Finał 14. edycja „Top Model” odbył się 19 listopada br. O tytuł najlepszego modela walczyła czwórka finalistów: Eva Pietruk, Mateusz Król, Emilia Weltrowska i Michał Kot. I to właśnie ostatni z nich sięgnął po główną wygraną. Michał Kot ma 37 lat, co czyni go najstarszym zwycięzcą w historii polskiej edycji „Top Model”.
„Top Model”. Wygrał spore pieniądze, na co je wyda?
Michał Kot w „Top Model” otrzymał 200 tys. zł złotych nagrody i podpisał kontrakt z agencją modelingową. W rozmowie z „Faktem” ujawnił, na co przeznaczy pieniądze:
— Nie myślałem o tym, bo nie wiedziałem, czy to się wydarzy, czy nie, więc nie chciałem sobie w ogóle wizualizować tego. Nie wiem, co zrobię z takim hajsem, bo nigdy w życiu nie miałem takich pieniędzy. Chciałbym polecieć do mojego ziomka, który mieszka w Azji i tam spędzić z nim trochę czasu.
Marcin Tyszka komentuje finał „Top Model”
Finał „Top Model” wzbudził spore emocje również za sprawą 46-letniej Evy Pietruk, która decyzją jurorów znalazła się w finałowej czwórce i walczyła o główną wygraną. W sieci pojawiły się głosy, że eksperci powinni postawić na młodsze uczestniczki. Teraz głos zabrał Marcin Tyszka, który wziął w obronę najstarszą uczestniczkę „Top Model”.
„Spisek? Ustawka? A może po prostu Ewa pokazała, że to jest jej czas tu i teraz? Przeszła mega przemianę w programie i poradziła sobie świetnie z zadaniami. Świat się zmienił, moda kocha różnorodność, dojrzałe modelki znowu podbijają wybiegi i największe kampanie reklamowe. Super, że @madcatfashion doszła do finału. Wyjaśniając kolejne teorie spiskowe — również występowała w tej sesji finałowej, lecz na antenie oglądaliście wyłącznie trzech uczestników, którzy przeszli dalej” — napisał Marcin Tyszka na Instagramie.