Pieniądze z nisko oprocentowanych pożyczek (spłaty kapitału zaczną się 10 lat od otrzymania pieniędzy i mogą potrwać do 2070, możliwe jest także częściowe ich umorzenie) mają posłużyć nie tylko zakupom sprzętu dla wojska, ale także zwiększeniu mobilności, cyberbezpieczeństwu i zwiększeniu zdolności produkcyjnych przemysłu zbrojeniowego. Jak mówił niedawno w rozmowie z Defence24.pl gen. broni Stanisław Czosnek, zastępca szefa Sztabu Generalnego, tylko programu Tarcza Wschód dotyczy 140 wniosków. Przygotowanie wniosku i planu inwestycyjnego było zadaniem nie tylko dla MON, lecz także resortów finansów, spraw wewnętrznych i administracji, infrastruktury, aktywów państwowych, rozwoju i technologii oraz cyfryzacji. Koordynacją prac ministerstw zajęła się pełnomocnik rząd ds. SAFE Magdalena Sobkowiak-Czarnecka.