Po sobotnim, 22 listopada, konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lillehammer, Kamil Stoch, mimo niezbyt satysfakcjonującego dla niego 13. miejsca (WIĘCEJ TUTAJ), potwierdził że jest prawdziwym wzorem profesjonalizmu.
Dziennikarz TVN, Damian Michałowski, nagrał moment, w którym trzykrotny indywidualny mistrz olimpijski opuszczał teren norweskiej skoczni (patrz wideo poniżej).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Huknął nie do obrony. Asysta piętą skradła show
Co ciekawe, 38-letni Stoch nie spieszył się z opuszczeniem obiektu. Zamiast tego, zatrzymał się na dłużej przy kibicach, zamienił z nimi kilka zdań, przybijał „piątkę” i chętnie pozował do pamiątkowych zdjęć.
„Kamil bardzo długo wychodzi ze skoczni. Cierpliwie stoi, pozuje, przybija piątki kibicom – klasy nie kupisz, po prostu ją masz” – skomentował na platformie X Michałowski.
– Pewne niedociągnięcia są, trzeba tutaj też spojrzeć prawdzie w oczy, ale z drugiej strony mam świadomość, że z popełnianymi błędami jestem niedaleko czołówki i krok po kroku będę robił, żeby się do niej zbliżać – tak Stoch podsumował swój sobotni występ w Lillehammer dla Eurosportu (WIĘCEJ TUTAJ).