Rok 2025 nieubłaganie zbliża się do końca, a w branży gier zaczyna się gorący okres podsumowań. Tym razem na tapet trafiła popularność największych tegorocznych premier, przeanalizowana na podstawie danych zgromadzonych w SteamDB. Wynik lidera i strata, jaką mają do niego pozostałe tegoroczne hity, mogą zaskoczyć nawet tych, którzy na bieżąco śledzą rynek.
W mijających miesiącach gracze otrzymali cały wachlarz hitów – od świetnie przyjętego Hadesa 2 przez fantastyczne Clair Obscur: Expedition 33 po kolejne spektakularne strzelanki. Niemniej jeden wskaźnik nie przemawia na korzyść żadnego z nich. Jest to rekordowy peak graczy na Steamie, który mówi bardzo dużo o zainteresowaniu danym tytułem.
Niekwestionowany lider
Z analizy bazy SteamDB wynika, że w 2025 roku największym hitem pod względem szczytowej liczby graczy okazało się Monster Hunter: Wilds. Produkcja Capcomu przyciągnęła jednocześnie 1 384 608 użytkowników, co daje jej miejsce w pierwszej piątce największych wyników w historii platformy firmy Valve.
Reszta stawki radziła sobie znacznie skromniej (chociaż trudno tak określać wynik rzędu ponad 700 tys. osób w „peaku”):
- Battlefield 6 – 747 440 jednoczesnych graczy na Steamie;
- Hollow Knight: Silksong – 587 150 jednoczesnych graczy na Steamie;
- ARC Raiders – 481 966 jednoczesnych graczy na Steamie;
- Schedule I – 459 075 jednoczesnych graczy na Steamie.
Żadna z tych gier nie zbliżyła się do granicy miliona graczy w jednej chwili, co jeszcze bardziej podkreśla skalę sukcesu MH: Wilds. Nic dziwnego, że tytuł ten w pierwszym miesiącu od premiery zdołał się sprzedać w ponad 10 milionach egzemplarzy.
Popularność – tak. Zachwyty – niekoniecznie
Choć liczby wyglądają imponująco, reakcje graczy już takie nie są. Obecny odbiór Monster Hunter: Wilds na Steamie jest raczej chłodny – gra może się pochwalić jedynie 45% pozytywnych opinii, co skutkuje „mieszanym” statusem. Jeszcze mniej optymistycznie prezentują się recenzje z ostatnich tygodni: zaledwie 40% z nich jest przychylnych.
W komentarzach gracze narzekają przede wszystkim na niedostateczną zawartość, rozczarowującą optymalizację oraz liczne problemy techniczne. Co istotne, uwagi dotyczące słabego stanu technicznego pojawiały się już w momencie premiery. Oznacza to, że od lutego twórcy nie zdołali naprawić najbardziej niedopracowanego elementu tego RPG akcji.
Więcej:Valve przeprasza za nieudaną premierę gry na Steam, daje twórcom drugą szansę, ale znów im ją psuje
