Do kalendarzowej zimy pozostał jeszcze miesiąc, ale zimowa aura przypomniała o sobie już pod koniec listopada. Ostatnie dni przyniosły znaczne ochłodzenie, a w niektórych regionach pojawiły się intensywne opady śniegu. A jaki będzie grudzień, styczeń i luty?
Jak podaje serwis Twoja Pogoda, biały puch zniknie już niebawem. Na początku grudnia oczekiwana jest odwilż – pierwsze dni nowego miesiąca przywitają nas łagodnymi temperaturami. Termometry wskażą nawet kilkanaście stopni na plusie.
Tego roku grudzień ma być nietypowy i nadzwyczaj ciepły. Z wyliczeń amerykańskiego modelu CFS wynika, że średnie temperatury przewidywane są na poziomie od 2 do 3 stopni powyżej wieloletniej normy.
„Przyczyną będą głębokie niże znad Atlantyku oraz wyże znad południowej Europy, które ściągać będą ciepłe powietrze znad basenu Morza Śródziemnego” – tłumaczy serwis Twoja Pogoda. Wygląda na to, że ostatni miesiąc 2025 roku będzie wyjątkowo słoneczny i suchy, a dni bez opadów staną się normą.
Styczeń, choć przyniesie pewne zmiany, również nie zaskoczy nas zimową aurą. Układy wyżowe dominować będą nad większą częścią Europy i utrzymywać się będą stosunkowo wysokie temperatury – około 1-2 stopnie powyżej normy. Częściej pojawiać się będzie deszcz niż śnieg, a zatem raczej nie nacieszymy się zimowymi krajobrazami.
Podobnie powinno być również w lutym – średnie temperatury będą nawet o 2,5 stopnia wyższe od normy z wielolecia.
Dobra wiadomość dla tych, którzy nie przepadają za zimą, jest taka, że prognozy wskazują na szybsze nadejście wiosny. Marzec ma być ciepłym miesiącem i możemy się spodziewać przyjemnych temperatur.
Zimowe miesiące mają swój urok, ale najnowsze prognozy wskazują, że wkrótce może nam brakować typowego śnieżnego krajobrazu.