Siergiej Ławrow podczas konferencji prasowej po wspólnym posiedzeniu kolegiów ministerstw spraw zagranicznych Rosji i Białorusi, odniósł się do trwających negocjacji w sprawie Ukrainy.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jakie są kluczowe postanowienia planu Trumpa?

Kto jest wymieniony jako potencjalny mediator w negocjacjach?

Dlaczego Ławrow twierdzi, że Europa zawiodła?

Jakie są oczekiwania Rosji względem USA po rozmowach z Ukrainą?

Zaznaczył, że „kluczowe postanowienia planu Trumpa opierają się na porozumieniu osiągniętym w Anchorage”. Chodzi o spotkanie amerykańskiego prezydenta z Władimirem Putinem 15 sierpnia 2025 r. na Alasce. Minister spraw zagranicznych Rosji stwierdził, że sytuacja ulegnie zmianie, jeśli „duch i litera porozumienia z Anchorage zostaną wymazane z kluczowych ustaleń”.

Powiedział też, że Rosja nie dostała tego planu oficjalnymi kanałami. Ocenił, że ten został celowo ujawniony w mediach, by wywołać zamieszanie. „Chcą podważyć wysiłki Donalda Trumpa, chcą zmienić ten plan na swój własny sposób” — skomentował, a cytuje go rosyjska agencja RIA Nowosti.

Odniósł się też do tajnych negocjacji w Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie). Powiedział, że mają stałe kanały komunikacji z Amerykanami. Jednocześnie zaznaczył, że rosyjska dyplomacja jest przyzwyczajona do profesjonalizmu, co oznacza, że nie ujawnia się informacji do osiągnięcia ostatecznego porozumienia.

Siergiej Ławrow o udziale Europy w negocjacjach. „Zawiodła pod każdym względem”

Oprócz tego szef rosyjskiego MSZ stwierdził, że mediatorami mogą stać się Białoruś i Turcja. Przypomniał, że z Władimirem Putinem rozmawiał o tym prezydent Turcji Recep Erdogan. „To nie my zrezygnowaliśmy ze stambulskiego formatu, to Ukraińcy zrezygnowali” — dodał.

Zapowiedział, że pod żadnym pozorem pośrednikami nie mogą być Francja i Niemcy. Jego zdaniem europejscy przywódcy nie wykorzystali szansy, by pomóc w „rozwiązania kryzysu na Ukrainie”. „Europa zawiodła pod każdym względem, począwszy od 2014 r.” — powiedział. „Teraz mówią: »Nie ważcie się nic robić bez nas«. Mieliście szanse, chłopaki, nie wykorzystaliście ich, po prostu je zaprzepaściliście” — stwierdził.

Pochlebnie wypowiedział się natomiast o Stanach Zjednoczonych i zaznaczył, że Rosjanie doceniają ich stanowisko. Moskwa oczekuje, że po rozmowach USA i Ukrainy strona amerykańska poinformuje ich o rezultatach. „Mamy nadzieję, że nastąpi to w dającej się przewidzieć przyszłości” — powiedział.