie zaczyna się już 6 grudnia. Ale Konrad Ferszter ze Sport.pl wyjaśnił, że Legia równie dobrze od razu mogłaby zatrudnić Papszuna.

Mateusz Rokuszewski zwrócił uwagę na ryzyko, które wiąże się z zatrudnieniem Papszuna, który jak wiadomo, nie jest człowiekiem łatwym do współpracy. „…wrzucenie takiej bomby na legijny dwór to niemal pewna eksplozja. Ściąganie Papszuna i niepozwolenie mu na bycie Papszunem raczej mija się z celem, więc kolejna rewolucja nieunikniona” – napisał dziennikarz Meczyków.

Finał Pucharu Polski ciąży nad Papszunem i jego sztabem. Teraz temat wraca

Paweł Gołaszewski z „Piłki Nożnej” powiadomił, jaki sztab dołączy do Papszuna w Legii. Zgodnie z oczekiwaniami, będą to jego ludzie z Rakowa.

Na tę wiadomość kibice przywoływali zachowanie sztabu Rakowa z finału Pucharu Polski sprzed dwóch lat. Legia wygrała tamto spotkanie po rzutach karnych, ale w trakcie i po meczu dochodziło do licznych awantur pomiędzy zespołami. Jedną z osób po stronie Rakowa, które w pierwszej kolejności dążyły do konfrontacji, był Michał Garnys – trener przygotowania fizycznego.

Przypomniano także fragment wywiadu trenera bramkarzy Macieja Kowala, którego ten udzielił Tomaszowi Ćwiąkale. Kowal powiedział tam o Kacprze Tobiaszu i jego kontrowersyjnym zachowaniu: – Trochę pachnie mi to ścieżką Kamila Grabary, tylko Grabara wybroni się umiejętnościami.

Z drugiej strony, Michał Sagrol przypomniał także reakcje samych legionistów, naśladujących Papszuna płaczącego po finale.

Nie wiadomo czy projekt „Marek Papszun w Legii” wypali, ale jedno jest pewne. Jeżeli dojdzie do skutku, to z pewnością nie zabraknie w nim emocji. Także tych poza boiskiem.

Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU