Czwartkowe losowanie w Zurychu było dla nas dość szczęśliwe. Dowiedzieliśmy się, że reprezentacja Polski zagra w marcu w półfinale baraży z Albanią. Jeśli uda nam się wygrać, to zmierzymy się w finale ze zwycięzcą rywalizacji między Ukrainą a Szwecją. „Mówiąc krótko: jest dobrze. Być może nawet lepiej być nie mogło. (…) Można powiedzieć, że po losowaniu znów jesteśmy zwycięzcami. Ale przed nami najważniejsze: wyjść na boisko, udowodnić swoją jakość i dopomóc szczęściu” – przekazał Konrad Ferszter ze Sport.pl.

Zobacz wideo Kosecki ostro o piłkarzach Legii: Na niektórych z was się nie da patrzeć

Oto co zrobili Albańczycy po wylosowaniu Polski w barażach MŚ. Nie do wiary

Wiemy, że nasza kadra rozegra pierwsze spotkanie barażowe 26 marca, kiedy na własnym stadionie podejmie Albanię. Tę samą, z którą przed dwoma laty boleśnie przegraliśmy w Tiranie za kadencji Fernando Santosa 0:2. Mimo to dziennikarz Ermal Kuka z portalu Panorama przyznał, że Polska to bardzo trudny rywal. – Macie dobry zespół i dobrych zawodników. Myślę, że z tego koszyka mogliśmy wylosować łatwiejsze ekipy – oznajmił dla Sport.pl.

Albański Związek Piłki Nożnej tuż po losowaniu baraży MŚ potwierdził zestawienie par w mediach społecznościowych. Nie ma co się jednak dziwić, że sytuacja wywołała niemałe kontrowersje. Kiedy opublikowano grafikę, fani momentalnie zauważyli kompromitujący błąd. Obok godła albańskiej federacji zaprezentowano polski herb, natomiast nieco odbiegał on od rzeczywistości. Albańczycy wykorzystali wersję obowiązującą w czasach PRL.

Ostatecznie Komunizm w Polsce zakończył się w 1989 roku. 4 czerwca 1989 – to symboliczna data, kiedy po raz pierwszy odbyły się pierwsze częściowo wolne wybory po II wojnie światowej. I właśnie wtedy wizerunek orła został zmieniony. Ustawa dotycząca symboli narodowych klarownie opisuje, jak ma wyglądać godło Rzeczypospolitej Polskiej. Artykuł 2 mówi wprost: „godłem Polski jest wizerunek orła białego w złotej koronie, zwróconego w prawo, ze złotym dziobem i szponami, umieszczony w czerwonym polu tarczy”. 

Selekcjoner reprezentacji Polski Jan Urban z zadowoleniem przyjął wynik losowania baraży do mundialu, który odbędzie się w Kanadzie, Meksyku i USA. – Nie możemy narzekać. Gramy pierwsze spotkanie z Albanią u siebie. Jesteśmy faworytem, nie boję się tego powiedzieć – stwierdził. Źle odebrały to jednak albańskie media. „Przesadzona wiara; polski trener eliminuje Albanię” – można było przeczytać.