Mikołaj „Bagi” Bagiński od kilku dni nie schodzi z czołówek mediów, a wszystko za sprawą jego triumfu w jubileuszowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Teraz zwycięzca show pojawił się w podcaście „WojewódzkiKędzierski”, gdzie opowiedział o kulisach udziału w programie i o tym, jak w ogóle trafił na parkiet.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jak Mikołaj Bagiński trafił do 'Tańca z gwiazdami’?

Jakie wynagrodzenie otrzymał Bagi za udział w programie?

Czy Bagi przekazał swoją wygraną na cele charytatywne?

Kto zaprosił Bagiego do 'Tańca z gwiazdami’?

Bagi o kulisach udziału w „Tańcu z gwiazdami” i stawkach

Kiedy padło pytanie o początki jego przygody z programem, Bagiński wyznał, że trudno mu to jednoznacznie wyjaśnić. Jak mówi, cała sytuacja potoczyła się wyjątkowo spontanicznie.

Nie wiem. Musielibyście zapytać kogoś z Polsatu. Moje zaproszenie do „Tańca z gwiazdami” było dość specyficzne. Coś tam pisałem w internecie o programie, ludzie śmiali się, że nie umiem tańczyć, więc zrobiła się lekka „nakrętka”, że Bagi do „Tańca z gwiazdami”

— opowiadał.

Youtuber dodał, że często bywał na planie show, bo występowali tam jego znajomi, m.in. Maria Jeleniewska, triumfatorka 29. edycji programu. — Byłem też na zaproszenie Krzysztofa Ibisza. I tak przychodziłem, przychodziłem, aż któregoś razu podeszła do mnie przyszła producentka i zapytała, czy nie chcę zatańczyć. Odpowiedziałem: „pewnie” — wspominał.

Mikołaj "Bagi" Bagiński w podcaście "WojewódzkiKędzierski"

Mikołaj „Bagi” Bagiński w podcaście „WojewódzkiKędzierski”Maciej Krüger / Onet

W pewnym momencie Kuba Wojewódzki dopytali Bagiego, czy uważa, że „dobrze się sprzedał”.

— odpowiedział zaskoczony Mikołaj.

Prowadzący wyjaśnił, że ma na myśli atrakcyjne wynagrodzenie, dużą swobodę podczas nagrań oraz możliwości, jakie otwierają się po zakończeniu programu.

Wszystko poza pieniędzmi — tak

— odparł Bagi.

— Dostałem okej kasę za uczestnictwo, ale patrząc na skalę mojej działalności wcześniej w internecie, to nie są pieniądze, które cokolwiek zmieniają. Fajne, miłe, takie, o których sobie kiedyś przypomnę, ale to nie są pieniądze, o których myślałem, na co je wydam — zaznaczył.

Przypomnijmy, że Mikołaj „Bagi” Bagiński tuż po finale „Tańca z gwiazdami” ogłosił, że całość swojej wygranej, czyli 200 tys. zł, przekaże na cele charytatywne. Influencer ostatecznie wsparł fundację pomagającą osobom z zespołem Downa.

Mikołaj "Bagi" Bagiński w podcaście "WojewódzkiKędzierski"

Mikołaj „Bagi” Bagiński w podcaście „WojewódzkiKędzierski”Maciej Krüger / Onet

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.