Ewa Pajor znów zachwyciła Hiszpanów. W niedzielnym meczu z Levante zdobyła dziewiątą bramkę w tym sezonie Ligi F. W 14. minucie popisała się przyjęciem piłki na klatkę piersiową i pięknym strzałem z woleja. W ten sposób otworzyła wynik spotkania, które ostatecznie zakończyło się wygraną FC Barcelony 4:0. Kolejne gole strzeliły już jej koleżanki. O wyczynie Polki szeroko rozpisują się już najważniejsze gazety sportowe w kraju.

Zobacz wideo Kosecki ostro o piłkarzach Legii: Na niektórych z was się nie da patrzeć

„Wspaniały gol polskiej napastniczki”. Pajor skradła serca Hiszpanów

Zachwytu nad jej trafieniem nie ukrywał m.in. dziennik „Sport”. – Idealnie wyważone podanie Kiki Nazareth zza pola karnego dotarło do Ewy Pajor, która uderzyła z woleja do siatki. Wspaniały gol polskiej napastniczki zapewnił jej pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelczyń z dziewięcioma golami – odnotowano.

Z kolei katalońskie „L’Esportiu” występ Pajor określił mianem „kolejnego dnia w biurze”. – Polka, jedna z niewielu zawodniczek z pierwszego składu, która nie odpoczywała, otworzyła wynik na 0:1 po podaniu Kiki Nazareth. Pajor opanowała piłkę klatką piersiową i pokonała Anę Alvarez – czytamy.

Zachwyty nad akcją Ewy Pajor. „Nie pomyliła się” 

Akcję, po której padł gol 28-latki, na czynniki pierwsze rozłożyło także „Mundo Deportivo”. – Kika Nazareth i Sydney, grając w środku pola, przejęły kontrolę nad drużyną, nieustannie przesuwając piłkę w poszukiwaniu okazji do zdobycia gola. Właśnie w jednym z takich ataków padł pierwszy gol dla Barcelony, za sprawą Ewy Pajor. Portugalka posłała doskonałe prostopadłe podanie, a polska napastniczka się nie pomyliła – relacjonowano. – Levante utrzymywało przewagę nad Barceloną, dopóki Pajor w końcu w 14. minucie nie zaspokoiła swojego głodu gola. Polka otrzymała krótkie podanie od Kiki, opanowała je klatką piersiową i zakończyła akcję płaskim, mocnym strzałem, pokonując debiutantkę Annę Alvarez – podsumowała „Marca”.

Poza Ewą Pajor na listę strzelczyń w tym spotkaniu wpisały się także Kika Nazareth, Claudia Pina i Alexia Putellas. Dwie ostatnie wykorzystały po rzucie karnym. Tych FC Barcelona wykonywała jednak aż trzy. Pierwszego zmarnowała wspomniana Pina. 24-latka dzieli zresztą z Ewą Pajor pozycję liderki w klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej.