Ewa Pajor wróciła do wysokiej formy po urazie kolana, którego doznała w październiku. W ubiegłą niedzielę była bohaterką El Clasico (4:0), w którym skompletowała dublet. W czwartek uratowała Barcelonie remis w meczu Ligi Mistrzyń z Chelsea (1:1). W niedzielę natomiast zdobyła efektowną bramkę w spotkaniu ligowym z Levante (4:0).

Jak się okazało, było to wyjątkowe trafienie dla reprezentantki Polski. Dzięki niemu ma na rozkładzie już wszystkie drużyny, przeciwko którym wystąpiła w hiszpańskich rozgrywkach krajowych. Ostatnią niezdobytą „wioską Galów” było właśnie Levante. Udało jej się wbić gola temu zespołowi w trzecim meczu przeciwko niemu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Była 10. sekunda meczu. Niebywałe, co zrobił bramkarz

Jak na platformie X podaje profil „Futbol Kobiecy Futbol w Hiszpanii”, Pajor na swojej „liście ofiar” ma 16 klubów. Najwięcej, bo aż 9, bramek zdobyła w El Clasico z Realem, co ma swoją wymowę.

Ponadto strzelała gole w meczach z Deportivo La Coruna, Tenerifą, Espanyolem Barcelona, Athletikiem Bilbao (po 4), Granadą, Madrid CFF, Realem Sociedad San Sebatian (po 3), Sevillą, Realem Betis (po 2) oraz Eibarem, Badaloną, DUX Logrono, Atletico Madryt, Valencią i wspomnianym Levante, które uzupełniło kolekcję (po 1).

Robert Lewandowski takim wyczynem (jeszcze?) nie może się pochwalić Robert Lewandowski. W La Lidze nie udało mu się pokonać golkiperów Almerii, Las Palmas, Leganes i Levante, a do tego dochodzi Unionistas CF w Pucharze Króla.

Ewa Pajor jest zawodniczką Barcelony od sezonu 2024/25. Jej dotychczasowy dorobek w barwach Dumy Katalonii to 54 bramki w 59 występach.